Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ciekawy jestem jak takie cuś sprawdza się w praktyce. Już widzę jedną powazną wadę - brak sztywności sznurka uniemożliwia nanoszenie różnych wymiarów na obiekt poddawany obróbce. Np. gdybym chciał wyciąć w płytce jakiś bardziej skomplikowany kształt, to nie ma bata, żebym takim sznurkiem dał sobie szybko radę. Musiałby mieć jakąś funkcję samousztywniania. Nie wspominając o tym, że gdyby sznurek się ubrudził od kleju do płytek, to by się działy jakieś hece.
To może być świetny gadżet dla każdego kto tylko zbiera pomiary. Nie do brudnej pracy i nie do nanoszenia wymiarów.
Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
CRISPR:
Świetny filmik o inżynierii genetycznej i przyszłości ludzkości. Ogólnie jest w tym dużo informacji o tym, w czym pokrywają nadzieję transhumaniści. Polecam. W ustawieniach można włączyć polskie napisy.
Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Lenovo nie zamierza pokazać nowego urządzenia z okazji premiery nowej odsłony systemu Android Wear, na którą wciąż czekamy. Tłumaczenia firmy nie pozostawiają złudzeń i, niestety, są w pełni zrozumiałe – trudno mieć do Lenovo pretensji o brak zainteresowania tak mało dynamicznie rozwijającym się rynkiem.
Ustami Shakila Barkata, odpowiedzialnego za rozwój urządzeń, Lenovo potwierdziło swoje zamiary: firma nie dostrzega faktycznego zapotrzebowania na nowe urządzenie, a coroczne wprowadzanie na rynek nowych smartzegarków i innych urządzeń wearables nie wchodzi w grę z powodu zbyt ich niskiej powszechności i popularności.
[...]W rankingach sprzedaży smartwatchy przoduje Apple Watch, ale nawet firma z Cupertino nie ma zbyt dużych powodów do zadowolenia. Rynek jako całość radzi sobie mało satysfakcjonująco, zauważalnie zwolnił, nowych urządzeń nie przybywa, klienci nie są przekonani do ich zakupu.
Ciekawe czy te całe smartwatche odejdą w niepamięć jako niepraktyczny bajer kupowany i noszony tylko dla szpanu. Właśnie tak nie za bardzo rozumiałem sens istnienia takich gadżetów, skoro funkcje w nich zawarte już od dawna są w telefonach.
Liczba postów: 21,608
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,019 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Zaletą SW jest to, że zawsze masz je na ręce, więc jeden ruch ręki i odbierasz wiadomości etc. Nie musisz grzebać po kieszeniach, co bywa wk....
Wadą jest krótki czas działania na baterii.
Jak wydłużą ten czas, to jak najbardziej ma to sens.
Miałem okazję ponosić Apple Watch i robi wrażenie.
Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ale ile on ma funkcji? Jeśli uda się stworzyć zegarek naprawdę wielofunkcyjny i z bardziej żywotną baterią, to może rzeczywiście przyjmie się lepiej na rynku. Sprytne zegarki mogłyby mieć też lepszy wygląd, bo jeśli o to chodzi, to elegancją nie dorównują klasycznym zegarkom. Może to wszystko będzie wyglądało inaczej kiedy grafen zrewolucjonizuje elektronikę.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
394 Płeć: nie wybrano
Inżynierowie z politechniki w Lozannie skonstruowali drona z piórami, by lepiej odwzorować lot ptaka. Zastosowanie takiego mechanizmu umożliwia lepszą sterowność. Sztuczne pióra mogą się zwężać i rozszerzać dzięki czemu płynność lotu jest lepsza, a odporność na silne wiatry zwiększona.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Prof. Dr. Horst Eidenmüller LL.M., Statutory Chair for Commercial Law, University of Oxford Professorial Fellow, St. Hugh´s College, Oxford, talks about who shall be liable if a fully autonomous, self-driving car causes an accident. Furthermore will AI fundamentally change law making and the legal profession?
Gościu bardzo fajnie porusza problemy związane z autonomicznymi autami. Co do niektórych tez trochę wątpię - w przedstawionym materiale jest zawarta np. informacja, że w ciągu najbliższych 25 lat 75% samochodów będzie już samochodami autonomicznymi. Tak szczerze - powątpiewam w to, żeby ludzie zechcieli odebrać sobie przyjemność z jeżdżenia samochodem.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
394 Płeć: nie wybrano
Będą różne samochody. Autonomiczne na co dzień, a dla przyjemności będą "normalne" albo będą posiadały różne profile użytkownika spersonalizowane pod kątem właściwości jezdnych jakie chce użytkownik w danej chwili.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 22,918
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,351 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Samochody, czy to autonomiczne czy kierowane ludzką ręką, będą bardzo ciekawe. Spójrz np. jak się zachowuje karoseria maski tego samochodu
(czas - 0:25):
Liczba postów: 12,229
Liczba wątków: 89
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
916 Płeć: mężczyzna
Ciekawe czy dałoby się zrobić z tego sterowiec. Pod kadłubem byłaby dysza zamgławiająca a z drugiej strony odkurzacz pochłaniający wyrzucaną wodę. Jakby oddziaływanie było silniejsze od grawitacji to maszyna skakala by jak pchła ewentualnie lewitowała prawie jak perpetuum mobile.
Liczba postów: 12,229
Liczba wątków: 89
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
916 Płeć: mężczyzna
Albo niezatapialny statek. Łatami pokryć kadłub i już dzięki zwiększonej wyporności można przy mniejszym zużyciu paliwa holować góry lodowe. Chociaż i ten wodolot nie brzmi głupio. Prosty silnik odrzutowy ijak w water jetpacku i już jest alternatywą dla hyperloopa i pokonuje się ocean dosłownie przelatujaląc tuż nad wodą.
W sumie to najprostszy napęd dla windy kosmicznej da się na tym oprzeć. Dopóki woda by nie zamarzała to kilka dysz co jakiś czas podbijających kapsułę i przy prostej hydraulice można by rozpędzić ustrojstwo do znacznych prędkości. W sumie bardzo fajny wynalazek.
Liczba postów: 157
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
-19 Płeć: nie wybrano
Panowie, statek lżejszy niż woda i nie zatapialny jaki nie ma zagłębienia w wodzie tak - teraz przemyślcie to. Statek nie ma zanurzenia lub jest one znikome - dlaczego taki być nie może (może być technologicznie) z racji na co by była to katastrofa gwarantowana?
Statek zanurzenie potrzebuje do bezpieczeństwa, sterowności, stateczności bez tego by był jak styropian na wodzie w wietrze.