To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chrześcijaństwo istnieje? - Dyskusja
#41
semele napisał(a):Dlaczego myślisz, że mieli intelekt przedszkolaków? Dzisiejszych.

http://www.miesiecznik.znak.com.pl/manowce540.html

To, że o otaczającym świecie wiedzieli mniej więcej tyle samo Uśmiech
Odpowiedz
#42
kronopio napisał(a):To, że o otaczającym świecie wiedzieli mniej więcej tyle samo Uśmiech

Byli to dorośli ludzie i na pewno odczuwali inaczej niż dzieci.
Odpowiedz
#43
semele napisał(a):Byli to dorośli ludzie i na pewno odczuwali inaczej niż dzieci.

Ale mnie bardziej chodziło o wiedzę, niż uczucia Uśmiech Choć starotestamentowy bóg jest momentami bardzo dziecinny (brak empatii, bardzo emocjonalne reakcje i wyładowywanie złości, mściwość... Uśmiech), a ówcześni ludzie stworzyli go przecież na swoje podobieństwo.
Odpowiedz
#44
kronopio napisał(a):Ale mnie bardziej chodziło o wiedzę, niż uczucia Uśmiech Choć starotestamentowy bóg jest momentami bardzo dziecinny (brak empatii, bardzo emocjonalne reakcje i wyładowywanie złości, mściwość... Uśmiech ).

To jest Bóg i ojciec owych czasów potem narodził się Jezus!
Odpowiedz
#45
semele napisał(a):To jest Bóg i ojciec owych czasów potem narodził się Jezus!

...który bardzo ciepło wypowiadał się o swoim rzekomym ojcu... Sam też dzwnie się zachowywał - a to niszcząc drzewo, które nie miało akurat owoców (bo zima była), a to każąc ścinać wszystkich, którzy w niego nie uwierzą...
Odpowiedz
#46
kronopio napisał(a):...który bardzo ciepło wypowiadał się o swoim rzekomym ojcu... Sam też dzwnie się zachowywał - a to niszcząc drzewo, które nie miało akurat owoców (bo zima była), a to każąc ścinać wsystkich, którzy w niego nie uwierzą...

Z tym drzewem to było ponoć o kapłanach;-)

Taka przenośnia. Ciekawe, że inne rzeczy nie są przenośnią;-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości