To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konserwatywny anty-indywidualizm
#81
U2 sucks!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#82
zefciu napisał(a):Mam wrażenie, że Nicolas Gomez Davila jest przedstawicielem następującej szkoły "jak brzmieć mądrze":

Nie. Davila jest przedstawicielem szkoły tradycyjny katolicyzm.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#83
Wilk napisał(a):Nie. Davila jest przedstawicielem szkoły tradycyjny katolicyzm.

A to się wyklucza?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#84
Wilk napisał(a):Nie. Davila jest przedstawicielem szkoły tradycyjny katolicyzm.
Tradycyjny katolicyzm opiera się na stawianiu paradoksalnych tez i nie przedstawianiu uzasadnienia licząc, że nikt nie zapyta o co chodzi?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#85
zefciu napisał(a):Tradycyjny katolicyzm opiera się na stawianiu paradoksalnych tez i nie przedstawianiu uzasadnienia licząc, że nikt nie zapyta o co chodzi?

Chodzi Ci o dogmaty? :lol2:

Natomiast potwierdza się to, co pisałem w innym wątku. Pojmowanie świata i podstawowych pojęć, którymi posługuje się ludzkość jest przez Wilka tak wypaczone, że jakakolwiek dyskusja z nim nie ma sensu.
Odpowiedz
#86
zefciu napisał(a):Tradycyjny katolicyzm opiera się na stawianiu paradoksalnych tez i nie przedstawianiu uzasadnienia licząc, że nikt nie zapyta o co chodzi?

A prawosławie?
Odpowiedz
#87
Moje zrozumienie jest takie, że tyrania może być wynikiem tylko i wyłącznie demokracji. Choć demokracja nie musi koniecznie skończyć się w tyranii, to jednak demokracja jest warunkiem koniecznym. Może nie tyle demokracja, co zawistna wola ludu (zwykle zazdrość wobec lepszych od siebie), którą tyran wykorzystuje i jest jej personifikacją.
Naturalnym warunkiem stanu, w którym tyran może przejąć władze, jest oczywiście brak lub słabość istniejących hierarchii.
Jednym ze sposobów osłabienia istniejących hierarchii jest tendencja do indywidualizmu na szeroką skalę.

Czyli w sumie nie zgadzam się z tym. Generalnie jednak indywidualizm postrzegam jako czynnik sprzyjający tyranii.

Co do tego, że podczas tyranii nie ma warunków koniecznych do zaistnienia nowej tyranii to chyba jasne i logiczne.

To tak samo jak z jajka, z którego już wyszedł kurczak, nie wyjdzie następny kurczak. Nie ma tam już warunków do tego, bo zostały one wykorzystane.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.

Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Odpowiedz
#88
El Commediante napisał(a):Natomiast potwierdza się to, co pisałem w innym wątku. Pojmowanie świata i podstawowych pojęć, którymi posługuje się ludzkość jest przez Wilka tak wypaczone, że jakakolwiek dyskusja z nim nie ma sensu.

1. jest dokładnie odwrotnie. Ja używam tych pojęć zgodnie i ściśle z ich znaczeniem w filozofii polityki i socjologii, ty natomiast jesteś zwyczajnym dyletantem który w ogóle nie ma pojęcia czego dotyczy temat.

2. "którymi posługuje się ludzkość"? Oczko Pogadaj z Tybetańczykiem albo Hindusem o "dwóch traktatach o rządzie" albo o tezach Adamach Smitha ciemniaku to przekonasz się jakimi pojęciami posługuje się "ludzkosć".
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#89
Wilk napisał(a):1. jest dokładnie odwrotnie. Ja używam tych pojęć zgodnie i ściśle z ich znaczeniem w filozofii polityki i socjologii, ty natomiast jesteś zwyczajnym dyletantem który w ogóle nie ma pojęcia czego dotyczy temat.

Nie zamierzam pisać na ten temat więcej, póki nie wykażesz w którym momencie Korea Północna była krajem indywidualistów i gdzie tam teraz nie ma hierarchii.

Cytat:2. "którymi posługuje się ludzkość"? Oczko Pogadaj z Tybetańczykiem albo Hindusem o "dwóch traktatach o rządzie" albo o tezach Adamach Smitha ciemny debilu to przekonasz się jakimi pojęciami posługuje się "ludzkosć".

Kiedy ja naprawdę twierdzę, że tobie sie poprzewracały te najbardziej podstawowe dla ludzkości pojęcia, jak dobro, zło, korzyść, szkoda. Z Tybetańczykiem czy Hindusem się dogadam kiedy poznam jego kulturę. Z tobą nie, bo jesteś takim hipsterem moralności.

A i punkt dla ciebie za dostrzeganie różnorodności :lol2:
Odpowiedz
#90
El Commediante napisał(a):Nie zamierzam pisać na ten temat więcej

I bardzo dobrze. Jak będzie potrzeba dowiedzieć się jakie są najlepsze lakiery do paznokci albo farby do włosów, to wtedy przywołamy kolegę do tablicy. Tymczasem, nara.

El Commediante napisał(a):Kiedy ja naprawdę twierdzę, że tobie sie poprzewracały te najbardziej podstawowe dla ludzkości pojęcia, jak dobro, zło, korzyść, szkoda. Z Tybetańczykiem czy Hindusem się dogadam kiedy poznam jego kulturę.

Czyli nie wie kolega nic o kulturze innej niż jego, ale gada w kółko o "ludzkości" i jej "najbardziej podstawowych pojęciach"... :roll:
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#91
Wilk napisał(a):Czyli nie wie kolega nic o kulturze innej niż jego, ale gada w kółko o "ludzkości" i jej "najbardziej podstawowych pojęciach"... :roll:
Ten ignorant nawet nie wie nic o własnej (tzn. ogólnie nazwijmy to europejskiej, bez wchodzenia w to co może się tu zawierać) kulturze, a raczej wie ale chyba nie chce tego przyznać. Pobieżna lektura chociażby tego forum pokazuje jak często ludzie inaczej widzą korzyść czy też pojęcie dobra/zła.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
#92
Wilku powinieneś wydać książkę albo prowadzić wykłady na uczelniach bo twój potencjał się normalnie marnuje i nie dociera tam gdzie powinien.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#93
A kto by ją niby kupił? W obecnych czasach raczej ogląda się w TV "Jak oni tańczą, gotują, śpiewają i srają". Niezbyt wielu ludzi czyta cokolwiek, a jeśli już to większość porywa się maksymalnie na coś na miarę FAKTu czy SE.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#94
lumberjack napisał(a):A kto by ją niby kupił? W obecnych czasach raczej ogląda się w TV "Jak oni tańczą, gotują, śpiewają i srają". Niezbyt wielu ludzi czyta cokolwiek, a jeśli już to większość porywa się maksymalnie na coś na miarę FAKTu czy SE.

A kto czytał książki 100, 200, 300 lat temu?
Zdecydowanie nie zwykły człowiek.

Książki były, są i będą dla nielicznych.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.

Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Odpowiedz
#95
Wilk napisał(a):I bardzo dobrze. Jak będzie potrzeba dowiedzieć się jakie są najlepsze lakiery do paznokci albo farby do włosów, to wtedy przywołamy kolegę do tablicy.

Czysty Wilk :lol2:

Proodukuje pseudofiliozoficzne sraty-pierdaty, a jak ktoś napisze że król jest nagi, to zapomina Rothein o całej powadze i odpyskowuje tekstem jak z piaskownicy.
Odpowiedz
#96
El Commediante napisał(a):a jak ktoś napisze że król jest nagi

Jak do tej pory nikomu się to nie udało, więc nie wiem do czego pijesz, ale z tym o powadze masz rację: odpowiadanie na twoje infantylne komentarze jakimś cudem sprowadza adwersarza do twojego poziomu. Dobrze że o tym wspomniałeś. Postaram się zaprzestać odpowiadać na prowokacje, i dyskutować tylko z inteligentnymi oponentami.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#97
Wilk napisał(a):Jak do tej pory nikomu się to nie udało(...)

Nikomu prócz ludu Koreańskie Republiki Ludowo-Demokratycznej. Dalej szukać nie trzeba, choć by się znalazło, oj znalazło.
Odpowiedz
#98
No dobrze, to wyjaśnij w jaki sposób hierarchia jest przeciwstawna totalitaryzmowi? Innymi słowy, dlaczego istnienie hierarchii wyklucza totalitaryzm? Jakoś tego nie widzę.

Potem możemy przejść do tego jak wyglądał indywidualizm w znanych totalitaryzmach i dlaczego wszelakie totalitaryzmy kreowały/usiłowały kreować "nowego człowieka" skoro do istnienia był im potrzeby indywidualizm.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#99
Rothein napisał(a):W dyskusji staram się rozmawiać, odpowiadać, a nie prowadzić walki na riposty.
Tym razem Ci nie wyszło za bardzo...
Cytat: Twoja postawa naprawdę mnie zaskoczyła.
No cóż, ja tam zawsze wolę konia postawić przed wozem, żeby potem nie było problemów technicznych przy ruszaniu z miejsca...
Cytat:Ustalmy że ta dyskusja dotyczy człowieka w jego wymiarze socjologicznym a nie np. medycznym, i dotyczy takiej wizji człowieka w liberalizmie.
Nie ma takiego zwierzęcia jak "człowiek w wymiarze socjologicznym".
Jest człowiek (dużo ich nawet) i jako taki ma różne aspekty. W tym socjologiczny,ale ten (jak zresztą wszystkie inne) jest nadbudowany, że tak powiem, nad cielesnością.
Źródłem wszelkich rozstrzygnięć dalszych jest nasza cielesność, czyli MOJA i TYLKO MOJA podatność na MÓJ ból.
Na to oczywiście nakładają się wszelkie ustalenia kulturowe w tych sprawach, więc temat twój staralem się trochę jak Marks z Heglem - przestawić Rotheina z głowy na nogi.
Tylko tyle.
A po takim przestawieniu Twoje tezy nie stają się automatycznie nonsensowne, tylko wymagają zakotwiczenia w biologii,które wszelkie twierdzenia o człowieku mieć muszą, bo jak nie to są fantazmatami.

Odpowiedz
Wilk napisał(a):Jak do tej pory nikomu się to nie udało
Ale to nie jest nic trudnego powiedzieć "sprawdzam" na intelektualny blef. Pobyt na forum tego uczy. I "udało się to" mnie i kilku użytkownikom forum. Więc proszę uzasadnić swoje tezy.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości