zefciu napisał(a): Obaczym. Jak putinizm padnie, a Depardieu dalej będzie do cerkwi chodził, to na poważnie. Jak nie – nie na poważnie.
Gdyby Żerard nie czerpał korzyści z bycia padawanem Putina, to jego nawrócenie się byłoby automatycznie ocenione jako autentyczne.
No bo tak to co - ja se myślę, że Żerard chce się przypodobać mungołowi, który teraz rządzi Rosją i sypie mu banknotami, a mungoł się cieszy, bo transformacja Żerarda zawsze jakiś tam efekt propagandowy odniesie.
kmat napisał(a):lumberjack napisał(a): Tylko ciekawe czy oni wszyscy tak na poważnie.Oni pewnie tak uważają.
Heh, ciekawe Szkoda, że nie da się ludziom zajrzeć do głowy i poznać prawdę.
bert04 napisał(a): Niestety, w tym przypadku nie wiadomo, kto pierwszy padnie, więc odpowiedzi na to pytanie może nie otrzmamy. Ale wtedy to już Stwórca oceni.
A Stwórca okazuje się Allahem i to tym wyznawanym przez Salafitów. LOL
Albo Bogiem uznawanym przez deistów. Bogiem, który ma wyrąbane na to czyś katolik, prawosławny czy ateista.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać