To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
@kmat
Zgadzam się z Tobą. Uśmiech Wszystko w tej teorii ma dla mnie sens. W sumie, gdyby Stalin "zdemenciał" na starość w 1953, zamiast nagle umierać, to jakiś czas na takiej samej zasadzie jego najbliżsi kompani z daczowego imprezowania mogliby rządzić ZSRR-em.
Dwór Kaczyńskiego pewnie zna się na wewnątrzpartyjnych gierkach, więc spółeczki są dalej dojone i posłów się dalej przekupuje, ale nie wie, co robić politycznie, bo od tego był zawsze Kaczyński. W końcu skuteczne decyzje polityczne są trudniejsze niż budowa i trzymanie zwykłej mafii, bo decyzje polityczne wymagają przekrojowego rozeznania socjologicznego, politologicznego, historycznego itd.. Dwór faktycznie mógł z siebie wymłócać głupie pomysły na zasadzie:
- a wesprzyjmy zwierzątka, to może bardziej umiarkowany i młodszy elektorat nas polubi - Kaczyński na TikTaku!,
- a zakażmy aborcji, bo weźmiemy może głosy tej całej... Konferencji (no bo przecież na Konferencję w 2019 głosowali tylko skrajni tradycjonaliści, a nie jakieś tam wolnorurkowce!), zabezpieczając nam tak jednocześnie skrajną flankę przed wyrośnięciem wrogiej nam siły (Ziobrydzyk?), a centrowcy i tak się nie przejmą, bo mają te no - wyjazdy do Słowacji (powiedzmy Prezesowi o tej Słowacji, koniecznie!),
- a wywalmy Gowina, skoro nam się stawiał tyle razy. Unia odpuści i da nam tę pieniądze, bo to miękiszonki. Zobacz, hehe, Janina, w Brukseli zrobiono publiczną kuwetę dla ludzi przebranych za zwierzęta. Furry, tak pisze tu. AszDziennik tak napisał. To chyba coś jak Nasz Dziennik. To debile są, ci europejczaki, hłe hłe. Ogramy ich. Najwyżej ich poszantażujemy u boku Orbana. Muszą dać. Zawsze dajo.
- ale jak to Duda znów nie uwierzył, że ten spisany przez nas list jest od Prezesa? Przecież Prezes podpisał. Jak to chce pogadać osobiście? Powiedzcie mu, że Prezes... go już nie lubi i nie szanuje jako istotę ludzkę. To go nauczy! Złamiemy go.
- ale jak to ja miałem załatwić węgiel? Ty się tego podjąłeś? Jak to nie ty? To kto się podjął? Kurwa. Albo dobra. Gdzieś się kupi węgiel. Jest dopiero lipiec. Jeszcze dużo czasu do mrozów. Bez paniki.
- i tak dalej. Oczko

W dworze jest też "caryca" Janina Goss:
[Obrazek: 09430e233cc21.jpg]
Są w nim też pewnie kompani Kaczyńskiego od jego wakacyjnych wyjazdów.
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Skoro będzie coraz gorzej, to proponowałbym spuścić nieco pary. Człowiek umiera, w nieciekawy sposób na dodatek, więc danie mu spokoju byłoby rzeczą przyzwoitą. Bo podbijanie bębenka, że przyzwoitość jest passe, zemści się w końcu, kiedy przyjdzie umierać nam, a dokoła będą same szczyle nawykłe do flekowania umierających.
Ale politycy to nie ludzie, tylko wehikuły do wdrażania policies. Jeśli uważa się wehikuł za szkodliwy, to dobrze (w szerokim sensie), że wysiada. Jeśli chce, żeby dać mu spokój, to niech najpierw da reszcie spokój, jak Dziad mówi.
Odpowiedz
Sebrian napisał(a): Umierający? To dobrze się trzyma jak na umierającego - jeździ po Polsce, wygłasza perory, a jak widać potrafi jeszcze solidnie zauszników opieprzyć.
Podobnie ja Putia.

