Socjopapa napisał(a): Doradzanie, że nawiązywanie stosunków z grupą znaną z gwałtów, kozojebstwa i znęcania się nad kobietami nie jest najlepszym pomysłem, to jest oburzenie, że obcokrajowcy dymają ich kobiety? A jak kiedyś radziło się, żeby nie chodzić po Ząbkowskiej po zmroku bez wyraźnej konieczności, to było oburzenie, że ci z Ząbkowskiej obrabują turystę?Czym innym jest doradzanie, czym innych doradzanie, gdy się o to nie prosi, a wreszcie czym innym łażenie za obcą babą w klubie i pilnowanie, z kim sie zadaje. Zresztą żadnych mierników Islamu owi patryjoci nie posiadali, więc decydował odcień skóry i rysy twarzy.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson