To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ludzie przestaną kiedyś jeść mięso?
#41
Ja Ciebie bardzo proszę, Ty ostrz swoje zębiszcza na Ekipę Honor, bo ona cierpi na chroniczny brak wroga, odkąd zbanowali takiego jednego. A mnie zostaw w spokoju...
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
#42
Wątpię, mięso zawiera sporo kluczowych składników i nie jest tak łatwo je zastąpić.

Ale zmieni się proces produkcji mięsa. Mięso będzie się robić w labach z wcześniej pobranych komórek macierzystych.
Rzeźnie odejdą w zapomnienie.

Prawie rok temu degustowano pierwszego burgera wykonanego tą metodą w Londynie.

https://www.youtube.com/watch?v=bkbLVamdUEY

https://www.youtube.com/watch?v=gyxPxcE_4to
Odpowiedz
#43
ErgoProxy napisał(a):Ja Ciebie bardzo proszę, Ty ostrz swoje zębiszcza na Ekipę Honor, bo ona cierpi na chroniczny brak wroga, odkąd zbanowali takiego jednego. A mnie zostaw w spokoju...

Którego jednegoUśmiech:?:
Odpowiedz
#44
ErgoProxy napisał(a):Ja Ciebie bardzo proszę, Ty ostrz swoje zębiszcza na Ekipę Honor, bo ona cierpi na chroniczny brak wroga, odkąd zbanowali takiego jednego. A mnie zostaw w spokoju...
Hmm, no wiesz - nie wiem jak Ty, ale moje zęby sprawdzają się raczej średnio podczas starć. Preferuję raczej narzędzia, ale co kto lubi. Poza tym, najpierw zaczynamy, a teraz prosimy o zostawienie w spokoju, he? :> Oczko


pitbbpl napisał(a):Wątpię, mięso zawiera sporo kluczowych składników i nie jest tak łatwo je zastąpić.
Czekam na listę składników.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
#45
Odpowiadając na pytanie w temacie. Niektórzy już przestali.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
#46
ARHIZ napisał(a):Czekam na listę składników.
Białko zwierzęce. Oczywiście, można w zamian wpierdalać w astronomicznych ilościach soję czy inny syf i czekać, aż wątroba i flaczki wysiądą od nadmiaru błonnika.

PS. Znam przypadek pewnej starej baby, która na stare lata przeszła na vegeciotostwo i skończyła na skręt kiszek, notabene bez niczyjego żalu... Duży uśmiech
Odpowiedz
#47
Na bezrybiu i rak ryba Oczko Musi filosemitów zabrakło, że Patafil się za wegetarian zabrał.
Odpowiedz
#48
Patafil napisał(a):Białko zwierzęce.
Zdefiniuj białko zwierzęce. Różne białka pełnią różne funkcje, toteż i ich skład jest inny. Cóż niezwierzęcego jest w inwertazie? Ale chodzi Ci zapewne o aminokwasy i ich zawartość...
Organizm ludzki nie potrafi wytworzyć ośmiu z tych, które potrzebuje (ogólnie są jeszcze inne, ale nie występuję w królestwie zwierząt). Wszystkie potrzebne aminokwasy egzogenne możemy znaleźć w roślinach.
Oczywiście możemy też (tylko po co?) dostarczyć wszystkie aminokwasy podczas jednego posiłku, łącząc pokarmy (np. fasola z ryżem).

Cytat:Oczywiście, można w zamian wpierdalać w astronomicznych ilościach soję czy inny syf i czekać, aż wątroba i flaczki wysiądą od nadmiaru błonnika.
Oczywiście, można w zamian wpierdalać w astronomicznych ilościach boczek czy inny syf i czekać, aż wątroba i flaczki wysiądą od nadmiaru tłuszczu i białka. Tak swoją, od nadmiaru błonnika to można najwyżej zaliczyć dodatkową wizytę w łazience Oczko

Cytat:PS. Znam przypadek pewnej starej baby, która na stare lata przeszła na vegeciotostwo i skończyła na skręt kiszek, notabene bez niczyjego żalu... Duży uśmiech
PS. Znam przypadek pewnego starego dziada, który na stare lata nie przeszedł na vegeciotostwo i skończył na skręt kiszek, notabene bez niczyjego żalu... Duży uśmiech


Byś wspomniał o B12 czy coś...
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
#49
ARHIZ

Co do białek, przyznaję się bez bicia, że nie siedzę w temacie. Ale wiem jedno: przez lata mówiono o niezbędności białek zwierzęcych. Tak więc Twoje teorie traktuję a priori jako lewackie pitolenie, w stylu ,,kara nie odstrasza przestępców'' lub ,,multikulturalizm wzbogaca'' czy też pilastro-zefciowe ,,ras nie ma'' albo ,,biali się przez tysiące lat krzyżowali z mudzynami''. Bez ewentualnej obrazy, ale styl i natężenie lewackiej propagandy taką postawę uzasadnia.
Odpowiedz
#50
Łoś napisał(a):Odpowiadając na pytanie w temacie. Niektórzy już przestali.
Umrą w męczarniach na skręt kiszek Oczko

Patafil napisał(a):ARHIZ

Co do białek, przyznaję się bez bicia, że nie siedzę w temacie. Ale wiem jedno: przez lata mówiono o niezbędności białek zwierzęcych. Tak więc Twoje teorie traktuję a priori jako lewackie pitolenie, w stylu ,,kara nie odstrasza przestępców'' lub ,,multikulturalizm wzbogaca'' czy też pilastro-zefciowe ,,ras nie ma'' albo ,,biali się przez tysiące lat krzyżowali z mudzynami''. Bez ewentualnej obrazy, ale styl i natężenie lewackiej propagandy taką postawę uzasadnia.
Aminokwasy były także w gimnazjum. Proponuję poczytać czym są białka, do czego służą, oraz w jaki sposób są pozyskiwane przez ludzki organizm - a następnie odnieść się do mojej wcześniejszej odpowiedzi o aminokwasach egzogennych.

Jedynym elementem, który faktycznie jest "zwierzęcy" i niezbędny do naszego funkcjonowania jest witamina B12 - tej faktycznie w roślinach nie uświadczysz. W przypadku wegetarian nie jest to problem, bo wystarczy jeść np. jaja - jednak w przypadku wegan (prócz mięsa nie jedzą miodu, nabiału i jaj) konieczna jest suplementacja diety. Przy czym osobiście jestem przeciwnikiem wszelkich suplementów - zwłaszcza, że często stanowią one jedynie placebo.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
#51
Sofeicz napisał(a):Człowieka też - kulka w łeb i po sprawie.

Ale jedzac kurczaka nie dostaniesz drgawek i mozg nie zmieni ci sie w gabke...
Odpowiedz
#52
semele napisał(a):Mnie uratował przed anemią tatar. Znasz coś wegetariańskiego co tak działa?

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSx5Tac-pqm6D-u8MjJt4J...NNwdrUghjG]

Tabletki z żelazem?
The spice must flow
Odpowiedz
#53
Żelazo: śliwki, kakao, pietruszka, szpinak, sezam, brokuły. W przypadku pokarmu roślinnego dobrze jest dodatkowo spożywać jakieś źródło witaminy C (np. pomidor), by zwiększyć wchłanialność tego pierwiastka.
Co do tatara - jeśli chodzi o żelazo w mięsie, to najlepiej surowe.

Serdeka napisał(a):Ale jedzac kurczaka nie dostaniesz drgawek i mozg nie zmieni ci sie w gabke...
I nie umrzesz na skręt kiszek.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
#54
Ja pewnie nie dałabym rady, musiałabym mieć jakieś wskazania zdrowotne, żeby kompletnie przestać jeść mięso. Ale np. moja ciocia jest już długo długo wegetarianką, moja kuzynka od urodzenia nie je mięsa i nic złego im się nie dzieje, ważą normalnie, chorób nie mają, w sumie ogólnie bardzo, bardzo rzadko chorują (czy ma to jakiś związek..?)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości