gąska9999 napisał(a): A gdzie Pan Jezus wszak polski rząd chodzi ostentacyjnie na mszę do kościoła? Wnoszą tam nawet sztandary chyba wojskowe i są dumni i sztywni od tej dumy, pękają z dumy że stoją ze sztandarem w kościele.
Ale te wszystkie sztandary razem wzięte nie kosztują tyle, co 500+.
Cytat:To ile polski rząd i kościół daje na pomoc głodnym w Salwadorze, czy Chrystusową złotówkę która waży tak dużo jak "wdowi grosz" z Historii Biblijnej o wykupieniu ciała zabitego i położonej na wagę przez ubogą wdowę?
Polski rząd wspiera w sumie 12 krajów. Są to: Białoruś, Gruzja, Mołdawia, Ukraina, Etiopia, Kenia, Liban, Mjanma, Palestyna, Senegal, Tanzania i Uganda. Salwadoru nie ma na liście. Co do polskiego Kościoła natomiast to wysyłał swego czasu pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi, ale to było w 2001. Natomiast Kościół jako całość działa tam stale w ramach Caritas International.
A "Historia Biblijna" ci się pomerdała z hagiografią św. Wojciecha.
Cytat:A czy ich Salwadorczyków wina kochany Zefciu polega na tym , że się mnożą i robią dużo bobasów, bo jakby się tak nie mnożyli to by zmniejszyli populację i najedzeni ludzie z innych krajów prędzej by im pomogli, czy wina Salwadorczyków Zefciu polega na czym innym?
Przyrost naturalny w Salwadorze odpowiada mniej więcej przyrostowi naturalnemu w Polsce w latach 80-tych. Czy gdyby Polacy płodzili wtedy mniej bobasów, to zamiast octu byłby wreszcie salceson w sklepach mięsnych? A może nawet puszka mielonki zwanej bezprawnie "szynką"? To takie proste?
Cytat:Czy może Salwadorczycy są w stanie zadbać o siebie w inny sposób twoim zdaniem Zefciu?
No może i są, ale robią to od stosunkowo niedawna. Do roku 1991 byli zajęci wojną domową, wobec której nasz poczciwy stan wojenny to pikuś. Na liście zamordowanych w tym czasie mamy 6 jezuitów, 3 mniszki i jednego arcybiskupa, lista zapewne niepełna. Mieli też "prawdziwą" wojnę futbolową z sąsiednim Hondurasem. Dwa najbiedniejsze kraje regionu się pobiły o mecz piłkarski, a około 2000 ludzi na tym zginęło. To tylko wycinek burzliwej historii.
Cytat:Chodzi mi o wszystkie przyczyny a zwłaszcza te , które najbardziej przyczyniają się / przyczyniły się do głodu i ubóstwa Salwadorczyków.
Chodzi mi najbardziej o te przyczyny które:
a)- ukradły najwięcej pieniędzy głodnym Salwadorczykom,
b)- przyczyniły się najbardziej do dużej liczby głodnych Salwadorczyków.
Nie wiem, skąd ta teza, że jak ktoś jest biedny, to ktoś inny mu "ukradł". Z pustego i Salomon nie naleje, a PKBpc Salwadoru jest jedno z najniższych w Ameryce Łacińskiej.
![[Obrazek: 1600034_793080357374862_421328048_n.jpg]](https://iberoameryka.files.wordpress.com/2014/01/1600034_793080357374862_421328048_n.jpg)
(Statystyka z roku 2012, więc przykładowo nie jest miarodajna dla Wenezueli, ale pokazuje trend)
http://iberoameryka.com/strefa-wiedzy/go...jbogatsze/
W sumie to najważniejszy powód, dlaczego tam jest bieda. Oczywiście można się spytać, jak do tego doszło i dlaczego się nie odmienia, ale tutaj przyczyn będzie multum.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

