kmat napisał(a): Może idzie o typowy celebrycki kryzys tożsamości. Taka Madonna została kabalistką, Tom Cruise scjentologiem a Lica z Acid Drinkers odkrył Jezusa. Nihil novi sub solem.
A Sinead O'Connor muzułmanką. Tylko ciekawe czy oni wszyscy tak na poważnie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać