[Jaques]

@lumberjack, sorry może źle cię zrozumiałem albo co gorsza pomyliłem rozmówcę

Piszę zatem do innych: pozostawianie innych kultur samym sobie, a tym jest zatrzymywanie ich na zasiekach na Węgrzech czy w Turcji, to izolowanie siebie od nich i ich od nas. Krótkotrwale można to oceniać na plus - uchroniliśmy się od obcych wpływów. Ale długofalowo problem nie zniknie, tylko się zwiększa.

Yudas

A to ciekawe, brak planu i zgoda rządu ? Może na odwrót...

Tak, może na odwrót. Wierzę jednak, że są w Polsce księża gotowi na przyjęcie i brak zgody ministerstwa jest decydujący.

przypuszczam, że byłyby czynione próby nawracania allahów i ich rodzin

Może by były... Chyba że ktoś by to wcześniej przewidział i wydał odpowiednie dyspozycje. (Nie pisz allahów, bo to wymyślona nazwa)

[Sofeicz]

W sumie to nietrudne, bo dekalogi są dość podobne.

http://www.planetaislam.com/jezus/dekalog.html

[Fanuel]

No ba.

https://pl.aleteia.org/2017/11/14/twoja-...cijanstwo/

[Jaques]

Nie należy wykorzystywać trudnej sytuacji innych, by ich nawracać. Jeżeli chce się pomagać, to wyłącznie po to, aby pomóc.

W ogóle mówienie, że te religie są podobne to nieporozumienie. Chrześcijaństwo stawia na miłość wszystkich ludzi. Mahometanizm nie ma takiej reguły. To prowadzi do dużych różnic. Np. jak opisano w artykule: jest to różnica między życiem a śmiercią. A więc zasadnicza. (Chyba że pisałeś żartem, jednak bez emotikony trudno poznać.)