Grim,
w kontekście mojej wypowiedzi napisałeś tak:
A jeśli chodzi o kwestie emerytalne, tak, uważam, że podniesienie wieku przejścia na emerytury, jest absolutnie niezbędne. Jak również całkowita przebudowa obecnego systemu emerytalnego, który tylko z nazwy jest "powszechnym".
A naprawdę, jest niemoralnym i nie do utrzymania na dłuższą metę, spadkiem po PRLu.
OFE stanowi bardziej złożony problem, ale mówiąc skrótowo, należało go szybko zmienić, gdyż w poprzednim kształcie był nie tylko nieefektywny, ale zagrażał bezpieczeństwu budżetu państwa. A np. PIS optował za jego całkowitą likwidacją, co prawdopodobnie nastąpi.
Chodzi tylko o to, o czym pisałem na wstępie - o przedstawienie przez rządzących prawdziwego obrazu sytuacji, i wytłumaczenie konieczności konkretnych posunięć, choćby, podniesienia podatków.
Tak było w sąsiedniej Estonii, po roku 2008. Ludzie bez szemrania zgodzili się na drastyczne podwyżki podatków. po to, by państwo wyprowadzić z kryzysu.
W konsekwencji, wycofamy się z dwóch potrzebnych reform, i stracimy, jako społeczeństwo, kilka lat i ogromne sumy już na nie wydane.
Tymczasem "taśmy Beger", pokazały obrzydliwą korupcję polityczną, w wyniku której miało dojść do zmiany układu sił w Parlamencie. To zupełnie inny kaliber sprawy.
w kontekście mojej wypowiedzi napisałeś tak:
Cytat:Jak mnie wkurwia takie bezkrytyczne podejście do PO, z resztą zaraz pewnie ktoś mnie nazwie zwolennikiem PiSu,a przecież zgodziłem się z lumberjackiem, że PO praktyką sprawowania rządów, "podkopywała zaufanie ludzi do państwa i władzy". Dlatego uważam, że nie miałeś podstaw do stawiania mi zarzutu braku krytycyzmu wobec PO.
Cytat:Tak myślę, mało tego, jestem o tym przekonany. Jeżeli państwo ma być res publicą - rzeczą wspólną, rządzący mają psi obowiązek: przedstawiania stanu faktycznego, omawiania planów i tłumaczenia społeczeństwu swoich posunięć.Cytat:Masz rację i jednocześnie się mylisz. PO podkopywała zaufanie społeczeństwa do państwa i władzy, ale nie przez zmiany w OFE, czy systemie emerytalnym, tylko całkowitym brakiem umiejętności, a może chęci, wytłumaczenia ludziom konieczności tych zmian.
Mhm, to myślisz że jakby ludziom wytłumaczyć, że kradzież pieniędzy z OFE jest dla ich dobra, albo fakt że muszą tyrać dłużej i chujową emeryturę z tego tytułu dostaną, to by się z uśmiechem na twarzy zgodzili?
A jeśli chodzi o kwestie emerytalne, tak, uważam, że podniesienie wieku przejścia na emerytury, jest absolutnie niezbędne. Jak również całkowita przebudowa obecnego systemu emerytalnego, który tylko z nazwy jest "powszechnym".
A naprawdę, jest niemoralnym i nie do utrzymania na dłuższą metę, spadkiem po PRLu.
OFE stanowi bardziej złożony problem, ale mówiąc skrótowo, należało go szybko zmienić, gdyż w poprzednim kształcie był nie tylko nieefektywny, ale zagrażał bezpieczeństwu budżetu państwa. A np. PIS optował za jego całkowitą likwidacją, co prawdopodobnie nastąpi.
Cytat: Może jeszcze podwyższenie podatku VAT do 23% było dla dobra ludzi, albo likwidacja ulgi na artykuły dziecięce czy książki też miała służyć ludziom?Kwestia równowagi budżetowej jest tak samo istotna dla ludzi w przypadku ich budżetów rodzinnych, jak i w przypadku budżetu ich państwa. Bo to oni w końcu zapłacą za ich załamanie.
Chodzi tylko o to, o czym pisałem na wstępie - o przedstawienie przez rządzących prawdziwego obrazu sytuacji, i wytłumaczenie konieczności konkretnych posunięć, choćby, podniesienia podatków.
Tak było w sąsiedniej Estonii, po roku 2008. Ludzie bez szemrania zgodzili się na drastyczne podwyżki podatków. po to, by państwo wyprowadzić z kryzysu.
Cytat:O, zapomniałbym jeszcze o totalnym olaniu ludzi, którzy nie chcieli posyłać 6-cio latków do szkół, bo chcieli mieć wybór, tak jak kiedyś było.Znów to samo - tej reformy nie poprzedzono wyjaśnieniem, o co w niej chodziło? Co umożliwiło grupce sfanatyzowanych rodziców, wywołanie społecznej histerii. Typowy błąd socjotechniczny w wykonaniu rządu.
W konsekwencji, wycofamy się z dwóch potrzebnych reform, i stracimy, jako społeczeństwo, kilka lat i ogromne sumy już na nie wydane.
Cytat:Albo fakt że Tusk zapowiadał, że wyrzuci z rządu każdego kto zaproponuje podwyższenie podatków i jego rząd będzie dążył do ich obniżenia, po czym sam podwyższył właśnie VAT, to też nie podkopało zaufania do PO?Mówił to tuż przed największym kryzysem gospodarczym na świecie, od 80 lat. Miałbyś zaufanie do kapitana, deklarującego, że bez względu na okoliczności, będzie trzymał prosty kurs?
Cytat:A pamiętasz jak po taśmach Beger PO krzyczało o dymisji rządu, jednocześnie po taśmach od Sowy stwierdzili że w sumie to oni jako podsłuchiwani są poszkodowani i nic się nie stałoNie można mówić, że po "taśmach Sowy" nic się nie stało, ale nie można też mówić o aferze rządowej. Ucierpiał wskutek ich opublikowania wizerunek rządu, to wszystko. Dziś, ci sami politycy PISu, którzy pod niebiosa wynosili wypowiedź minister Bieńkowskiej o 6 tys. złotych pensji, skarżą się, że za taką kwotę nie są w stanie zwerbować do rządu fachowców.
Tymczasem "taśmy Beger", pokazały obrzydliwą korupcję polityczną, w wyniku której miało dojść do zmiany układu sił w Parlamencie. To zupełnie inny kaliber sprawy.
Cytat:A afera hazardowa? A "chuj, dupa i kamieni kupa"? A "robienie laski amerykanom"? Jak to byś chciał ludziom wytłumaczyć, że to dla ich dobra?Pokazanie polityki "od kuchni" nigdy nie jest przyjemne, tak samo, jak nie każdy chciałby oglądać przygotowanie posiłku podawanego na restauracyjny stół. Przypomnij sobie aferę WikiLeaks, o niebo potężniejsza od naszej, w wyniku której nie nastąpiła zmiana rządu USA.