Mnie to się kojarzy z pogrzebem Bucholtza z "Ziemi Obiecanej".
Był tak zły, że wszystkim wydawało się nieprawdopodobne, żeby tak po prostu umarł.
Diabeł nie umiera.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
żeniec napisał(a):Ale politycy to nie ludzie, tylko wehikuły do wdrażania policies.
Że też ateiści, wehikuły humanizmu i praw człowieka, tolerują na swoim forum takie jawne naziolstwo. Co będzie dalej, politycy roznoszą covid?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Że też ateiści, wehikuły humanizmu i praw człowieka, tolerują na swoim forum takie jawne naziolstwo. Co będzie dalej, politycy roznoszą covid?
Nie naziolstwo, tylko szydera z kuriozalnych stwierdzeń, że (domniemane) umieranie ma chronić przed krytyką za rozpierdalanie państwa.
Odpowiedz
Krytyka jest rzeczowa i kulturalna. Czegoś takiego na tym forum nie stwierdzono; stwierdzono flekowanie.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Człowiek umiera, w nieciekawy sposób na dodatek, więc danie mu spokoju byłoby rzeczą przyzwoitą.

Jest takie niemieckie przysłowie "Totgesagte leben länger".

W topornym tłumaczeniu to będzie "Uznani-za-zmarłych żyją dłużej".
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Krytyka jest rzeczowa i kulturalna. Czegoś takiego na tym forum nie stwierdzono; stwierdzono flekowanie.
Rzeczowa jest, kulturalna nie musi być. Skupiasz się na formie, a ignorujesz treść.
Odpowiedz
Byłbym się zgodził, gdyby forma nie rzutowała na treść. Tymczasem wulgaryzacja formy prowadzi do degeneracji treści; szczególnie jeśli treść zaczyna służyć formie, skoro wszyscy wiemy, jaka jest prawda i nie musimy się już silić na argumentację. Pozostają rechoty i wrzaski.

bert04 napisał(a):Totgesagte leben länger
Mam to rozumieć, że opozycja życzy wrogom śmierci, bo demokratycznie władzy przejąć nie umie? Nawet PiS nie jest tak indolentny.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
Ja Kaczyńskiemu życzę, żeby żył szczęśliwy kilkaset lat z dala od polskiej polityki gdzieś na styku Chin i Mongolii.
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a):
bert04 napisał(a):Totgesagte leben länger
Mam to rozumieć, że opozycja życzy wrogom śmierci, bo demokratycznie władzy przejąć nie umie?

Ja raczej zrozumiałem twój wpis jako apel, żeby odpuścić JarKaczowi, no bo niedługo będzie oglądał rzodkiewki od dołu i odda władzę w sposób, że tak powiem, naturalny. Nie, nie należy odpuścić, nie należy szanować go za siwiznę czy za posunięty wiek. Należy go traktować tak, jak każdego innego polityka u władzy, tak jakby miał jeszcze wiecznie żyć i kierować swoją partią. Szacunek lub jego brak zależy właśnie od tej uskutecznianej polityki i tyle.

Przysłowie jest bardziej ogólne, ale zawiera jako rdzeń tę myśl, że nie należy oczekiwać od nikogo rychłeś śmierci, ani dosłownie, ani w sensie metaforycznym, gdyż takie osoby (lub instytucje etc.) mają wredną przypadłość przeżywać tych, którzy już trzymali nekrologi z miejscem na datę w szufladzie.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Byłbym się zgodził, gdyby forma nie rzutowała na treść. Tymczasem wulgaryzacja formy prowadzi do degeneracji treści; szczególnie jeśli treść zaczyna służyć formie, skoro wszyscy wiemy, jaka jest prawda i nie musimy się już silić na argumentację. Pozostają rechoty i wrzaski.
A zaczyna? Bo wpis kmata był jak najbardziej rzeczowy i wydaje się, że trafnie opisujący sytuację, a do tego niezbyt wulgarny. Zamiast bronić prezesa argumentami, to chcesz go bronić przed argumentami, stymulując poczucie winy u krytykujących. Ogarnij się trochę, bo i tak to na nikogo tutaj nie działa.
Odpowiedz
Ale mnie nie zależy na obronie prezesa wszystkich prezesów. Polityka wewnętrzna PiSu jest, delikatnie mówiąc, kiepskawa, a polityka zagraniczna do niedawna wołała o pomstę do nieba, tyle że Niemcy ze swoim dej, mam chorom gospodarkie zagrali naszym indolentom do ręki. W ogóle, jeżeli ktoś potrzebuje religii jako swojego fundamentu i usiłuje tą potrzebą swoją zarażać całe państwo, to ja przepraszam, ale wiem, jak na czymś takim wyszedł Tybet i pchanie Polski w tym kierunku uważam za działanie na granicy zdrady stanu.

Mnie zależy na elementarnej przyzwoitości, bo umówmy się może, że Młodym Wykształconym nikt z nas na starość nie będzie. I, gwoli ścisłości - nie ja, tylko kmat zasugerował niedwuznacznie starczą demencję u prezesa; ja wyciągnąłem wniosek, chyba logiczny. Jeśli kmat się wycofa, to i ja się wycofam. Ale on, drań, chyba trafił w sedno. Z czego wyciągnę kolejny wniosek, bo mi się wyciąganie podoba: bierta, maćki, pod fleki otoczenie prezesa (słuszny post Mustafy jest słuszny), bo prezes już groźny nie jest. Groźni są inni, którzy może i na to wpadli, że rozszalałym lemingom można podsunąć taki siwy odgromnik metr czterdzieści, a my tymczasem, po cichutku...
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
ErgoProxy napisał(a): Mam to rozumieć, że opozycja życzy wrogom śmierci, bo demokratycznie władzy przejąć nie umie? Nawet PiS nie jest tak indolentny.

No co ty, 'death wish' jest tak naturalne, jak pierdzenie.

A tak na poważnie (bo czasem żartujemy), to facet jest absolutnym geniuszem.
To tak, jakby ktoś, kto umie na pianinie z trudem zagrać "Wlazł kotek na płotek" był powszechnie uznawany za najwybitniejszego pianistę wszech czasów.
Majstersztyk.
Zjednoczenie tej całej prawicowej rozognionej szurii tak, żeby nawet nie pisnęła nic przeciwko Presesowi, to prawdziwy wyczyn, jak popiątny aksel.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):bo czasem żartujemy
Ab-so-lut-nie nie-moż-li-we. Atheism is serious business. Język
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz
kmat napisał(a):
qwertyuiop napisał(a): Pierwszy to zauważyłeś. Brawo! Duży uśmiech
Takich tekstów będzie więcej i coraz głupsze.
Nom. Zawstydzony
https://www.wykop.pl/wpis/68747457/oglad...-bekazpra/
"To jest szaleństwo i temu szaleństwu trzeba się przeciwstawić".
No tak. Demencja to coś jak szaleństwo. 
Młode kobiety dające sobie w szyję. Starszy pan myślący o lesbijkach, widząc trzy małe dziewczynki. Kolejny krok to kuwety dla furry. "Sap dwacz. Mur, mur, mur, mur."
Kaczyński to już umysłowo coś między bardzo niemądrym proboszczem a pijanym wujkiem na weselu.
Odpowiedz
Ciekawa grafika pokazująca skalę wyprowadzania długu poza deficyt budżetowy.
[Obrazek: Czy-obligacje-skarbu-panstwa-sa-bezpiecz...c-2022.png]


A tutaj ile będzie kosztowała obsługa tego długu w zależności od rentowności obligacji



[Obrazek: Czy-obligacje-skarbu-panstwa-sa-bezpiecz...i-dlug.png]

Zwracam uwagę, że założenia poczynione w budżecie przez MF na najbliższe lata są nierealne i kwoty te są na 100% zaniżone.

Jeżeli PIS przegra wybory to właśnie piękną świnię podkłada swoim następcom.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
A więc następcy, wzorem PIS, powinni non stop o tym trąbić w oczyszczonej TVP. Może i przybierze to charakter kontrpropagandy, ale to przecież suche, liczbowe dane.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Odpowiedz
Jak donoszą media w 2023 przed wyborami będzie jednak wypłacona 15 emerytura. Kurwa jego mać!
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Dziad Borowy napisał(a):Kurwa jego mać!
Tyle mniej więcej Wam zostało. Gdybyście nie pozrywali wszystkich mostów z "ciemnogrodem", moglibyście jechać teraz w Polskę, tłumaczyć ludziom, dlaczego to jest złe. Ale (1) pozrywaliście te mosty, (2) Wam się nie chce. Stąd wulgaryzmy, które niczego nie zmieniają, ino podbijają bębenek dobrego samopoczucia. Że oto my, koryfeusze naszej młodej demokracji, to jest lepsza jakość od jakichś tam psujów, co się na populizm łapią. Bo my mamy świadomość (klasową?), a oni nie.

Chłopaki - polityka to jest sprawczość. Potraficie sprawić, żeby polityka tego państwa toczyła się takimi torami, jakie sobie umyślicie? Nie potraficie, boście się sami pozbawili narzędzi do tego. Pozostaje więc zwyciężanie moralne w Internetach.
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości