Wilk napisał(a):Absolutnie nie zgadzam się ani z Toba ani twoim autorytetem. Wskazałem na nieadekwatność Twojego przykładu.I na to liczyłem. Wskazanie na nieadekwatność tego przykładu implikuje to o czym wyżej pisałem. Bo skoro piszesz, że piszę o innych czasach, a ty o innych, a więc w czasach, o których piszę byt był taki i taki, co za tym idzie i ocena dylematów moralnych inna niż obecnie, co wskazuje na to, że byt określa świadomość.
Cytat:Napisałem "naziści" i "swoich". To chyba zrozumiałe, prawda?"Swoich" wszyscy rządzący dobrze traktują, bo inaczej niedługo by rządzili. Tylko kategoria "swoich" była i jest różnie rozumiana. W Wielkiej Brytanii np. była to spora londyńska klasa średnia, posiadacze ziemscy, przedsiębiorcy i oczywiście arystokracja - przedstawiciele tych środowisk byli najczęściej konserwatystami i lojalistami, pod których funkcjonował cały system polityczny Wlk. Brytanii. Tym "swoim" w UK żyło się znacznie lepiej niż "swoim" w III Rzeszy a "nie-swoi" w UK jakoś tam sobie żyli i nawet mieli pewne perspektywy na awans społeczny, natomiast w III Rzeszy "nie-swoi" mieli równo przejebane.
Iselin napisał(a):I co w tym zabawnego?
Wilk napisał(a):To juz trzeci raz kiedy radują cie poczynania komunistów, czemu dajesz wyraz w wyjątkowo obleśny sposób. Za dużo na przypadek. (i nie musisz podobnie argumentowac w moim kierunku, bo nie masturbowałem się nad zbrodniami nazistów, tylko napisałem że lepiej traktowali swoich niż liberały)Gwałty na niemieckich kobietach mnie nie radują, jeśli o to mnie posądzasz.
Raduje mnie to co pod koniec wojny się ujawniło wśród nazistowskich fanatyków wierzących do ostatnich dni w "Ostateczne Zwycięstwo". Okazało się bowiem, że to ludzie pozbawieni tego wszystkiego, co rzekomo miało ich "rasie" dać zwycięstwo.
Cytat:Ale dobrze że napisałeś o ŻYDOKOMUNIE. Filosemici często się wypierają jakoby żydostwo było odpowiedzialne za ten najgorszy na ziemi ustrój. Ale kiedy się zapomną, i chca dojebać złośliwie oponentowi, wówczas wymyka im się to i owo... :twisted:A to akurat napisałem z przekąsem, kierując się waszą prawacką nomenklaturą (alianci - liberały, ZSRR - żydokomuna) którego najwyraźniej nie dostrzegłeś
Komunizm był, w przeciwieństwie do nazizmu, ideologią internacjonalistyczną, a więc współtworzoną przez większość narodów Europy. Implementacja systemu komunistycznego w Rosji nastąpiła głównie przy pomocy obcokrajowców (vide pierwsze RKL). Lenin tłumaczył to tym, że do rewolucji potrzeba odważnych, konsekwentnych, brutalnych i bezwzględnych decyzji, naród rosyjski musi zmienić o 180 stopni swoją optykę światopoglądową, a tego można dokonać tylko przy użyciu osób pochodzących z nacji nienawidzących narodu rosyjskiego - Bałtów, Finów, Polaków, Żydów, Gruzinów itp.