Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Właśnie u nas nie ma wielkiego socjalu, więc nie przyjeżdżają, ale mowa była czemu przyjeżdżają w takich ilościach do innych i jak (u tych innych) możnaby to ograniczyć.
Z tego co wiem duże ilości nielegalnych imigrantów latynoskich jest z kolei związana z tą bezsensowną wojną z narkotykami, a to już inna sprawa.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
FlauFly napisał(a): Warto zwrócić uwagę na demografię tych uchodźców, o ile demografii tych w Europie nie znalazłem na tej stronie to łatwo znaleźć demografię tych uchodźców z "regionu" w tabelkach. Aby wizualnie większe słupki uchodźców w wieku 18 - 59 nikomu nie zawróciły w głowie warto dokładnie podliczyć te procenty i wychodzi, że ponad 50% uchodźców (dokładnie 52,8%) to osoby poniżej 18 wieku życia, przy czym rozkład płciowy jest wyrównany z niewielką przewagą żeńską (trochę większą, choć wciąż małą, wśród dorosłych osób - co ciekawe, z niewielką przewagą chłopców nad dziewczynkami).
I tu zaczynają się moje pytania. Bardzo wielu ludzi mówi, że wśród tych mas "zalewających" Europę są głównie młodzi mężczyźni. Jeśli wierzyć, że filmiki o smutnej/bojowej muzyce, które się widuje wszędzie nie są dziwnie wybiórcze to faktycznie, dziwnie nie zgadza się demografia uchodźców/migrantów w Europie z tą demografią. Ciężko jednak coś oceniać "na oko" z filmików, więc w sumie z chęcią dowiedziałbym się jaka faktyczna liczbowa demografia jest tych ludzi. Ale nawet będąc ostrożnym w ocenie, wciąż mamy bez wątpliwości ostatnie wydarzenia w różnych europejskich dużych miastach z zamieszkami z ludźmi o bliżej nieznanym (albo znanym?) bliskowschodnim lub afrykańskim pochodzeniu. Filmiki lumberjacka pokazują i straszą tym dokładnie.
Tutaj, na stronie UNHCR, można spojrzeć na statystyki. Przewaga mężczyzn nad kobietami występowała na początku medialnego kryzysu od lipca zeszłego roku i dotyczyła migracji do Grecji. Z każdym kolejnym miesiącem odsetek mężczyzn malał, aby w grudniu 2015 roku spaść do poziomu 45%. Od lutego bieżącego roku przeważają dzieci.
Sytuacja we Włoszech była i pozostaje inna. Tutaj od samego początku do tej chwili utrzymuje się przewaga w ilości mężczyzn nad kobietami i dziećmi. Tylko raz, w sierpniu ub.r. odsetek spadł do 68% w pozostałych miesiącach utrzymując się powyżej 70%.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Z tej strony warto zwrócić uwagę na to, że tu mamy dane mieszane o uchodźcach i migrantach jednocześnie, więc nie przekreśla to tego o czym mówiłem wcześniej, a jedynie dodaje pewne nowe informacje. Drugą rzeczą na którą warto zwrócić uwagę to nie tylko na demografię płci i wieku, ale także nacji. W ogólności do państw śródziemnomorskich pośród przybyszów (zbiorczo tak określę uchodźców i migrantów) jest ledwie 43% z Syrii. Jeśli zaś chodzi o przybyszów do Włoch to Syryjczycy... nie są nawet w pierwszej dziesiątce nacji...
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Cytat:Z tej strony warto zwrócić uwagę na to, że tu mamy dane mieszane o uchodźcach i migrantach jednocześnie, więc nie przekreśla to tego o czym mówiłem wcześniej, a jedynie dodaje pewne nowe informacje.
Tak, ale pamiętać należy, że na początku medialnego kryzysu przewaga mężczyzn była znaczna. Najwyraźniej to wtedy wraz z faktycznymi uchodźcami poszło najwięcej osób podających się za uchodźców. Stąd wzięły się doniesienia o młodych mężczyznach (całkiem słuszne, bo media starały się o tym nie informować), ale z biegiem czasu nikt nie weryfikował tych doniesień (w dalszym ciągu media nie spełniają swojej roli). I chodzi o to, że te dane jednak nieco przekreślają to o czym pisałeś wcześniej, ale nie dlatego, że stan faktyczny jest inny, a z powodu takiego, że służby rejestrują każdego jak leci jako uchodźcę. I z tego punktu widzenia, w statystykach mamy mnóstwo "uchodźców" bezdzietnych - młodych mężczyzn.
Ty się skupiłeś na uchodźcach, ale sednem problemu nie są uchodźcy, tylko ludzie sami siebie nazywający uchodźcami i postawa mediów, które nie informują o stanie faktycznym. Dlatego powstał ten temat i z tego powodu jest tak wielka niechęć do tej grupy ludzi.
Prawdziwym uchodźcom (poza jakimiś palantami stanowiącymi margines społeczeństwa) nikt nic nie zarzuca.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Cytat:Prawdziwym uchodźcom (poza jakimiś palantami stanowiącymi margines społeczeństwa) nikt nic nie zarzuca.
Z małą uwagą. Ja np. nie mam nic do prawdziwych uchodźców - kobiet, dzieci i starców. Jeśli zaś chodzi o uchodźców - mężczyzn, to wadzi mi to, że wolą uciec niż walczyć o swój kraj. To jest zwyczajne tchórzostwo. Gdyby Polacy mieli taką postawę życiową to już dawno nie byłoby żadnej Polski.
Część Syryjczyków-chrześcijan została na miejscu i walczy z ISIS u boku Kurdów. Wobec nich mam szacunek. Wobec uchodźców w sile wieku - już nie.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Osobiste oceny nie zmieniają faktu, że to też mogą być uchodźcy i nie widzę powodów żeby odmawiać im pomocy, jeśli o taką się zwracają.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488 Płeć: nie wybrano
Z tym walczeniem za swój kraj jest pewien problem polegający na tym, że w Syrii jest mnóstwo zwalczających się ugrupowań i walczy już chyba każdy z każdym. Można być jednocześnie na celowniku na przykład ISIS i Asada.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
lumberjack napisał(a): Część Syryjczyków-chrześcijan została na miejscu i walczy z ISIS u boku Kurdów. Wobec nich mam szacunek. Wobec uchodźców w sile wieku - już nie.
Zdecydowana większość syryjskich chrześcijan stoi murem za Asadem i jego alawickimi rządami.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
FlauFly napisał(a): W ogólności do państw śródziemnomorskich pośród przybyszów (zbiorczo tak określę uchodźców i migrantów) jest ledwie 43% z Syrii.
Przed IS uciekają nie tylko Syryjczycy, jest jeszcze Irak (patrz niżej) i Afganistan. A tych jest odpowiednio ok 20% + ok 8%. Podsumowując otrzymujemy "tylko" 71%.
Poza tym warto zadać sobie pytanie, jak liczba uchodźców zwiększyła się przez wojnę w Syrii. Gdyby podane wyżej 43% nie przyjechało do UE, mielibyśmy 57% dotychczasowej liczby. Licząc dalej wychodzi, że sami Syryjczycy to +75% w liczbie uchodźców. Gdyby liczyć razem z Irakiem i Afganistanem, to będzie nawet +244%, ale z tych dwóch państw ludzie uciekali już przedtem. Z Syrii do czasu Wojny Domowej - tyle co nic.
PS: Moje dane procentowe na rok 2015 są nawet większe, ale podałem procenty "uśrednione", żeby nie było zarzutu, że coś sztucznie zawyżam.
Cytat:Jeśli zaś chodzi o przybyszów do Włoch to Syryjczycy... nie są nawet w pierwszej dziesiątce nacji...
Ke?
Dane na rok 2015: Na pierwszym miejscu we Włoszech są Erytrejczycy. Jest ich (według moich danych) ok 39 tys. Z jednej strony - dużo. Z drugiej strony to mniej niż połowa z trzeciego miejsca w Grecji (Irak, ok. 88 tys). Drugiego miejsca w Grecji mamy 210 tys. Afgańczyków. To drugie miejsce to więcej niż wszyscy uchodźcy we Włoszech łącznie. 210 > 153.
A Syryjczyków do Grecji przybyło 483,7 tys. I co tutaj porównywać?
Sofeicz napisał(a): Zdecydowana większość syryjskich chrześcijan stoi murem za Asadem i jego alawickimi rządami.
A dziwisz się? W Iraku za czasów krwiopijcy i posiadacza masowych zapasów masowej broni masowego rażenia żyło 1,5 miliona chrześcijan. Teraz nieco więcej niż 10% tej sumy. W Egipcie może nie jest tak drastycznie, tam jeszcze IS nie dotarł, ale statystyki mówią o zwiększającej się skali prześladowań, podobnie jak w innych krajach "arabskiej wiosny".
Ilu chrześcijan żyje w Syrii za rządów krwiopijcy etcaetera, nie wiadomo dokładnie. Ale pół miliona miało opuścić ten kraj. Czy wrócą, jak nastanie demokracja i rządy większości? Jakiej większości?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
A ile rubli płacą za przedstawienie?
I nie ma się czemu dziwić, przecież obiecali im, że będą od trzech miesięcy w DE, a tu taka lipa. To są ewidentnie niezadowoleni klienci pozbawieni prawa do reklamacji.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
Liczba postów: 5,133
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
-57 Płeć: nie wybrano
Teraz wyszla afera z opaskami w Szwecji. Na tylku beda je nosic? Jak nie zalozy to znaczy ze chce byc wyruchana. Exeter bedzie nosil w ramach solidarnosci
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Fajnie, ze to juz wyjasnione, ale tak szczerze, to nawet ten inny powod wprowadzenia bransoletek jest dziwny. Nie ogarniam jak ktos normalnie wychowany moze nie byc swiadomy niechcianych czynnosci sesualnych. Dziwni ludzie.
Liczba postów: 5,409
Liczba wątków: 79
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
102
Inna kultura. Dobrze że dali im te bransoletki, można było wcześniej. Tylko niestety regresywna lewica nie potrafi zdobyć się na zainteresowanie z jakiej kultury wywodzą się muzułmańscy uchodźcy.
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488 Płeć: nie wybrano
Bawi mnie ta zmiana narracji. Od lat przekonuje się nas, że w Skandynawii panuje niesamowite równouprawnienie, a pozycja kobiet jest wysoka, co zresztą w dużej mierze jest prawdą, a teraz nagle okazuje się, że mają niesamowity problem z molestowaniem, a winni są rdzenni Szwedzi, ich kultura picia alkoholu i propagowanie męskości.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
Iselin napisał(a): Bawi mnie ta zmiana narracji. Od lat przekonuje się nas, że w Skandynawii panuje niesamowite równouprawnienie, a pozycja kobiet jest wysoka, co zresztą w dużej mierze jest prawdą, a teraz nagle okazuje się, że mają niesamowity problem z molestowaniem, a winni są rdzenni Szwedzi, ich kultura picia alkoholu i propagowanie męskości.
Nikt nie mówi "winni są Szwedzi". To jest równie głupia narracja jak ta, która mówi, że gwałcą tylko imigranci.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488 Płeć: nie wybrano
Uważałabym na Twoim miejscu z tym "nikt".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 15,955
Liczba wątków: 391
Dołączył: 10.2006
Reputacja:
1,081 Płeć: mężczyzna
Iselin napisał(a): Uważałabym na Twoim miejscu z tym "nikt".
Zdaję sobie sprawę, że istnieją ludzie o mózgu tak zżartym ojkofobią, że uważają kulturę zachodnią za jedyną przyczynę gwałtów. Co nie zmienia faktu, że ci, którzy nakręcają histerię "imigranci gwałco" mają raczej los kobiet w dupie, a przypadki gwałtów dokonanych przez imigrantów są dla nich wygodnym pretekstem do pokrzyczenia.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.