To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Islam - jak go zniszczyć?
#1
Kolejny temat "islamski"

Jak wiadomo, wiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, iż to Islam jest rzeczywistą przyczyną biedy, zamordyzmu i niekończących się wojen praktycznie wszędzie, gdzie ta religia dominuje. Islam (w przeciwieństwie do reszty religii) nie ma swoim wyznawcom kompletnie nic moralnego so zaoferowania - jeśli obedrze sie go z rytuałów i narosłej mitologii, zostanie tylko nienawistne nawoływanie do wojny i plądrowania niewiernych. Wielu muzułmanów zdaje sobie z tego sprawę, dlatego w ramach samoouszukiwania się, odkrywają "cuda" naukowe w Koranie i wymyślają kolejne syjonistyczne spiski. Część jednak porzuca tą religię całkowicie.

No właśnie - islamscy apostaci (Ali Sina, Ibn Warrak, Ajan Hirsi Ali) odwalają masę dobrej roboty - dzięki nim tysiące ludzi (włącznie z paroma fundamentalistami) porzuciło Islam. Ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Kilku ludzi niewiele jest w stanie zrobić.

Jak można pomóc tym ludziom? Lewicowe media i władze są przeciwko apostatom. Kanada i Wielka Brytania wprowadziły prawa zakazujące krytyki Islamu pod pretekstem ochrony przed "mową nienawiści".

Dobre informacje zdają się nadchodzić ze społeczeństwa irańskiego. Młodzi ludzie otwarcie nienawidzą islamskiej republiki a statystyki pokazuja, ze tylko około 5% Irańczyków nadaje swoim dzieciom islamskie imiona (reszta woli tradycyjne imiona perskie). Kilka dekad temu islamskie imiona nosiło ponad 80% Irańczyków. Sytuacja zmienia się na lepsze(?)
Odpowiedz
#2
Jestem ciekaw czy ktoś Ci odpowie na pytanie w tytule? Ja zadam kolejne pytanie, Jak zniszczyć religię w ogóle?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
#3
A po co niszczyć religię w ogóle? Moralna religia wpływa pozytywnie na społeczeństwo. Wielu ludzi dzięki niej odnajduje sens życia.

Oczywiście Islam to całkowicie inna para kaloszy. Nie dlatego się mu sprzeciwiam że to bajki tylko dlatego, ze jest niebezpieczny. Hindusi też uczą różnych dziwactw ale dopóki nie będą chcieli zniewolić całego świata i miexzem wyegzekwować posłuszeństwo, dopóty będę ich tolerował.

Islam to przerośnięta sekta założona przez psychopatę w celu zyskania posłuszeńsstwa ludzi. Gość poszedł na tyle daleko, że swojemu Allahowi przypisał siebie jako jedyny powód stworzenia świata... tylko człowiek chory psychicznie może twierdzić, że cały wszechświat został stworzony dla niego.
Odpowiedz
#4
Nie tylko Islam jest niebezpieczny. Fundamentaliści w USA są również niebezpieczni i pchają się do władzy, żeby w imię Boga (bo ten nic nie może mimo, że ma zajebistą potencję omni) realizować jego wizję świata.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
#5
As Sa'iqa napisał(a):tylko około 5% Irańczyków nadaje swoim dzieciom islamskie imiona (reszta woli tradycyjne imiona perskie). Kilka dekad temu islamskie imiona nosiło ponad 80% Irańczyków. Sytuacja zmienia się na lepsze(?)

Ciekawa informacja. Można wiedzieć skąd?

Oczywiście że poziom fanatyzmu nie może narastać w nieskończoność, bo w końcu zniszczy sam siebie. Do tego zresztą sprawy jak się wydaje dążą. W porównaniu z rokiem np 2001, muzułmanie coraz rzadziej atakują "na zewnątrz", za to coraz częściej wyżynają się nawzajem. Jak widać, interwencje amerykańskie w Afganistanie i Iraku, wbrew temu co głosi lewacka propaganda były skuteczne i przyniosły właściwe rezultaty :roll:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#6
Hmm... Info niepotwierdzone właściwie. Pochodzi sprzed 10 lat od Alego Siny, irańskiego apostaty urodzonego i wychowanego w Iranie ale mieszkajacego w Kanadzie. Mówił też coś o jubilerach - ponoć islamskie cytaty na biżuterii są b. mało popularne popularne.
Ali Sina napisał(a):The anti-Islamic sentiment in Iran can be detected by conversing with the Jewelers in that country. They say that only 5% of those who buy gold chain necklaces want Islamic emblems like Allah, Muhammad and Ali carved in their necklace. 95% now ask for Iranian emblems like the edict of Cyrus on human rights, the Hakhamanish soldiers, Persepolis and other Iranian national icons. 23 years ago this percentage was completely the other way round. Today the government pays people to go to the Mosques. Some go because they are in dire poverty and need the money and the food that is served there, but still the mosques are empty. The dislike of Islam among Iranians is evident from the fact that now they prefer traditional Iranian names for their newborns. Just 5% of them choose Islamic (Arab) names. In earlier generations this percentage was over 80%.

Jak coś znajdę bardziej konkretnego - napiszę.

W międzyczasie możecie poczytać kolekcję artykułów Alego:
http://www.faithfreedom.org/Author/Sina.htm
Odpowiedz
#7
Łoś napisał(a):Nie tylko Islam jest niebezpieczny. Fundamentaliści w USA są również niebezpieczni i pchają się do władzy, żeby w imię Boga (bo ten nic nie może mimo, że ma zajebistą potencję omni) realizować jego wizję świata.

Dlatego należy zadać pytanie jak oddzielić się od religii, dając jej prawa osobiste UśmiechSzczęśliwy

Iran to w ogóle ciekawy kraj. Był czas, że Islam był tylko religią a nie państwowością.
Odpowiedz
#8
As Sa'iqa napisał(a):Kolejny temat "islamski"

Kielecki wojownik Kelthuz zna odpowiedź

Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
#9
Zapomniałem o jednym.
Cytat:Oczywiście że poziom fanatyzmu nie może narastać w nieskończoność, bo w końcu zniszczy sam siebie. Do tego zresztą sprawy jak się wydaje dążą. W porównaniu z rokiem np 2001, muzułmanie coraz rzadziej atakują "na zewnątrz", za to coraz częściej wyżynają się nawzajem. Jak widać, interwencje amerykańskie w Afganistanie i Iraku, wbrew temu co głosi lewacka propaganda były skuteczne i przyniosły właściwe rezultaty
Wyrzynanie się Muzułmanów między sobą to nic nowego. Mahomet tego chciał - powiedział, że po jego śmierci jego religia podzieli się na 73 odłamy z których wszystkie poza jednym pójdą do piekła. Połącz absurdalność Islamu z nienawiścią do apostatów i "hipokrytów" (munafiqin) i dostajesz niekończące się wojny domowe, rzezie itd.
Odpowiedz
#10
A po co niszczyć? Zawsze się radykalizowali kiedy zaczynały się ich problemy wewnętrzne i ktoś ich atakował. Do czego potrzebne jest jednoczenie ich w walce z zewnętrznym wrogiem? Sami z takim podejściem się zmarginalizują albo ewoluują w kierunku w jakim szli za czasów Mutazylitów Oczko Później na własne życzenie usunęli się z Europy zaprzepaszczając cały dorobek Greków i ich nadbudówkę. A teraz są w o wiele gorszej sytuacji, bo nie ma nawet żadnych znaczących prądów reformatorskich. Jest tylko standardowe żarcie się między sobą i jak przy każdym kryzysie nawoływania do radykalizacji. Zresztą z coraz mniejszym odezwem, dwa trzy pokolenia i bez reform całkiem nie będą przystawać do rzeczywistości i religia jako taka przestanie spełniać swoje funkcję a więc nie będzie atrakcyjna.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#11
pilaster napisał(a):Do tego zresztą sprawy jak się wydaje dążą. W porównaniu z rokiem np 2001, muzułmanie coraz rzadziej atakują "na zewnątrz", za to coraz częściej wyżynają się nawzajem. Jak widać, interwencje amerykańskie w Afganistanie i Iraku, wbrew temu co głosi lewacka propaganda były skuteczne i przyniosły właściwe rezultaty :roll:

