znaLezczyni napisał(a):Cytat:Jaki negatywny wpływ na rozwój państwa ma katolicyzm?
1. Ordo luris
Co, Ordo Iuris?
Cytat:2. Ograniczanie praw do dysponowania swoją seksualnością, szczególnie w przypadku kobiet
W jaki sposób katolicyzm ogranicza prawa do dysponowania swoją seksualnością, szczególnie w przypadku kobiet?
Cytat:3. Indoktrynacja za publiczne pieniądze w publicznych szkołach
W jaki sposób różni się ona od pozostałej indoktrynacji za publiczne pieniądze w publicznych szkołach?
Cytat:4. Finansowanie części działań KK z publicznych pieniędzy
A konkretnie jakiej części?
Cytat:5. Wpływanie na utrwalanie stereotypowego spojrzenia na rolę mężczyzny i kobiety w społeczeństwie
A jakie jest to stereotypowe spojrzenie i dlaczego jest gorsze od spojrzenia niestereotypowego?
Cytat:Ja widzę je jako negatywne, uwsteczniające Polskę.
A jakkolwiek uzasadniać tego hołocie nie zamierzam.
ZaKotem napisał(a):pilaster napisał(a): Jednak najbardziej nawet obrażalscy katolicy nie próbują wymordować krytyków katolicyzmu, nie wzywają do tego a w doktrynie katolickiej takie działanie jest grzechem
Owszem, nie próbują. Większość muzułmanów też nie próbuje i w ich religii jest to grzechem.
Nic podobnego. W islamie zamordowanie niewiernego grzechem nie jest. A zamordowanie apostaty jest wręcz wymogiem wiary.
Cytat: Niech pilaster powie, co takiego zmieniło się w religii katolickiej, że kiedyś próbowali, a już nie próbują?
Nic się nie zmieniło. Nigdy nie próbowali.
Cytat:ZaKotem ma czasem wrażenie, że pilaster uznaje istnienie jakiegoś "obiektywnego" islamu (albo katolicyzmu, albo dowolnej innej religii), który ma treść sam w sobie, niezależnie od zdania wyznawców na temat tej treści. Religia to jednakże nie podręcznik do fizyki, który zawiera raz na zawsze określone prawdy (albo fałsze) niezależnie od tego, czy ktoś go czyta i rozumie.
Zależy jakiej religii. W takim buddyzmie faktycznie niczego "obiektywnego" nie ma i poszczególne szkoły mogą go sobie interpretować zupełnie dowolnie.
Islam jednakże jest "religią Księgi" i to traktowanej jak najbardziej dosłownie, której jakakolwiek interpretacja jest surowo zabroniona.
W katolicyzmie, co prawda, można "Księgę" z kolei w dość szerokim zakresie interpretować, ale mogą to czynić jedynie starannie zdefiniowane osoby i instytucje.
Dlatego "obiektywność" islamu, czy katolicyzmu jak najbardziej istnieje. W islamie jest pilnowana przez Księgę, w katolicyzmie przez uprawnione instytucje mające monopol na interpretacje Księgi
Cytat: Jako że większość muzułmanów zamieszkuje kraje słabo ucywilizowane, naturalne jest, że nawet niektórzy z tych europejskich będą przyciągani w stronę zacofania i prymitywnej religii plemiennej.
Po raz kolejny Zakotem wydaje się uważać, że prymitywizm, dzikość i barbarzyństwo islamu jest spowodowana przypadkiem, bądź nawet jakimś antyislamskim spiskiem, a nie wynika z samego islamu.