Jestem autorem krótkiej książki “Kim jest Bóg,” napisanej po angielsku:
*http://csam.montclair.edu/~kowalski/god.htm
1) Nieskromnie polecam ją tym co uczestniczą w dyskusjach filozoficzno-religijnych--albo jako studenci albo jako nauczyciele. Ale jestem naukowcem a nie teologiem.
2) Czy książka ta, napisana po polsku, mialaby szanse do stania się w Polsce popularą?
3) Niestety, moje zdolności językowe są już zbyt ograniczone. Szukam wiec kogoś kto by przetłumaczył tę książkę, i zajął by się znalezieniem wydawcy.
4) Autorem i właścicielem tłumaczenia stanie się tłumacz, otrzyma on wszystkie dochody ze sprzedaży polskich książek. Chętnie podpiszę formalną zgodę na tego rodzaju podejście, po sprawdzeniu tego że tlumaczenie nie zawiera powaznych znieksztalneń tekstu angielskiego.
5) Dlaczego mi na tym zależy? Bo jestem zadowolony gdy nadal biorę udział w życiu kulturalnym kraju w którym się urodziłem, 83 lata temu.
6) Jest to propozycja biznesowa. Ja już swoje zrobiłem a tłumacz (lub tłumaczka) będzie pracować spodziewając się możliwych (ale wcale nie pewnych) zarobków.
7) Sposoby wydawania książek w Polsce opisane są na wielu stronach Internetu. Oto adres jednego z opisów:
http://www.pasjapisania.pl/o_pewnych.aspx
8) Czekam na odpowiedzi na drugie pytanie, albo tutaj albo w nadesłanym mi e-mailu
Ludwik Kowalski ==> kowalskiL@mail.montclair.edu
P.S. 9) Również czekam na skontaktowanie mnie z potencjalnymi tłumaczami.
*http://csam.montclair.edu/~kowalski/god.htm
1) Nieskromnie polecam ją tym co uczestniczą w dyskusjach filozoficzno-religijnych--albo jako studenci albo jako nauczyciele. Ale jestem naukowcem a nie teologiem.
2) Czy książka ta, napisana po polsku, mialaby szanse do stania się w Polsce popularą?
3) Niestety, moje zdolności językowe są już zbyt ograniczone. Szukam wiec kogoś kto by przetłumaczył tę książkę, i zajął by się znalezieniem wydawcy.
4) Autorem i właścicielem tłumaczenia stanie się tłumacz, otrzyma on wszystkie dochody ze sprzedaży polskich książek. Chętnie podpiszę formalną zgodę na tego rodzaju podejście, po sprawdzeniu tego że tlumaczenie nie zawiera powaznych znieksztalneń tekstu angielskiego.
5) Dlaczego mi na tym zależy? Bo jestem zadowolony gdy nadal biorę udział w życiu kulturalnym kraju w którym się urodziłem, 83 lata temu.
6) Jest to propozycja biznesowa. Ja już swoje zrobiłem a tłumacz (lub tłumaczka) będzie pracować spodziewając się możliwych (ale wcale nie pewnych) zarobków.
7) Sposoby wydawania książek w Polsce opisane są na wielu stronach Internetu. Oto adres jednego z opisów:
http://www.pasjapisania.pl/o_pewnych.aspx
8) Czekam na odpowiedzi na drugie pytanie, albo tutaj albo w nadesłanym mi e-mailu
Ludwik Kowalski ==> kowalskiL@mail.montclair.edu
P.S. 9) Również czekam na skontaktowanie mnie z potencjalnymi tłumaczami.
Jestem Ludwikiem Kowalskim, 81-cio letnim amerykanskim fizykiem jadrowym na emeryturze. Jestem tez autorem niedawno prztlumaczonego (2012) zyciorysu:
http://ludkow.info/byt
Pisanie go bylo dla mnie obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizmu, i wobec Polski.
http://ludkow.info/byt
Pisanie go bylo dla mnie obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizmu, i wobec Polski.