Początek I wojny światowej był dosyć ciężki dla Austro-Węgier. Siły rosyjskie zajęły prawie całą Galicję (bez Krakowa) oraz Bukowinę i przygraniczne części Królestwa Węgier. Rosjan wyparto ich ostatecznie dopiero w 1915 roku dzięki pomocy Niemców. Jednak Niemcy nie pomogli Monarchii A-W w walce z Serbią (na co liczyli Habsburgowie) gdzie leżący tuż przy granicy Belgrad zdobyto dopiero kilka miesięcy po rozpoczęciu wojny. Problem serbski udało się rozwiązać dopiero w 1915 roku głównie dzięki wsparciu Bułgarii.
Jak potoczyłyby się losy wojny gdyby Włochy zamiast zwlekać z przystąpieniem do wojny, przystąpiły do niej już w październiku/listopadzie 1914 licząc na łatwe zyski kosztem Monarchii (Trydent, Tyrol, Istria, Dalmacja) a potem ich śladem poszła Rumunia która chciała zjednoczyć się ze swoimi rodakami z Węgierskiego Siedmiogrodu?
Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy zarówno od strony politycznej jak militarno-logistycznej?
Jeśli tak to według mnie Austro-Węgry czekałaby dużo wcześniejsza katastrofa. Jednoczesny atak Rosji, Rumunii i Włoch oraz walki z Serbią mogłyby kompletnie wykończyć , i tak słabą, armię A-W. Zaangażowanie Rumunii z kolej zniechęcałoby Bułgarów do przyłączenia się do bloku państw centralnych co praktycznie uniemożliwiłoby zdobycie Serbii.
Kiedy Austro-Węgry poprosiłyby o rozejm? Jak wyglądałby rozpad wieloetnicznej monarchii? Czy by się różnił od tego z rzeczywistej historii?
Zapraszam do dyskusji.
Jak potoczyłyby się losy wojny gdyby Włochy zamiast zwlekać z przystąpieniem do wojny, przystąpiły do niej już w październiku/listopadzie 1914 licząc na łatwe zyski kosztem Monarchii (Trydent, Tyrol, Istria, Dalmacja) a potem ich śladem poszła Rumunia która chciała zjednoczyć się ze swoimi rodakami z Węgierskiego Siedmiogrodu?
Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy zarówno od strony politycznej jak militarno-logistycznej?
Jeśli tak to według mnie Austro-Węgry czekałaby dużo wcześniejsza katastrofa. Jednoczesny atak Rosji, Rumunii i Włoch oraz walki z Serbią mogłyby kompletnie wykończyć , i tak słabą, armię A-W. Zaangażowanie Rumunii z kolej zniechęcałoby Bułgarów do przyłączenia się do bloku państw centralnych co praktycznie uniemożliwiłoby zdobycie Serbii.
Kiedy Austro-Węgry poprosiłyby o rozejm? Jak wyglądałby rozpad wieloetnicznej monarchii? Czy by się różnił od tego z rzeczywistej historii?
Zapraszam do dyskusji.