Sofeicz napisał(a):A co to za kategoria "ateista ateista"?W tym konkretnym przykładzie który podałem oznaczało jak rozumiem kogoś kto nie tylko jest niewierzący ale oprócz tego lata z farbą i maluje na kościołach "666".
W każdym bądź razie spojrzenie koleżanki (specjalnie się odwróciła w moją stronę) było iście jak scena z filmu. Brakowało jedynie takiej muzyki na skrzypcach lub kontrabasie, która buduje atmosferę grozy i napięcia.