Likaon
Proszę mi nie dawać propagandowych linków. Zamiast tego proszę jasno i konkretnie, nie bełkotliwie:
1) Dlaczego istnieją rasy psów, a ludzkie jakoby nie? Ludzie też się wyraźnie różnią miedzy sobą (zaraz będzie ,,a czym?'' ), różnice genetyczne także istnieją (drzewo Cavallego-Sforzy ponownie), a rasy są zgrupowane w osobnych rejonach świata. To pozwala wnioskowac o ich odmiennej ewolucji w odmiennych warunkach klimatycznych. Jaki jest więc ten cholerny czynnik warunkujący istnienie ras psów, a nie występujący u ludzi?
2) Na głupie pytania nie odpowiadam. Mamy szkielety kromaniończyków sprzed 40 tys. lat, nie różniące się od naszych. To z kolei pozwala wnioskować o ciągłości naszej linii ewolucyjnej i braku kontaktów z brudasami.
3) Afrykanie ponoć nie krzyżowali się z neandami. Zresztą, nieważne. Nikt się nie krzyżował, bo N. byli odiennym gatunkiem, co udowodniono w latach 90. (badania Svate Paabo).
4) Tak, odziedziczyliśmy po neandach tylko te cechy organizmu, których nie można stwierdzić badając szkielety. Tak to można wmówić nawet spuściznę po reptilianach. I żadnej cechy widocznej w szkieletach! Strasznie wybiórcze to krzyżowanie!
Xeo
jakby maturzysta orientował sie nieco w temacie, to by wiedział, że ,,teoria zachmurzenia'' jest w 100% lewacką teorią, mającą wmówić światu, że jasne włosy i niebieskie oczy to skaza genetyczna i wybryk natury, spowodowany ekstremalnymi warunkami klimatycznymi schyłku epoki lodowej. Wspomniałem o niej tak na marginesie. Ale jak się nieukiem i nie rozumie podstaw ewolucjonizmu...
Proszę mi nie dawać propagandowych linków. Zamiast tego proszę jasno i konkretnie, nie bełkotliwie:
1) Dlaczego istnieją rasy psów, a ludzkie jakoby nie? Ludzie też się wyraźnie różnią miedzy sobą (zaraz będzie ,,a czym?'' ), różnice genetyczne także istnieją (drzewo Cavallego-Sforzy ponownie), a rasy są zgrupowane w osobnych rejonach świata. To pozwala wnioskowac o ich odmiennej ewolucji w odmiennych warunkach klimatycznych. Jaki jest więc ten cholerny czynnik warunkujący istnienie ras psów, a nie występujący u ludzi?
2) Na głupie pytania nie odpowiadam. Mamy szkielety kromaniończyków sprzed 40 tys. lat, nie różniące się od naszych. To z kolei pozwala wnioskować o ciągłości naszej linii ewolucyjnej i braku kontaktów z brudasami.
3) Afrykanie ponoć nie krzyżowali się z neandami. Zresztą, nieważne. Nikt się nie krzyżował, bo N. byli odiennym gatunkiem, co udowodniono w latach 90. (badania Svate Paabo).
4) Tak, odziedziczyliśmy po neandach tylko te cechy organizmu, których nie można stwierdzić badając szkielety. Tak to można wmówić nawet spuściznę po reptilianach. I żadnej cechy widocznej w szkieletach! Strasznie wybiórcze to krzyżowanie!
Xeo
jakby maturzysta orientował sie nieco w temacie, to by wiedział, że ,,teoria zachmurzenia'' jest w 100% lewacką teorią, mającą wmówić światu, że jasne włosy i niebieskie oczy to skaza genetyczna i wybryk natury, spowodowany ekstremalnymi warunkami klimatycznymi schyłku epoki lodowej. Wspomniałem o niej tak na marginesie. Ale jak się nieukiem i nie rozumie podstaw ewolucjonizmu...