Nonkonformista napisał(a): Tu nie o obronę islamu chodzi, ale o rzetelność. Jeszcze raz: islam niejedno ma imię.Ale te imiona islamu to w znacznej mierze dużo gorsze niż katolicyzmu.
Cytat:To tak, jakby prawosławny czy zielonoświątkowiec oceniał katolicyzm, pisząc tylko o Natanku, a zapominając na przykład o ks. Hellerze. Ot, taki niuans!Tylko że w islamie takich Natanków jest dużo więcej i są dużo gorsi.
Poza tym jakoś katolicyzmu nigdy nie bronisz...
Cytat:Ale rozumiem, że niektórzy chyba nie potrafią spojrzeć na rzeczywistość przez pryzmat. Wolą widzieć świat przez zielone szkło. Jakżeż to ogranicza: wiesz, oglądam świat przez zielone okulary i widzę wszystko na zielono. A inne kolory nie istnieją? Pewnie istnieją, ale ja nie chcę zdejmować zielonych okularów. Tak to wygląda.Jakoś do buddystów, konfucjanistów, shinitoistów i żydów tak się czepiam. Zgadnij dlaczego.