Sofeicz,
Protest dziennikarzy radiowej "Trójki"
Zwróć uwagę na datę, dziennikarze bronili Trójki przez pisowskimi nominatami w 2009 i 2010, w trakcie rządów PO/PSL!
A już w dzień po wyborach słyszałem jak Brudziński obsztorcowywał red. Michniewicz, by pamiętała, że nie jest pracownikiem radia prywatnego i nie zachowywała się jak red. Olejnik. Co było ordynarnym szantażem - chcesz pracować w "naszych" mediach, nie waż się krytykować władzy. W normalnym państwie polityk odzywający się w ten sposób do dziennikarza mediów publicznych, natychmiast przestałby być politykiem. U nas jest ważnym przedstawicielem rządzącej partii.
Wszyscy doskonale wiedzą, że i gdy tylko rządzący uporają się z procedurą "prawną" w Parlamencie, zrobią w Trójeczce, i pozostałych mediach publicznych "porządek". A tym razem nie powtórzą błędu z 2007 i zaprowadzą swoje porządki na dłużej.
Cytat:Słucham Trójki i na razie zachowują stoicki spokój.Mylisz się. Robią dobrą minę do złej gry, gdyż co mogą zrobić? Doskonale wiedzą co ich czeka, - Trójka jest w konflikcie z PISem nie od dziś:
Protest dziennikarzy radiowej "Trójki"
Zwróć uwagę na datę, dziennikarze bronili Trójki przez pisowskimi nominatami w 2009 i 2010, w trakcie rządów PO/PSL!
A już w dzień po wyborach słyszałem jak Brudziński obsztorcowywał red. Michniewicz, by pamiętała, że nie jest pracownikiem radia prywatnego i nie zachowywała się jak red. Olejnik. Co było ordynarnym szantażem - chcesz pracować w "naszych" mediach, nie waż się krytykować władzy. W normalnym państwie polityk odzywający się w ten sposób do dziennikarza mediów publicznych, natychmiast przestałby być politykiem. U nas jest ważnym przedstawicielem rządzącej partii.
Wszyscy doskonale wiedzą, że i gdy tylko rządzący uporają się z procedurą "prawną" w Parlamencie, zrobią w Trójeczce, i pozostałych mediach publicznych "porządek". A tym razem nie powtórzą błędu z 2007 i zaprowadzą swoje porządki na dłużej.