<&>' napisał(a):Przepraszam, czy "do badań naukowych samo założenie możliwości empirycznego poznania świata jest niezbędne" to nie jest aby filozoficzny pogląd?Pogląd? :lol2: To wynika z rozumowania dedukcyjnego, mój Ty poglądzie filozoficzny.
<&>' napisał(a):Pokaż mi to wnioskowanie, które przeprowadza się przed podjęciem jakiejkolwiek działalności naukowejCo to znaczy - przeprowadza się? Świadomie?
<&>' napisał(a):bo to Ty twierdzisz, że "w świecie istnieją regularności" to przesłanka ukryta we wnioskowaniu nadającym sens badaniu naukowemuPrzedstaw cytat, w którym tak twierdzę. Powodzenia. Powodzenia w ogóle w określeniu konkretnego wnioskowania entymematycznego.
<&>' napisał(a):mówisz o entymemacie, w którym "w świecie istnieją regularności" jest przesłanką jawnąBiorąc to w zestawieniu z cytatem wyżej - ale jazda! :lol2:
<&>' napisał(a):jest przesłanką jawną, więc nie dziw, że na dodatek ubzdurałeś sobie, że konieczną, bo ją można w takim wypadku tylko uzupełnićCiąg dalszy postępowej myśli europejskiej, czyli jaki jest związek pomiędzy jawnością i niejawnością przesłanki, a jej koniecznością (a co to znaczy, że jest konieczna, bo ją można tylko uzupełnić - postępowa myśl europejska wie). :lol2: I nawet kawałek analizy psychologicznej się znajdzie.
<&>' napisał(a):I ty się pytasz, skąd masz wiedzieć, o jaki entymemat MI chodziPrzedstawicielu postępowej myśli europejskiej - ja nie muszę, bo entymemat mnie nie obchodzi. Dlaczego? Bo mnie nie obchodzi, które przesłanki są jawne, a które ukryte - dla tej normalnej części wszechświata to bez znaczenia. Ja proszę jedynie o zwykłe wnioskowanie dedukcyjne (bez określenia jawności danej przesłanki), gdzie wykazałbyś sensowność badania naukowego, jednocześnie nie używając przesłanki o "niechaotyczności" świata. Takiego wnioskowania nie mogę wskazać, bo według mnie nie istnieje. Ty się nie zgadzasz. Ja mam udowadniać, że coś nie istnieje?
<&>' napisał(a):Nade wszystko wciskasz mi kit o tym, że muszę uzasadniać sensowność działalności naukowej w ogóle, zanim podejmę się jakiegokolwiek badania.
:lol2: Mówiłem kiedyś o tym, że człowiek może tylko i wyłącznie podejmować całkowicie świadome i racjonalne decyzje? Dajesz cytat.
(inna sprawa, że osoba nie będąca kretynem, najpierw myśli nad sensownością danej działalności, zanim ją podejmie - ale jak widać, z jakością ludzkości jest różnie)
<&>' napisał(a):Bełkot.Dziękuję - trafnie podsumowałeś wnioski płynące z przedstawionej przez Ciebie teorii. A ja nadal uważam goryla i efekty relatywistyczne za "mgliste wyobrażenie". Poza tym nie odrobiłeś pracy domowej i nie powiedziałeś jak możesz mówić o konkretnych ptakach.
No i nalegam ponownie:
"używając samej logiki spróbuj udowodnić sensowność badania naukowego w świecie chaotycznym (bez związków przyczynowo-skutkowych, czy też ogólnych związków pomiędzy zjawiskami)"
Nie wiem, to tak niesamowicie ciężkie zadanie? Uciekniesz może jeszcze do Platona, byleby nie rozwiązać banalnego problemu logicznego?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)