To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ateista widzi świat...
#21
łowca napisał(a):Na przykład w ufo, medytacje czy fengshui.

A jak teista wierzy tez w ufo i chodzi do wróżki to co??OczkoUśmiech
Odpowiedz
#22
łowca napisał(a):Niektórzy widać muszą, skoro określają się ateistami, nie wierzą w Boga, a mimo to wierzą w inne rzeczy, których nie da się wyprowadzić na drodze racjonalnego myślenia.:roll:

Cytat:Na przykład w człowieka i jego potencjał czynienia dobra.
Znaczy się co? W istnienie człowieka i czynienia przez niego dobra można lub nie, wierzyć:8O::?: Bo "nie da sie tego wyprowadzić na drodze racjonalnego myślenia"??? A w jaki sposób w człowieka i czynienie przez niego dobra można NIE WIERZYĆ??? Idę ulicą i widzę ludzi ale w nich nie wierzę. Widzę Owsiaka jak daje kasę na ratowanie chorych ale w to nie wierze.:confused: Czy to tylko ja czegoś nie zrozumiałem?
Odpowiedz
#23
Nie wiem jak widzi świat ateista, ale powiem jak widzę jako niewierzący.

Świat jest skomplikowany i wielką niewiadomą. I jestem niewierzący.
Wszystko inne jest spekulacją 8) Ot cała tajemnica "ateizmu".
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#24
MarcinW napisał(a):Znaczy się co? W istnienie człowieka i czynienia przez niego dobra można lub nie, wierzyć:8O::?: Bo "nie da sie tego wyprowadzić na drodze racjonalnego myślenia"??? A w jaki sposób w człowieka i czynienie przez niego dobra można NIE WIERZYĆ??? Idę ulicą i widzę ludzi ale w nich nie wierzę. Widzę Owsiaka jak daje kasę na ratowanie chorych ale w to nie wierze.:confused: Czy to tylko ja czegoś nie zrozumiałem?

Właśnie to jest kwestia wiary - ja zakładam, że Owsiak ma dobre intencje.

Właściwie zakładam, że każdy człowiek ma dobre intencje.
Jeśli ma złe to nie jest to do końca jego wina- to interakcja z innymi często skłania go do złego.
Widać to i na tym forum.NiezdecydowanySmutny
Oczywiście nie jestem za słodzeniem sobie - ale może ta moje przekonanie jednak jest umocowana w wierze w rozumność człowieka.

Co do tego jak ja widzę - to jest dynamiczne- jest w moich podpisach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości