Ok , wielkie dzięki.
(Musisz rozdać trochę punktów reputacji innym użytkownikom, zanim będziesz mógł przyznać je ponownie użytkownikowi Sofeicz.)
Ten skan to jest nawet z tej samej książki którą czytam ("Filozofia i wszechświat").
Zabrakło mi jednak cierpliwości żeby dotrwać do 50 strony, tak mnie zaintrygował ten niematematyczny świat.
Swoją drogą to 1ka jest chyba możliwa, czy świat-sen nie był by taki, ludzie przecież miewają przeróżne złożone sny w których nie ma żadnego sensu. Pytanie tylko czy to że mogę wyodrębnić jakieś przedmioty/fakty z takiego snu nie oznacza już że jest to świat racjonalny tyle że bez praw/matematyki.
I co ciekawe pkt 2,3 wydają być się w pewnym punkcie tym samym.
Jeśli przykładem świata
niematematycznego jest tak jak w książce ciąg stanów np. 010101010101001 itd dalej bez żadnego sensu.
To czy da się udowodnić że ten ciąg nie ma sensu czy też po prostu jest to świat nr. 3 a więc za skomplikowany ? to dość ciekawa sprawa
@semele
Ostatnio dużo słuchałem debat z Dawkinsem, Lorenzem i całą tą zgrają "SIENCE !!!". I bardzo mi się rzuciła na oczy właśnie ta kwestia. Jak bardzo próbują oni zaczarować świat że jest on naukowo poznawalny i w sumie to jesteśmy już pewni wszystkiego. A przecież masa praw/teorii/wzorów jest tylko przybliżeniem itd. Nawet fakty są znane tylko z jakąś tam dokładnością, która akurat jest satysfakcjonująca dla nas.
Ale ta ich hiper USA faza na SIENCE!!! i BAZINGĘ moim zdaniem bierze się z tego że jest tam masa oszołomów od wiary i inteligentnego projektu itd. Więc jest to taka, chyba, scjentyczna kontrreakcja, nerwy im pewnie puszczają :roll: