Sofeicz napisał(a):To kto/co to w końcu za Nonka napisał/o?
Jakieś jego ja, które miał o danej godzinie i w danym miejscu.
oczywiście trochę przeginam , ale jak przeczytam Twoje wszystkie wypowiedzi tez nie mam wrażenia jakiegoś jednolitego ja.
Chociaż jesteś dosyć charakterystyczny .
Może to kwestia wieku.
Ale bywa, że wraz z wiekiem ja zaczyna znowu się rozpraszać.
O jaźni i jej pojmowaniu napisano już chyba całe tomy.
Freud przedstawia to za pomocą aparatu pojęciowego , który dzisiaj wydaje nam się prostacki. Jednak uważam, że jego intuicje były słuszne w dużej mierze.
Wydaje mi się, że religie wschodu są bliższe psychologicznej prawdzie niż nasze chrześcijaństwo a właściwie katolicyzm.