To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy żyjemy w systemie patriarchalnym?
Feministycznie mogłabym Pawłowicz rzeczywiście pogratulować. Szkoda oczywiście, że swój sukces obraca przeciwko innym kobietom, ale i tak dobrze, że w polityce jest - przeciera drogę kolejnym kobietom. I tym (niestety, będą i takie), które nie będą czuły solidarności ze swoją płcią i tym, które będą. Nie lubię Pawłowicz, nie lubię jej poglądów, nie lubię jej zachowania - co nie oznacza jeszcze, że Pawłowicz nie powinna mieć swojego miejsca na scenie politycznej.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Żarłak,

Cytat:
Cytat:Coś, czego brak jest przyczyną poważnych kłopotów - równowagę.

A jakim cudem? I co nazywasz równowagą?
Od 10 000 lat ludzkimi społecznościami rządzą mężczyźni(nawet wtedy, gdy "lejce" ze względów dynastycznych trafiały w kobiece dłonie). Sprowadźmy rzecz do mniejszej skali, rodzina może funkcjonować i nawet mieć się nieźle gdy władza jest całkowicie w rękach męża despoty. Ale to nie będzie rodzina zdrowa i nie będzie stanowiła dobrego miejsca wychowania dzieci.
Dokładnie tak samo jest w polityce - w męskim interesie nie leży ani pokój, ani praworządność, ani rozwój. To właśnie ten ostatni pozbawia samców naszego gatunku ich pozycji i znaczenia. Gdyż ta pozycja jest tym silniejsza, im bardziej trudne i pełne agresji są okolicznościach w których przychodzi ludziom żyć.
To doskonale widać w polskiej polityce - Jarek, Mąż Opatrznościowy, zdobył władzę dopiero gdy wszystko wokół zaczęło się sypać.
Dlatego należy równoważyć męski pierwiastek w polityce, pierwiastkiem żeńskim. A tym bardziej, jeśli na horyzoncie pojawiają się ciemne chmury.

Iselin,

Cytat:Krystyna Pawłowicz powinna być idolką feministek. Zrobiła przecież karierę w polityce, nie mając cech, które patriarchalne społeczeństwo wymaga od kobiet. Na pewno nie odniosła sukcesu w polityce dzięki urodzie, subtelności ani gustownemu strojowi.
Odniosła je dzięki spolegliwości rozumianej potocznie.  Oraz głośnemu wyrażaniu pełnego uwielbienia dla pewnego małego człowieczka z Żoliborza. Uśmiech  

Można to jeszcze uzupełnić opinią, że znalazła się na pisowskich listach, ponieważ wypadało umieścić na nich osoby z profesorskimi tytułami. A lepszych PiS nie znalazło. Oczko
Odpowiedz
Słyszeliście, że zakazano dziewczynkom bawić się autkami?

[Obrazek: 17103594_436776503331897_862757971380440...e=59606B79]
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Słyszałem, że niektórzy mocno odlatują w kosmos. Szkoda tego dziecka. Pewnie ma ładowaną do mózgu niezłą papkę światopoglądową.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Słyszeliście, że zakazano dziewczynkom bawić się autkami?
Jeśli "autka" rozumieć jako pewien symbol, to tak. Poza tym chodzi nie tyle o sam pojazd, ile o....miejsce za kierownicą. Oczko

I o to, by za jakiś czas zdjęcia z podobnych imprez wyglądały odrobinę inaczej:

[Obrazek: daafcbfb-8f14-41c5-9cf6-6f00ac42b88f.jpg]
Odpowiedz
exeter napisał(a): Jeśli "autka" rozumieć jako pewien symbol, to tak. Poza tym chodzi nie tyle o sam pojazd, ile o....miejsce za kierownicą. Oczko
Makabrycznie mnie irytuje takie podejście. Widzi ktoś jakiś oczywisty debilizm. Ale ponieważ debilizm powiedzieli "swoi", to wymyśla pokrętną debilizmu interpretację, w której każde słowo znaczy coś innego niż znaczy. Jakby nie można było przyznać, że nawet ludzie myślący podobnie jak my czasem pierdolną coś głupiego. Nie, nie jest to domena wyłącznie lewizny. Podobnie np. kuce bronią każdego słowa które pochodzi z ust Krula.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
exeter napisał(a): I o to, by za jakiś czas zdjęcia z podobnych imprez wyglądały odrobinę inaczej:

[Obrazek: daafcbfb-8f14-41c5-9cf6-6f00ac42b88f.jpg]