To raczej oczywiste, skoro inwazje (a nie żadne "interwencje") unicestwiły tamtejsze struktury polityczne, to kojoty których już nikt za mordę nie trzymał rzuciły się sobie do gardeł w walce o władzę. I to były jedyne zamierzone rezultaty. Metody są zawsze te same, tylko cele się zmieniają, a więc i retoryka. W Syrii szlachetni rebelianci walczą z uciskiem i złym reżimem, a na Ukrainie milicja strzela do członków Prawego Sektora (który chwilę wczesniej walczył z innym "reżimem i uciskiem"), którzy są "przestępcami i zbirami". Lud, tępy jak kawał gówna, kupuje wszystko bez mrugnięcia okiem.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#12
Neuromanta napisał(a):A po co niszczyć? Zawsze się radykalizowali kiedy zaczynały się ich problemy wewnętrzne i ktoś ich atakował. Do czego potrzebne jest jednoczenie ich w walce z zewnętrznym wrogiem? Sami z takim podejściem się zmarginalizują albo ewoluują w kierunku w jakim szli za czasów Mutazylitów Oczko Później na własne życzenie usunęli się z Europy zaprzepaszczając cały dorobek Greków i ich nadbudówkę. A teraz są w o wiele gorszej sytuacji, bo nie ma nawet żadnych znaczących prądów reformatorskich. Jest tylko standardowe żarcie się między sobą i jak przy każdym kryzysie nawoływania do radykalizacji. Zresztą z coraz mniejszym odezwem, dwa trzy pokolenia i bez reform całkiem nie będą przystawać do rzeczywistości i religia jako taka przestanie spełniać swoje funkcję a więc nie będzie atrakcyjna.
Do dorobku Mutazilytów już raczej nie wrócą, nie ma na to szans. Ta filozofia nigdy nie zyskała szerszego poparcia - opór teologów był za silny a ich (teologów) argumenty zbyt mocno zakorzenione w religii. Synteza Islamu z filozofią racjonalistyczną na wzór tomizmu czy awerroizmu łacińskiego nie jest możliwa. Islam można albo zaakceptować w całości, z całym jego barbarzyństwem i zabobonami, albo odrzucić.
Odpowiedz
#13
W takim wypadku to sami się wykończą. Jeżeli niewierni będą wyraźnie mieć gorzej niż wierni i w dodatku będą biedę klepać i z głodu umierać podczas gdy tacy Żydzi będą pustynię zamieniać w ogrody i pola to islamiści odrzucając reformy i produkty postępu technologicznego sprawią że tylko siła będzie im naganiać wiernych. I to wiernych chętnych do konwersji przy pierwszej okazji. Nic więcej im nie pozostanie, tym samym będą wiernych tracić a cała reszta religii zyskiwać więc prędzej czy później sami odejdą w niebyt tak jak multum religii przed nimi.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#14
Ciekawe, kiedy pojawi się pytanie: 'jak zniszczyć chrześcijaństwo?'. Język
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#15
To ty tu jesteś forumowym archeologiem.
Szukaj, i jak już znajdziesz napisz tam coś takiego mądrego jak zwykle.

Odpowiedz
#16
Łoś napisał(a):Nie tylko Islam jest niebezpieczny. Fundamentaliści w USA są również niebezpieczni i pchają się do władzy, żeby w imię Boga (bo ten nic nie może mimo, że ma zajebistą potencję omni) realizować jego wizję świata.
Ciekawe, co zrobią ci straszliwi fundamentaliści protestanccy (bo o nich zapewne mówisz), gdy już dojdą do władzy. Zarządzą zapewne ogólnoświatowe polowanie na biedne, roślinożerne łosie mające ,,garbaty nos'', jak to określił Hermann Goering... Duży uśmiech
Odpowiedz
#17
Wilk napisał(a):To raczej oczywiste, skoro inwazje (a nie żadne "interwencje") unicestwiły tamtejsze struktury polityczne, to kojoty których już nikt za mordę nie trzymał rzuciły się sobie do gardeł w walce o władzę. I to były jedyne zamierzone rezultaty.

nie zmienia to jednak faktu, że Amerykanie osiągnęli wszystkie cele jakie sobie podczas tych interwencji wyznaczyli.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
#18
korsarz napisał(a):nie zmienia to jednak faktu, że Amerykanie osiągnęli wszystkie cele jakie sobie podczas tych interwencji wyznaczyli.

Kuba Rozpruwacz tez osiągał wszystkie cele jakie sobie wyznaczył. I? :roll:
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#19
I nikt go nie ukarał.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#20
Wilk napisał(a):Kuba Rozpruwacz tez osiągał wszystkie cele jakie sobie wyznaczył. I? :roll:

Islam musi zniknąć, zerknij powyżej na link(Kelthuza) który dałem.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości