To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Islam - jak go zniszczyć?
Twoja szeroka wiedza, spokój, uczciwość i staranie są warte nagrody, warte są też mojej odpowiedzi.
Może poza tym "ruchaniem pedofilów", które mi proponujesz (mając na myśli zasadę oko za oko)


Nigdy nie postulowałem tego, że islam jest idealny. Nie jest. Jest moim zdaniem po prostu o wiele dojrzalszy i mniej niedorzeczny. "Strzelanie z d..py laserami" to żartobliwa figura, która ukazuje niedorzeczność eschatologiczną chrześcijaństwa.

Nie odróżniasz jednak tego co mówi Koran od legend stworzonych przez prostych ludzi tysiąc lat temu, np. o przepołowieniu księżyca. Co do Hadisów to muzułmanie sami to badają i dzielą na hadisy wiarygodne i niewiarygodne, zmyślone, przekłamane itd.

Wsadzanie ich wszystkich do jednego worka nie jest mądre.
W chrześcijaństwie jest też mnóstwo niewiarygodnych apokryfów. Wyśmiewanie tych apokryfów, żeby zdeprecjonować cała biblię byłoby podobnym wykroczeniem, może nawet mniejszym.

Bert04 napisał(a):Przecież ja nie mówiłem, że oni odrzucili Prawo. Nie, choć pozmieniali w różnym stopniu: Obrzezanie nie jest 8-ego dnia, jedzenie halal nie jest kompatybilne z koszernym, zamiast sobotę czczą piątek (dlaczego? do dziś nie znam uzasadnienia). W sumie tylko w wizerunkach zachowali zakaz bez zmian. Czyli dwa punkty wypełniają częściowo, jeden - wcale a jeden - dosłownie. Niech będzie.

Sami żydzi przyznają, że islam stara się nawet bardziej wypełniać torę niż oni i śmieją się z tego. Zarzucasz islamowi, że nie jest idealnie taki sam jak judaizm, ale oni jednak szanują torę i jej przestrzegają
- dokonują obrzezania
- nie jedzą wieprzowiny
- jak zabijają zwierzęta to z szacunkiem, ubój rytualny
- starają się nawet o wegeterianizm, kto potrafi.

Dlaczego czczą piątek ? Też tego nie wiem i mam im to za złe. Dlatego m.in. napisałem, że islam nie jest idealny, tylko o lepszy od chrześcijaństwa. Choćby na tym przykładzie - wyraźnie lepszy.

Chrześcijaństwo śmiało dokonać grzechu najcięższego z możliwych - unieważnić torę, przekonać, że ona nie obowiązuje.


bert04 napisał(a):Ja pisałem, że zaprzecza Torze. Może powinienem był doprecyzować, podważa prawdziwość wydarzeń opisanych w Torze i innych księgach, wybierając zawsze to, co według Mahometa było prawdziwe, a odrzucają to, co według Mahometa zostało sfałszowane.

Jest wiele dowodów na próby fałszowania biblii dla swoich korzyści, w sposób oczywisty też biblia jest przekłamana choćby przez błędy w tłumaczeniach. Koran jest od tego wolny.
Np. słynne Morze Czerwone, które znamy z biblii to tak naprawdę żadne Morze Czerwone, a może Morze Bagien, Morze Trzcin niemające z Morzem Czerwonym wiele wspólnego.


Bert04 napisał(a):Zapominasz o jednym: To chrześcijaństwo, a nie Islam, zachowało Tanach jako świętą księgę. To chrześcijaństwo, a nie Islam, broni tego, że Tanach też jest Słowem Bożym. I, co może zapominasz, to w Koranie jest zawarta zasada, że Allah może zawsze dać człowiekowi lepsze prawo, jeżeli stare prawo przestaje być dobre.  al-Nasikh wal-Mansoukh.

Chrześcijaństwo unieważniło Tanach, nazwało go Starym Testamentem, który nie obowiązuje. Ta świętość księgi to retoryka, która ma na celu podszyć się pod Boga Izraela, przejąć nad tym władzę, pokazać się jako kontynuacja.

Wielokrotnie jest krytykowany Stary Testament za srogość Boga i pokazana wyższość Jezusa.
Przykładowo Bóg w torze każe zabijać za zdradę małżeńską i męża i kobietę/prostytutkę, natomiast Jezus to odrzuca - mówi kto jest bez winy, niech pierwszy kamień rzuci.

Chciałby wejść w retorykę, że wypełnia Torę, bo tego oczekuje się po Mesjaszu, ale tak naprawdę ją odrzuca nie pozwala karać zła, niech się pleni.
Stąd mój przykład z pedofilem - nadstaw drugi policzek oznacza daj mu drugie dziecko zamiast go powstrzymać i zgładzić.

Cytat:Bzdura. Mahomet tolerował chrześcijan (i żydów) "urodzonych". Ale nie tolerował apostazji. A już szczególnie nienawidził tych, co chcą od islamu odwieść.

Islam to wojna, każdy muzułmanin jest żołnierzem. Jak się kara za dezercje w wojsku? Nic się nie robi, pozwala się na nią? Idź do wojska i zobacz co się stanie gdy zdezerterujesz.
Islam jednak powinien być przyjmowany z własnej woli, świadomie, w pełnym zrozumieniu, inaczej jest to nieważne, względem prawa islamu. W praktyce zwykle jest jednak inaczej. Podobnie jest z katolikami. Rodzisz się w kraju 95% katolików i automatycznie jesteś katolikiem bez własnej woli. Choć tu ma to znacznie mniejsze konsekwencje już teraz. Kiedyś jednak, kilkaset lat temu, za brak obecności na mszy Polacy byli chłostani na wsiach.




Bert04 napisał(a):Wuruchaj pedofila, poczujesz się lepiej.

Wykonaj na nim karę śmierci. Tak powinno być.

Bert04 napisał(a):Ależ taki "mesjasz" też już przyszedł. W roku 130. Żydzi uznali to za "swojego". Tylko niestety okazało się,  że ten wojownik z mokrych snów zelotów doprowadził do zagłady resztek Izraela.

Nie przeszedł testu na Mesjasza, który został na nim przeprowadzony przez kapłanów. Mimo wszystko pociągnął lud i źle się to skończyło. Dlatego Żydzi nigdy nie uznają Jezusa biblijnego za mesjasza, bo nie ma na to żadnych logicznych podstaw. Nawet księga Izajasza, rozdział 53 tego nie zmieni.

Bert04 napisał(a):A gdzie w Tanakh masz proroctwo o gwieździe betlejemskiej? Albo o mędrcach ze wschodu?

Oczywiście są takie, o Betlejem jest to w o ogóle jedno z najstarszych proroctw.

Bert04 napisał(a):Nie, na poważnie, znam teorię, według której Betlejem miało nie istnieć. Na Twoje nieszczęście archeologia nie stoi w miejscu i zwłaszcza w ostatnich latach odkopała liczne świadectwa na istnienie Betlejem w tym właśnie miejscu. Twoje antyklerykalne broszurki, z których być może czerpiesz tego typu informacje, są nieco przestarzałe.

Moje dane wskazują na Istnienie Betlejem dopiero od 9 wieku naszej ery. Jeśli masz jakieś nowsze to podziel się.

Cytat:Piszę to pierwszy raz tutaj, bo tu powinni być dorośli ludzie, którzy potrafią to ustać z telemarkiem.

Bert04 napisał(a):Natomiast to, co zaprezentowałeś powyżej w temacie "Jezus - Antychryst", mimo różnych błędów i przeinaczeń, nie wykracza poza moje dotychczasowe doświadczenia dyskusji z antyklerykałami.

Na pewno wykracza i to bardzo. Co więcej : napisałem, że wymieniam tylko kilka z kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tych dowodów, gdyż chciałem sprawdzić czy będziesz chciał więcej i wtedy dać je Tobie.
Brak jednak jakiegokolwiek zainteresowania na poznanie prawdy w tej sprawie wiele mi mówi, ale jestem w stanie to zrozumieć.

bert04 napisał(a):Wiesz, że Hitler w ten sam sposób uzasadniał ludobójstwo i holocaust? To nie pojedynczy żyd jest winny, ani pojedynczy Polak, ale mimo to ich zlikwidować trza, bo oni wspierają i utrzymują ten system.

Tak nie mówił, ale tak robił, bez wątpienia. Na tej zasadzie równie dobrze Jezusa chrześcijańskiego możesz porównać do Hitlera, bo jest wyraźnie napisane, że będzie toczył wojny i srogo zabijał, a później będzie wsadzał do piekła również cywili, będzie ich palił w ogniu.

Różnica między Mesjaszem a Hitlerem jest taka, że Mesjasz zabija zło w imię Boga, natomiast Hitler zabija dobrych w imię wyższości rasowej i dobra swojego kraju. Twój natomiast pacyfizm, wprowadzony przez Jezusa z Nazaretu, powoduje, że zło rośnie i się pleni.


Cytat:"Al-Kaida lepsza niż Jezus"... wydrukuj sobie to jako logo na koszulkę, zbijesz fortunę.

Na pewno w zabijaniu lepsza. Nie śmiałby w czymś innym ich porównywać.

Bert04 napisał(a):"Nie są rasistami", dobre. Pomijając już antysemityzm (który w ich wypadku częściej jest anty-izraelizmem, ale nie tylko), to nienawiść religijna dziś też jest kwalifikowana jako rasizm. Nie wiedziałeś?

Ani nie są antysemitami bo Arabowie to też Semici, oni mają problem chyba tylko z Syjonizmem, który jest właśnie rasizmem.

Bert04 napisał(a):Serio? Podczas okupacji jedna strona zabijała kolaborantów, oprawców, katów. A druga strona zabijała cywili, często przypadkowo spotkanych na ulicy. Dezawuujesz pamięć polskich bohaterów, zrównując ich z terrorem hitlerowskim i islamistycznym.

Mówisz o skrajnych, psychopatycznych sektach islamskich a nie o islamie. Równie dobrze możesz przedstawiać Charlesa Mansona jako przykład chrześcijańskiej moralności.

Bert04 napisał(a):No na Twoje nieszczęście prędzej na Zachodzie zakwitnie islam, niż w Polsce. Więc Twoje rachunki, jakby to powiedzieć, palcem na wodzie pisane.

Na razie cieszy mnie brak islamu w Polsce, ale sytuacja na świecie jest dynamiczna. Wszystko zależy od okoliczności i intencji. W tym momencie jest atak islamu na zachód i należy się cieszyć, że nie na Polskę.

Odpowiedz
http://obywatelenieba.pl/2018/01/25/kato...uzulmanow/ ciekawy artykuł odnośnie dnia islamu w Kościele Katolickim.
Odpowiedz
BADYRION napisał(a): http://obywatelenieba.pl/2018/01/25/kato...uzulmanow/ ciekawy artykuł odnośnie dnia islamu w Kościele Katolickim.

Cytat:Nie należy modlić się z muzułmanami, ale należy modlić się za ich nawrócenie.

No i dobrze. Módlta się, ale lepiej działajcie jakoś, żeby ich przekonać do porzucenia jednego z najgorszych możliwych światopoglądów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): No i dobrze. Módlta się, ale lepiej działajcie jakoś, żeby ich przekonać do porzucenia jednego z najgorszych możliwych światopoglądów.

Nie jest to łatwe, ale trzeba działać systemowo. Jak przekonać np. katolika do porzucenia swej religii? Raczej nie prześladując go, co praktykowane jest w niektórych krajach (przez muzułmanów zresztą), bo religia wręcz żywi się skierowaną weń nienawiścią. Jak nas nienawidzą, to mamy rację, proste. Katolicy i protestanci porzucają stopniowo religię, kiedy okazuje się, że religię można mieć w dupie i nic się nie dzieje. Nikogo to nie obchodzi. No to ich też. To zmiana pokoleniowa, a nie osobnicza, trwająca kilkadziesiąt lat, ale schemat jest prosty: 1. fanatyczny katolicyzm -> 2. konserwatywny katolicyzm -> 3. "letni" katolicyzm -> 4. indyferentyzm religijny -> 5. ateizm. Albo może być też, rzadziej, 4a. filozoficznie umotywowany katolicyzm -> 5a. zauważenie, że w życiu i tak to nie ma znaczenia. Tak naprawdę poziom 3 jest wystarczający dla cywilizacji, większość muzułmanów natomiast jest na poziomie 2, a spora mniejszość na 1. Nonsensem jest więc oczekiwać, że dokonają jakiegoś skoku. Tych z poziomu 1 należy nawracać na 2, a tych z 2 na 3. A przynajmniej ich dzieci, bo to zmiana pokoleniowa. Zamiast głosić nienawiść do islamu, co raczej zachęca do fanatyzmu, głosić miłość do tych stosunkowo jeszcze nielicznych, którzy reprezentują islam nijaki, niezobowiązujący i polegający jedynie na niejedzeniu świniny, niezbyt częstym piciu alkoholu i wypinaniu tyłka pięć razy dziennie. Nikomu to wszak nie szkodzi. To jedyny realny sposób na neutralizację islamu (co jest oczywiście lepsze od jego zniszczenia).

Polacy mieli od stu lat własnych takich właśnie letnich muzułmanów i mogliśmy dzięki nim - i z nimi - zostać pionierami w procesie cywilizowania muzułmanów w całej Unii. Ale zamiast tego jesteśmy europejskimi liderami w islamofobii. Jak tylko Polak ma jakąś realną przewagę, to ją spierdoli.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Zamiast głosić nienawiść do islamu, co raczej zachęca do fanatyzmu, głosić miłość do tych stosunkowo jeszcze nielicznych, którzy reprezentują islam nijaki, niezobowiązujący i polegający jedynie na niejedzeniu świniny, niezbyt częstym piciu alkoholu i wypinaniu tyłka pięć razy dziennie. Nikomu to wszak nie szkodzi. To jedyny realny sposób na neutralizację islamu (co jest oczywiście lepsze od jego zniszczenia).

Tylko, że mi się wydaje, że na neutralizację małej dawki islamu (chodzi mi o Tatarów) Polska potrzebowała sporo czasu.

A teraz (zaznaczam, że tylko tak mi się wydaje - czas pokaże) do Niemiec wlewana jest dawka islamu nie do przerobienia. I obawiam się, że będzie tego tyle, że zamiast się wchłonąć, rozprzestrzeni się z przerzutami na wszystkie elementy państwa niemieckiego.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
ja pierdolę, lumer Duży uśmiech to usiądź na dupie, zrób se popcorn i poczekaj aż wszystko, zgodnie z twoimi zapowiedziami, jebnie. Nudnyś, powtarzasz to od kiedy się tu zarejestrowałem Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a): Nudnyś, powtarzasz to od kiedy się tu zarejestrowałem Duży uśmiech

A nawet kilka lat przed twoją rejestracją Uśmiech

Tylko problem jest taki, że ja nie chcę, żeby to wszystko jebło. Jeśli jebnie, to nie będę z tego czerpał radości ani satysfakcji.

Życzę Niemcom, żeby im się jak najlepiej powodziło. Są naszym najważniejszym partnerem gospodarczym, dlatego z niepokojem odnoszę się do tego, co tam się dzieje. Jeśli oni jebną, to odbije się to również na stanie naszego kraju.

Nie wiem co mają w głowach zwolennicy "refudżisłelkomu"; nie wiem czy życzą źle Niemcom i Europie w ogóle, ale to co się dzieje nie jest dobre i trzeba do całego procesu migracji podchodzić z rezerwą. Ciągle siedzi mi w głowie myśl, że z tymi uchodźcami będzie tak, że zanim się zdążą zasymilować, to zdążą wszystkich wkurwić. Cottbus jest już czwartym z rzędu niemieckim miastem, którego władze i mieszkańcy nie chcą uchodźców, a ludzie, którzy nie chcą się męczyć z allahami, to nie jacyś naziole tylko zwykli obywatele.

[Obrazek: DUdft6JWkAEqgNW.jpg]

[Obrazek: Cottbus-demonstration-01.jpg?resize=760%2C427]

Na transparentach mają napisane, że mają tego wszystkiego powyżej uszu. Tego wszystkiego czyli czego? Owych wartościowych zasobów ludzkich, o których pisał Wron Niemiecki.

Najbardziej komiczne by było gdyby postawić takiego Wrona obok Rebecci Sommer, osoby, która zajmuje się ugaszczaniem uchodźców w Niemczech i która ma z nimi bezpośredni kontakt, żeby wytłumaczył jej dlaczego jej postawa jest niesłuszna. Ona nie stała się krytyczna wobec uchodźców z powodu czyjejś propagandy tylko z powodu poznania ich oraz ich kultury.

Dobra, już nie smędzę na ten temat. Postaram się już nic nie pisać o nachodźcach; czas pokaże kto miał rację.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://mondediplo.com/2018/03/06saudi-women

Cywilizacja jednak stuka do drzwi. Irański reżim już praktycznie oficjalnie przyznaje, że chodzi mu tylko o władzę, nie o żadne islamy, i rozważa zezwolenie kobietom na zdejmowanie chustek "jeśli tylko nie z powodów politycznych". Z kolei Arabia Saudyjska dobija do poziomu Iranu i xiążę pan w łaskawości swey zezwala na noszenie zasłon luźno, tak żeby było widać włosy, i za to bić już nie będą. Kobiety mogą też pierwszy raz kibicować na stadionach. Tu nie ma nic do śmiania, tak szybkie nadrabianie z trzystuletniego opóźnienia na dwustuletnie to poważny postęp. Reżimy upadają wtedy, gdy sami władcy zaczynają dostrzegać, że ich system jest restrykcyjny. Spodziewam się efektu lawiny w ciągu następnej dekady.
Odpowiedz
Z kolei na skynews piszą, że są to tylko kosmetyczne zmiany w porównaniu do innych kwestii takich jak podwojona liczba wykonanych egzekucji, mordowanie tysięcy cywilów w Jemenie oraz nieustanne finansowanie radykalnych islamistów w Europie i oddziałów dżihadystów w Syrii:

Cytat:Saudi Arabia's Mohammed bin Salman is "not really" a reforming leader and the UK should immediately stop selling arms to the country, according to shadow foreign secretary Emily Thornberry.

The Saudi Crown Prince will arrive in London to meet Theresa May, the Queen and Prince Philip on Wednesday, with protests expected against his visit.

Campaigners have focused their anger on Saudi Arabia's role in the continuing conflict in Yemen, and the Kingdom's human rights record.

The Prime Minister has vowed to "talk frankly" about issues such as the humanitarian crisis in Yemen, but also stressed the importance of the UK-Saudi relationship for both countries' security.

Mrs May has also spoken of how Saudi Arabia is "changing" under its new Crown Prince.

Despite this, Ms Thornberry has dismissed the Crown Prince's reputation as an agent for change in the socially conservative country.

She told Sky News: "We're told that in future women will be able to drive in Saudi Arabia and I'm pleased to hear that.

"But let's not let that eclipse everything else that's going on.
"Remember, this Crown Prince was the one who asked the Prime Minister of Lebanon, for example, to come over for a camping trip.

"He was then beaten up, put on live TV and told that he had to resign. That's not really the actions of a terribly reforming leader, is it?

"The number of executions has doubled, there is the Saudi funding of many of the jihadi groups in Syria at the moment.

"If we're going to look at the facts, let's look at all the facts."

Ms Thornberry urged the Prime Minister to "tell the truth to friends" in her meeting with the Crown Prince and Saudi officials, adding: "Our relationship with Saudi Arabia is an important one but that doesn't mean that we should be pulling our punches."

The shadow foreign secretary also demanded Mrs May end the sale of British arms to Saudi Arabia while its actions in Yemen are investigated.

https://news.sky.com/story/saudi-crown-p...r-11279620

UK powinna rozważyć czy należy dalej sprzedawać Arabii Saudyjskiej bomby, które później są prawdopodobnie używane przez ów kraj do zabijania cywili.

Cytat:Ms Thornberry added: "There needs to be an independent inquiry into how these bombs have been used.

"There is great concern there have been breaches of international law because civilians have been targeted.

"There have been hundreds and thousands of individuals that have been killed.

"We have seen farmland being targeted, hospitals being targeted, we've seen weddings being bombed and we've seen funerals being bombed.

"We should not be selling arms to Saudi until we are sure, until we can be confident, that they will not be used in breach of law."

Protesters will be gathering outside Downing Street on Wednesday evening.

Andrew Smith, of Campaign Against Arms Trade, said: "Theresa May might believe the Crown Prince's ridiculous claims that he is a reformist and a force for liberalism, but people in the UK are not so easily convinced.

"This visit is being done to legitimise a brutal dictatorship and to sell arms.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
ZaKotem może mieć sporo racji. Metodą małych ustępstw powoli nadrobią zaległości cywilizacyjne i się zglobalizują. I będą to zwykłe autorytaryzmy, ale już nie o proweniencji teokratycznej.
Sebastian Flak
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Z kolei na skynews piszą, że są to tylko kosmetyczne zmiany w porównaniu do innych kwestii takich jak podwojona liczba wykonanych egzekucji, mordowanie tysięcy cywilów w Jemenie oraz nieustanne finansowanie radykalnych islamistów w Europie i oddziałów dżihadystów w Syrii:

Ależ to oznacza właśnie, że oni tracą podbudowę ideolo i legitymację władzy totalitarnej - gwaranta Jedynie Słusznego. Demokratycznej legitymacji nie mają tym bardziej, więc zostają tylko kije i marchewki. Tylko człowiek ocipiały może twierdzić, że Bierut i Jaruzelski to to samo, bo jeden komuch i drugi komuch, i tylko powstanie Żołnierzy Niezdolnych obaliło tego drugiego. To są wyraźne oznaki odchodzenia od zaczadzenia ideologicznego do pragmatyzmu władzy. Rewolucja Islamska właśnie dogorywa. Do demokracji na Bliskim Wschodzie jeszcze daleka droga, ale islam stanie się po prostu zwykłą religią, bez liczącej się odmiany rewolucyjnej.
Odpowiedz
Pozytywną informacją jest też to iż co roku w Afryce 6mln muzułmanów przechodzi na chrześcijaństwo
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a):Do demokracji na Bliskim Wschodzie jeszcze daleka droga

A jak już osiągną ten etap, to wtedy: hop, siup, i od nowa, teokracja ludowa!
Odpowiedz
Ale w Arabi Saudyjskiej ponoć kobiety dostały możliwość do robienia prawa jazdy. Niech żyje równość i demokracja
Odpowiedz
Dostały. Tylko że wbrew propagandzie nie dlatego, że saudyjski reżim się liberalizuje i chcą dać więcej praw kobietom, tylko dlatego że brakuje w AS zawodowych kierowców.
Odpowiedz
Mogliby sobie sprowadzić z Bangladeszu, jak zwykle. Ale owszem, realna liberalizacja właśnie wynika z potrzeb ekonomicznych, a nie z kaprysów xięcia pana, który dziś może być za, a jutro przeciw, kto bogatemu zabroni. Rzecz w tym, że dopóki reżim jest oczadziały, może działać wbrew ekonomii, bo przecież "nieważne czy kraj jest bogaty, czy biedny, ważne żeby był narodowy/katolicki/islamski/socjalistyczny/Peron wi jaki". To, że władza w ogóle zwraca uwagę na takie przyziemne szczegóły, że brakuje kierowców, albo informatyków, albo sznurka do snopowiązałek, i może należałoby temu jakoś zaradzić, oznacza, że oczadzenie mija. A wtedy, jeśli ma minimum rozumu, po prostu nie ma innego wyjścia, jak zmiany w kierunku z grubsza choćby liberalnym.
Odpowiedz
Czy franoiści potrzebowali problemów ekonomicznych, by hiszpańskie kobiety mogły prowadzić?

Also taka zmiana w AS to jest zbliżenie się do islamskiej ortodoksji, bo tradycyjnie muzułmanki mogły jeździć konno.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości