exeter napisał(a): Np. w mojej okolicy poszła fama iż Chińczycy pracujący w halach targowych w Wólce Kozodawskiej wyłapują i kradną psy w celach kulinarnych. Znam osobiście ludzi, którym psy ukradziono i podobno sprawiono na mięso.No proszę, ale z ciebie ksenofob.
Dla celów propagandowych (nie możecie dopuścić do tego aby wartościować imigranckie grupy ludności ze względu na kulturę, religię) już się zapominasz i operujesz ludowymi pogłoskami.
Kto wie jak jest ale w 2014 roku pełno było w mediach o znalezieniu tony nielegalnego mięsa i wszem i wobec wieszczono, że były tam psy. Ukazywano zdjęcia z rzekomymi korpusami psów. Po jakimś czasie służby zdementowały te doniesienia, badania sanepidu wykazały, że żadnej psiny tam nie było.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN