Patafil napisał(a):Czyli jedna babcia była chrześcijanką! A - jeśli wolno spytać - druga babcia oraz dwóch dziadków? Nareszcie Sofeiczunio się przypucował... :lol2:Tak się Patafiluńciu składa, że moja kochana babcia była prostą chrześcijanką, a mój kochany dziadek dla odmiany wojującym komunistą, co z pistoletem pilnował, żeby Referendum się udało. Takie czasy.
Drugiego dziadka nie miałem okazji poznać, bo umarł otruty w 1932 (a był Sekretarzem Policji Państwowej) a druga babcia była dosyć milcząca i nie bardzo wiem, co i jak.
Mam nadzieję, że zaspokoiłem twoją ciekawość.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.