Elbrus:
Wg Zefcia to grupa z Mojżeszem nie szła do celu tylko błąkała się po pustyni w celach samodoskonalenia i szkoleniowych, to ten obłok prowadził ich od Oazy do Oazy, a oni przez 40 lat nie mieli zamiaru osiedlić się i nie szukali odpowiedniego miejsca.
Ciekawe czy decyzję, że bęðą się błąkać bez celu przez 40 lat podjęli wspólnie z obłokiem?:|
Czy byli z tego błąkania zadowoleni i czy mieli co jeść poza cudownymi przepiórkami i manną jak docierali do jakiejś Oazy?
Czy w czasie tego błąkania podbili jakieś plemiona czy dopiero po 40 latach wkroczyli do Ziemi Obiecanej jako zwycięzcy i Lud Panów?
Wg Zefcia to grupa z Mojżeszem nie szła do celu tylko błąkała się po pustyni w celach samodoskonalenia i szkoleniowych, to ten obłok prowadził ich od Oazy do Oazy, a oni przez 40 lat nie mieli zamiaru osiedlić się i nie szukali odpowiedniego miejsca.
Ciekawe czy decyzję, że bęðą się błąkać bez celu przez 40 lat podjęli wspólnie z obłokiem?:|
Czy byli z tego błąkania zadowoleni i czy mieli co jeść poza cudownymi przepiórkami i manną jak docierali do jakiejś Oazy?
Czy w czasie tego błąkania podbili jakieś plemiona czy dopiero po 40 latach wkroczyli do Ziemi Obiecanej jako zwycięzcy i Lud Panów?

