pilaster napisał(a):exeter napisał(a): Uważasz, że tamten Wiedźmin, był za mało sapkowski?
Wiedźmin - serial TV
Nie było żadnego "tamtego Wiedźmina"
I to jest wersja obowiązująca.
To chyba nie będzie...
Gra Wiedźmin 3 - największy sukces polskiej kultury?
|
10.06.2015, 16:46
pilaster napisał(a):exeter napisał(a): Uważasz, że tamten Wiedźmin, był za mało sapkowski? To chyba nie będzie...
11.06.2015, 09:36
idiota napisał(a): Największy sukces polskiej kultury jest rasistowski. cóż, nie ma wyjścia i w czwartej części wiedźmin stanie się czarną kobietą, a przy jego produkcji będzie pracowało 30% murzynów, 30% białych, 30% azjatów i 10% żydów/eskimosów/indian/aborygenów, z czego 33% będzie mężczyznami, 33% kobietami oraz 33% dwupłciowcami.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
11.06.2015, 09:40
lorak napisał(a): cóż, nie ma wyjścia i w czwartej części wiedźmin stanie się czarną kobietą, a przy jego produkcji będzie pracowało 30% murzynów, 30% białych, 30% azjatów i 10% żydów/eskimosów/indian/aborygenów, z czego 33% będzie mężczyznami, 33% kobietami oraz 33% dwupłciowcami. zapomniałeś o gejach, chyba mamy tu homofoba
11.06.2015, 11:46
exeter napisał(a): Uważasz, że tamten Wiedźmin, był za mało sapkowski? Teoretycznie Wiedźmin 3 też nie jest Sapkowski. Sapek przy każdej okazji powtarza, że owszem, prawa sprzedał, ale gier absolutnie nie należy uważać za kanon. Trauma po nieudanej ekranizacji może być straszną rzeczą
11.06.2015, 20:28
El Commediante,
Cytat:Teoretycznie Wiedźmin 3 też nie jest Sapkowski. Sapek przy każdej okazji powtarza, że owszem, prawa sprzedał, ale gier absolutnie nie należy uważać za kanon.Teraz Wiedźmin rzeczywiście przestał być dziełem Sapkowskiego - w świadomości odbiorcy ze świata, jest produktem CD Projekt Red. Poza najzagorzalszymi fanami, sięgającymi także po książki: https://www.youtube.com/watch?v=6MnjiYpmVFY Bardzo ciekawi mnie, komu Sakowski sprzedał prawa do ekranizacji? Czy ograniczył się do polskich producentów, czy też po sukcesie gry, możliwa byłaby ekranizacja w wielkim stylu, zrobiona przez Amerykanów?
11.06.2015, 20:54
exeter napisał(a): El Commediante,E tam. http://www.nytimes.com/best-sellers-book.../list.html (pozycja 15) "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
11.06.2015, 21:53
DziadBorowy,
Piętnaste miejsce listy bestsellerów - lejesz miód na moje serce.
12.06.2015, 11:49
Siedzenie obok twarzy greja i poradników o dupie to taka wielka sprawa?
Żal trochę...
12.06.2015, 11:54
idiota napisał(a): Siedzenie obok twarzy greja i poradników o dupie to taka wielka sprawa?A co to ma do rzeczy, że na liście "siedzą obok"? Cóż to za elityzm, że jak coś stało się modne, to źle? Niech się polską literaturą interesują za granicą.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
12.06.2015, 12:52
zefciu napisał(a):Notabene, żadnych twarzy Greya ani "poradników o dupie" na tej liście nie ma.idiota napisał(a): Siedzenie obok twarzy greja i poradników o dupie to taka wielka sprawa?A co to ma do rzeczy, że na liście "siedzą obok"? Cóż to za elityzm, że jak coś stało się modne, to źle? Niech się polską literaturą interesują za granicą.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
12.06.2015, 15:13
Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.
12.06.2015, 15:18
idiota napisał(a): Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.To twierdzenie wymagałoby przyjęcia założenia, że nie da się zrobić czegoś, co podoba się zarówno "średniakom", jak i osobom bardziej wymagającym.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
12.06.2015, 15:42
zefciu napisał(a):idiota napisał(a): Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.To twierdzenie wymagałoby przyjęcia założenia, że nie da się zrobić czegoś, co podoba się zarówno "średniakom", jak i osobom bardziej wymagającym. krzywa gaussa na to nie pozwala ;]
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
12.06.2015, 15:54
Gdyby tylko dało się wyliczyć kto ma lepszy gust
12.06.2015, 16:57
zefciu napisał(a):A z jakiego powodu?idiota napisał(a): Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.To twierdzenie wymagałoby przyjęcia założenia, że nie da się zrobić czegoś, co podoba się zarówno "średniakom", jak i osobom bardziej wymagającym. Nie widzę takiego... Mógłbyś go jasno wskazać?
12.06.2015, 17:12
lorak napisał(a): krzywa gaussa na to nie pozwala ;]Krzywa Gaussa nie pozwala tworzyć sztuki, która zawiera elementy podobające się różnym grupom ludzi? Ciekawe. Rozwiń myśl. idiota napisał(a):Fakt, że coś jest masowe wskazuje jedynie, że zawiera elementy atrakcyjne dla osób "średniego poziomu". Nie wskazuje, iż jest w ogóle średnie.zefciu napisał(a):A z jakiego powodu?idiota napisał(a): Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.To twierdzenie wymagałoby przyjęcia założenia, że nie da się zrobić czegoś, co podoba się zarówno "średniakom", jak i osobom bardziej wymagającym.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
12.06.2015, 17:37
zefciu napisał(a):idiota napisał(a):Fakt, że coś jest masowe wskazuje jedynie, że zawiera elementy atrakcyjne dla osób "średniego poziomu". Nie wskazuje, iż jest w ogóle średnie.zefciu napisał(a):A z jakiego powodu?idiota napisał(a): Masowość jest dobrym wyznacznikiem poziomu średniego.To twierdzenie wymagałoby przyjęcia założenia, że nie da się zrobić czegoś, co podoba się zarówno "średniakom", jak i osobom bardziej wymagającym. Czyli nie możesz...
12.06.2015, 17:48
idiota napisał(a): Czyli nie możesz...Wskazałem. Choć to raczej Ty powinieneś uzasadnić jakoś tamto twierdzenie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
12.06.2015, 18:04
Hmm czy wy nie mieszacie dwóch znaczeń słowa "średni"? Zefciu chyba mówi o jakości a idiota o powszechności. Swoją droga gra o tron była dobra jak była niszowa i nagle przestała być dobra jak stała się popularna?
12.06.2015, 20:15
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|