pilaster napisał(a):Co to jest "dryft genetyczny" (nie mylić z dryfem) i w jaki sposób to zjawisko uniemożliwiło Tasmańczykom wytworzenie Białej Rasy chociaz mieli oni takie same warunki geograficzne i tyle samo czasu, co ludzie w Europie.Pilaster apiać ględzi to samo, to ja też mogę.
1) proszę udowodnić, że niebieskoocy blondasi nie istnieją, bo nie mieli prawa wyewoluować (czas, w jakim to się odbyło, ma znaczenie drugorzędne)
1) Proszę wskazać czynnik warunkujący istnienie ras psów i brak tego czynnika wśród ludzi. Inny czynnik niż izolacja rozrodcza, bo ta występowała i u psów, i u ludzi.
pilaster napisał(a):No proszę, a przed chwilą Patafil bredził, że Biała Rasa to istnieje już od 100 tys lat, a już na pewno od 40 tys... :lol2::lol2::lol2:Chodzi o to, kiedy wyewoluował blond fenotyp. Może już kromaniończycy byli jasnowłosi. Ale jeśli nawet wyewoluował później, nie ma to znaczenia, bowiem Pilastry przecież twierdzą, że dopływ brudasowskich genów trwał bez przerwy.
pilaster napisał(a):Zdania w tej kwestii są podzielone.Nigdy nie były, oczywiście do nastania marksizmu kulturowego...
Pilaster napisał(a):My, to znaczy Patafil i kto jeszcze?Moi kromaniońscy przodkowie. Nie Pilastra, jeśli Pilaster jest negroidem.
pilaster napisał(a):No zaraz. To nie było 100 tys lat temu? Ani nawet 40 tys lat temu?Bełkot Pilastrowy świadczy o nienajlepszym stanie zdrowia psychicznego. Nie powstała, za to w Europie powstała. Jeszcze raz proszę o dowód, że Białej Rasy nie ma, bo nie miała prawa powstać.
W Tasmanii panował wtedy taki sam klimat
W Tasmanii panował ten sam klimat co w Europie
A Biała Rasa nie powstała. :]
Xeo
Niech ktoś obdarzony anielską cierpliwością wytłumaczy młodemu, na czym polega ewolucja. I jaki jest związek zachmurzenia z utratą melaniny w skórze i włosach oraz produkcją witaminy D.