To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wujek Joe - nowy prezydent, stare problemy
#81
Sofeicz napisał(a): Ale chyba Jankesi powinni się cieszyć, że takie rzesze ciągną do ichniego raju na Ziemi?
Gorzej, gdyby trzeba było odwracać kierunki.
W rzeczy samej. Białe Murzyny z Polski już tam przestały przylatywać, by budować ten ichni 'raj', to przecież do byle jakich prac będą potrzebować innych; dlatego powinni się cieszyć, że tania siła robocza do nich przyjeżdża i chce żyć w tym ich plastikowym raju.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#82
Ja bym zwrócił uwagę na jedną rzecz. USA to kraj dość mocno rozpostarty w przestrzeni, ale też w czasie. Są miejsca, gdzie prawie że Federacja Galaktyczna buduje statek kosmiczny Enterprise, są miejsca, gdzie dopiero co skończyła się Wojna Secesyjna. A podział polityczny z tym koreluje. Demsi dominują tam, gdzie już jest XXII wiek, a repsi, gdzie dożywa swoich dni XIX. Różnice w zapotrzebowaniu na siłę roboczą, a co za tym idzie w stosunku do imigrantów, są raczej oczywiste.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#83
kmat napisał(a): Demsi dominują tam, gdzie już jest XXII wiek, a repsi, gdzie dożywa swoich dni XIX.
No nie wiem?
Taki Teksas, bastion GOP, jest dość bogatym i prężnym gospodarczo stanem, gdzie mają swoje siedziby liczne przedsiębiorstwa między innymi: AT&T, American Airlines, Continental Airlines, Dell, ExxonMobil, Frito-Lay.
W Houston znajduje się także jeden z głównych ośrodków NASA.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#84
Gdzieś ostatnio czytałem, że sam Teksas ma PKB większe niż cała Rosja.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#85
Tylko Texas wcale nie jest takim bastionem repsów. Demsi tam systematycznie rosną i wkrótce to może być swing state.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#86
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Grover_Cleveland
Cleveland to jedyny prezydent USA, który po czteroletniej przerwie znów został Prezydentem
Oby Trump nie był kolejny. Na szczęście, w listopadzie zapewne wygra Biden. Dlaczego?
1. Sondaże bezsensownie zaniżają poparcie Bidena i frekwencję u osób czarnoskórych i latynoskich.
2. Michigan, które jest ważnym swing state'm, jest teraz trudnym stanem dla Republikanów, bo w republikańskich strukturach partii Republikańskiej panuje... dwuwładza. W michinagowej odnodze Republikanów dochodzi nawet do rękoczynów między zwaśnionymi stronami.
3. W Arizonie (czyli w innym swingu) Republikanie mają problemy finansowe.
4. W Pensylwanii (czyli w innym swingu) w 2022 roku wyścig do Senatu wygrał Demokrata Fetterman, nawet mimo niemałych problemów zdrowotnych.
5. Procesy sądowe osłabiają Trumpa. Zwłaszcza w Georgii, która jest kolejnym swingiem.
6. Trump ostatnio wygląda gorzej zdrowotnie. Raz omyłkowo poparł w wyborach Bidena. Innym razem nazwał swą żonę imieniem "Mercedez". Jeszcze inniejszym razem pomylił Haley z Pelosi. Mylił też Bidena z Obama i gaworzył, że Biden pokonał Obamę w wyborach.
7. Trump dostał w prawyborach gorszy wynik niż w sondażach.
8. Georgia, która jest swingiem, mocno się urbanizuje (zwłaszcza teren aglomeracji Atlanty).
9. W ostatnich ważnych wyborach senackich w Georgii (był to 2022 rok) Drmokrata Warnock pokonał trumpistę Walkera dwukrotnie (wybory zostały powtórzone niczym wybory prezydenckie w Austrii kilka lat temu).
10. Temat aborcji jest i będzie grzany.
11. Gospodarka USA jest w dobrym stanie.
12. Trump ma problemy finansowe przez procesy sądowe i przez problemy z darczyńcami.
13. W prawyborach Haley podebrała Trumpowi 23 punkty procentowe poparcia. Co to przypomina? Rok 1992, gdy Buchanan 23 punkty podebrał Bushowi. Analogia jest zasadna, bo Trump walczy o drugą kadencję jak Bush Senior w 1992 roku. Co znamienne, RFK jr, gdy jeszcze startował w prawyborach Demokratów, nie potrafił podbierać tyle poparcia Bidenowi co Haley Trumpowi. RFK Junior w prawyborach Demokratów nie osłabił Bidena niczym kiedyś w prawyborach, nomen omen, Tedd Kennedy urzędującego Jimmiego Cartera.
14. Coraz więcej ważnych Republikanów nie popiera Trumpa w wyborach. Na liście są Romney, Cheney, Christie, Haley i ostatnio nawet Pence. Czyli nie tylko neokonserwatyści jak Romney, ale też ewangeliccy konserwatyści jak Pence, mają problem z Trumpem.
15. Około 1/5 wyborców podczas republikańskich prawyborów w sondażu uznało, że nie poprze Trumpa w wyborach. Około połowa wyborców Republikanów nie identyfikuje się też z ruchem MAGA i nie uznaje wyborów z 2020 roku za ukradzionych.
16. Neorooseveltowe inwestycje infrastrukturalne w ramach Build Back Better (New Green Deal) pomagają Bidenowi w postrobotniczym Pasie Rdzy (północne swingi). Biden nawet porównał się do Rosevelta w State of the Union.
17. Lewicowi i muzułmańscy (a muzułmanie to głównie północne swingi) wyborcy obrażeni na Bidena za wspieranie Izraela przeciwko Palestynie zapewne wrócą do Bidena, zamiast wybierać Cornela Westa, Jill Stein lub absencję wyborczą. Wybiorą Bidena, by nie wygrał Trump, a także dlatego, że Biden zaostrza kurs wobec Likudu (w State of the Union Biden rzekł nawet o "państwie Palestyna").
18. Republikańscy antytrumpiści mają w sumie, na kogo głosować. RFK Junior i jego powstająca partia We The People powinna nieraz trafić w ich gusta. Kontynuując analogię do 1992 roku, RFK Junior będzie szkodził Trumpowi jak Ross Perot Bushowi Seniorowi.
19. W 2022 roku Republikanie (a zwłaszcza hardzi trumpiści) byli przeszacowani sondażowo. W 2024 też tak pewnie będzie, bo Trump dalej trumpuje.

Powyższe kwestie sprawiają, że obstawiam, iż na około 80% szans Prezydentem pozostanie Biden.
Optymistyczne? Tak. Jednakże smuci mnie mocno, że jakieś tam szanse na prezydenturę ma człowiek, który wyśmiewa niepełnosprawnych i który nawet próbował dokonać zamachu stanu, żądając od Pence'a "niepowoływania Bidena". Lista jego grzechów jest dłuższa, ale brakuje mi czasu i nerwów, by je opisywać. Nawet Romney otwarcie rzekł, że wyborcze popieranie człowieka, który molestował seksualnie (tak orzekł sąd w wyroku), byłoby straszliwą przesadą. Straszne, że tak wielu Amerykanów popiera tego zwyrodnialca. Wszyscy widzimy, jak trumpiści w Kongresie sabotują pomoc dla Ukrainy...
Okropna Ameryka. Niech Europa buduje swój potencjał chociaż w ramach buntu wobec tej zgnilizny moralnej za oceanem. Nowy Świat?
"Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal"
Odpowiedz
#87
Mnie tylko zastanawia, jak to się dzieje, że w kraju pełnym wytrenowanych w bojach, wygadanych polityków nikt przez ostatnie 8 lat nie był w stanie zagrozić dwóm starym dziadom?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości