zefciu napisał(a): No ja właśnie nie wiem, o co chodzi do końca. Czy PiS chce wprowadzić model niemiecki (który jest proporcjonalny, więc nie powinno być problemów konstytucyjnych), czy też rzeczywiście są tak bezczelni, jak proponuje bert by część Polaków głosowała w JOW-ach, a część w proporcji.
Po drugiej lekturze cytatu z artykułu podejrzewam, że to coś bardziej wyrafinowanego, a dziennikarze ND niezbyt precyzyjnie się wysłowili. Prawdopodobnie każdy Polak będzie głosował zarówno w systemie JOW jak i w systemie proporcjonalnym (model niemiecki, każdy wyborca ma dwa głosy). Tyle że pewnie te dwa okręgi nie będą się pokrywały ze sobą. Ba, zapowiada się, że te nowe okręgi nie będą się nawet pokrywały z podziałem administracyjnym Polski.
W ten sposób wyborca z przykładowo Pruszkowa będzie w JOW-ie razem z mieszkańcami dzielnic Ursusa i Woli, a w wyborach proporcjonalnych zostanie wrzucony do wora z częścią województwa łódzkiego.
Ciekawe, jak w tym nowym ładzie zostanie przyporządkowana emigracja. Dotychczas wszystkie głosy lądowały w Warszawie. Tu też jest szerokie pole do "optymalizacji" głosów.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!