A co Ci przeszkadza Tusk ?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Żeby mogła bawić się autkami a kupiła jej różowego pluszaka...
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Rodica napisał(a): Faktycznie, żeby się przyczepić do takiej pierdoły trzeba mieć pisowską mentalność i odpowiednie zacietrzewienie.
I druga równie debilna reakcja - przerzucenie winy na tego, który zwraca uwagę. Mogę sobie kłamać do woli, zmyślać fakty i wmawiać oponentom poglądy. A jak im się takie zachowanie nie spodoba, to oskarżę ich o zacietrzewienie, czepiactwo i pieniactwo.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Rodica napisał(a): Myślenie prawidłowe tylko jak mówię
A jak nie mówisz, myślenie nieprawidłowe?
Cytat:mentalność pisiora, co dotyczy też zefcia i innych "postempowych" myślicieli.
Inwektywy z powietrza. Nudne.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
zefciu,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):Jeśli "autka" rozumieć jako pewien symbol, to tak. Poza tym chodzi nie tyle o sam pojazd, ile o....miejsce za kierownicą. [Obrazek: wink.gif]
Makabrycznie mnie irytuje takie podejście. Widzi ktoś jakiś oczywisty debilizm. Ale ponieważ debilizm powiedzieli "swoi", to wymyśla pokrętną debilizmu interpretację, w której każde słowo znaczy coś innego niż znaczy.
A mnie "makabrycznie" irytuje fakt, że w XXI wieku w Europie trzeba tłumaczyć takie oczywistości, jak to, że sposób wychowania dzieci wpływa na ich losy gdy dorosną.
I to, że na zamieszczonym przeze mnie zdjęciu przywódców najbardziej postępowych, liberalnych państw świata proporcja mężczyzn do kobiet wynosi 26/5. I to do tego stanu rzeczy odnosi się postulat umieszczony na transparencie z poniższego zdjęcia:
Cytat:Słyszeliście, że zakazano dziewczynkom bawić się autkami?

[Obrazek: 17103594_436776503331897_862757971380440...e=59606B79]


Dziad Borowy,

Cytat:A co Ci przeszkadza Tusk ?
Doskonale rozumiesz, że nie chodziło o Tuska, tylko o męską gwardię, która go otaczała.
Sam wybór Tuska większością 27:1 był dla mnie najradośniejszym wydarzeniem z ostatnich miesięcy. Nawet pomimo okropnego upokorzenia mojego państwa które temu wyborowi towarzyszyło.
Odpowiedz
exeter napisał(a): A mnie "makabrycznie" irytuje fakt, że w XXI wieku w Europie trzeba tłumaczyć takie oczywistości, jak to, że sposób wychowania dzieci wpływa na ich losy gdy dorosną.
Oczywiście żaden z Twoich interlokutorów w żaden sposób, choćby w najmniejszym stopniu nie zasugerował, że sposób wychowania dzieci nie wpływa na ich losy gdy dorosną. Jak zwykle całkowicie z dupy wyciągnąłeś sobie chochoła i tego chochoła atakujesz. Łap minusa, bo to już wkurwiające się robi.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Exeter, Twoja interpretacja tego hasła jest niesamowicie odjechana Duży uśmiech
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Rodica napisał(a): Pisowska menaność: narobię hałasu, bo jestem małym kundlem i się boję większych i lepszych.
Rodicowa mentalność: ogłoszę się większą i lepszą od innych. Tak po prostu.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Iselin,

Cytat:Exeter, Twoja interpretacja tego hasła jest niesamowicie odjechana [Obrazek: biggrin.gif]
Nie wiem, czemu tak sądzisz. Postulat zamieszczony na transparencie jest wyrazem protestu przeciwko genderowym schematom stosowanym w wychowywaniu dzieci. Być może forma w jakiej go wyrażono nie była najszczęśliwsza i można było zrobić to precyzyjniej, ale nawet pomimo tego, jego sens jest oczywisty - autorka pragnie dla swego dziecka, dziewczynki, świata bez barier utrudniających jednej płci realizacji jej życiowych aspiracji.
Przecież to właśnie genderowy stereotyp odpowiada za męską dominację w świecie polityki i małą ilość kobiet na kluczowych stanowiskach. W krajach które nazywamy cywilizowanymi, ta kwestia jest przedmiotem debaty publicznej i podejmuje się próby przeciwdziałania uprzedzeniom wobec kobiecych karier. Na dniach otrzymaliśmy informację o mianowaniu pierwszej kobiety na stanowisko szefa Scotland Yardu:
Na czele Scotland Yardu, czyli londyńskiej Metropolitan Police Service, po raz pierwszy w historii stanęła kobieta.
Powołała ją na to stanowisko konserwatywna Minister Spraw Wewnętrznych w rządzie Theresy May - Amber Rudd:
[Obrazek: bs5sfeFR.jpeg]

Być może dziewczynka z plakatem doczeka się podobnych nominacji w polskiej polityce i w polskiej policji. Ale to się samo nie zrobi, trzeba rzecz wymusić.
Odpowiedz
exeter napisał(a): Nie wiem, czemu tak sądzisz. Postulat zamieszczony na transparencie jest wyrazem protestu przeciwko genderowym schematom stosowanym w wychowywaniu dzieci.
Czyli konkretnie postulat czego to ma być? Zakazu wychowywania dzieci wg genderowych schematów? Bo przecież nikt tej kobiecie nie zakazuje odchodzenia od genderowych schematów w wychowaniu własnego dziecka.

Rodica napisał(a): Skoro wyznawcy pis
Ale Ty nie dyskutujesz z wyznawcami pis, tylko z ludźmi, którym zarzuciłaś (z dupy zupełnie) pisowską mentalność. Dowodem tejże mentalności ma być szczekanie przeciwko Rodicy, która stoi wyżej. A dowodem na wyższość rodicy - pisowstwo oponentów. Ot okrężne rozumowanie w całej krasie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Co za piękna dyskusja nie wiadomo o czym Duży uśmiech
Hasła mają znaczenie. Zwolennicy podejdą do nich łagodniej, przeciwnicy ostrzej, osoby postronne mogą po prostu nie załapać. Ja jestem za równymi szansami, jestem natomiast przeciwko parytetom na siłę. A tekst "żeby mogła bawić się autami" czy jakoś tak jest głupi bo przecież może bawić się autami, nikt nie zabrania. Osoba która będzie widzieć patriarchat wszędzie powie "oj tam oj tam, to metafora". Przeciwnik z kolei zobaczy barana który nie wie o czym mówi. Równie dobrze można zrobić napis "zabraniają mi jeść placki" i się dziwić że ktoś nie rozumie. A najlepiej ich jeszcze wyzywać od pisowców jak wyżej.
Odpowiedz
magicvortex,


Cytat:Co za piękna dyskusja nie wiadomo o czym [Obrazek: biggrin.gif]
  To, że uważasz iż powyższa dyskusja jest "nie wiadomo o czym", najdobitniej pokazuje w jakim miejscu znajduje się polska opinia publiczna, w porównaniu z krajami rozwiniętymi. To nie tylko infantylizm polityczny, brak zasad i brak kompetencji, to także brak świadomości, że znajdujemy się "100 lat za murzynami".
Cytat:Hasła mają znaczenie. Zwolennicy podejdą do nich łagodniej, przeciwnicy ostrzej, osoby postronne mogą po prostu nie załapać. Ja jestem za równymi szansami, jestem natomiast przeciwko parytetom na siłę. 
Hasło - "jestem za równymi szansami" wyhaftuj sobie na makatce i powieś nad łóżkiem. Przyglądaj mu się za każdym razem, gdy zobaczysz takie zdjęcie, jak to pokazujące Radę Europy. Albo taki wykres:
[Obrazek: ok450.jpg]

Nie zapomnij o nim, gdy zobaczysz to gremium:

[Obrazek: episkopat.jpg]

To są organy decyzyjne w państwie polskim. Przyjrzyj się im i powiedz, czy będąc kobietą także nie widziałbyś w naszej dyskusji niczego ważnego dla siebie? Chciałbym także wiedzieć, czy w świetle powyższych faktów nadal będziesz twierdził, że patriarchat w Polsce to "metafora"?

Cytat:Równie dobrze można zrobić napis "zabraniają mi jeść placki" i się dziwić że ktoś nie rozumie.
Przez większą część historii naszego narodu kobietom zabraniano się uczyć. To, że przez kilkaset lat, aż do przełomu XIX i XX wieku nie pojawiła się w Polsce kobieta pokroju Marii Curie-Skłodowskiej wynikało z tego, że Polki były głupie, czy z zakazów wspomnianych na początku zdania?
Mam nadzieję, że ten przykład pozwoli Ci zrozumieć znaczenie barier i zakazów.
Odpowiedz
A ja dzisiaj odkurzyłem mieszkanie, pomalowałem stół, zrobiłem kolację, wyprowadziłem psy,
A moja luba czytała sobie książkę.

Patriarchat jak cholera!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): A ja dzisiaj odkurzyłem mieszkanie, pomalowałem stół, zrobiłem kolację, wyprowadziłem psy,
A moja luba czytała sobie książkę.

Patriarchat jak cholera!

Nie, nie. Wszystko źle interpretujesz. 

Odebrałeś swojej lubej prawo do odkurzania mieszkania, prawo do robienia kolacji i wyprowadzania psów. Myślisz sobie, że co, że ona by tego nie potrafiła? Że ułomna jakaś czy co? Że gorsza jest? Dyskryminujesz ją. Stłamsiłeś jej prawa więc nie pozostało jej nic innego do wyboru jak tylko czytanie książki - została do tego praktycznie wręcz przymuszona. Pewnie siłą oraz przemocą symboliczną. Patriarchat pełną gębą. Myślę, że Exeter się ze mną zgodzi, że od dziś powinniśmy cię nazywać Opresyjny Sofeicz.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości