Żarłak
Niezupełnie. PiS dąży nie tyle do spauperyzowania polskiego społeczeństwa, co raczej rozciągnięcia nad nim jak najszczerszej kontroli. Oczywiście wymaga to likwidacji klasy średniej, a zatem grupy ludzi, która swoją pozycję społeczną i materialną zawdzięcza własnej pracy, a nie państwowemu rozdawnictwu. Stąd też ta i inne ustawy. W zamyśle PiSu Polska ma na powrót stać się czymś na kształt ojczyzny robotników i chłopów – czyli państwa w którym możliwie jak największy odsetek społeczeństwa jest całkowicie zależny od kaprysów kontrolowanego przez partię aparatu państwowego, który w czysto uznaniowy sposób:
a) przyznaje subwencje (mieszkanie+, 500+ itd. itp.)
b) nakłada obciążenia podatkowe lub quasi-podatkowe (np. zalinkowana przez Dziada ustawa)
c) decyduje o zatrudnieniu (administracja centralna, w przyszłości również samorządowa; spółki skarbu państwa – zarówno te obecne jak i „zrepolonizowane” w przyszłości)
d) sankcjonuje korzystanie z prawa własności (ustawa o obrocie ziemią rolną), a w przyszłości prawdopodobnie również z innych swobód i praw obywatelskich takich jak np. prawo do swobodnego przekraczania granicy państwowej
I to jest właśnie cel tych wszystkich ustaw „naprawczych”, tak gorliwie lansowanych obecnie przez dobrozmieńców.
Cytat:Brak mi słów. Przestaję wierzyć, że robią to nieświadomie. Oni dobrze wiedzą co robią. Chcą zrujnować obywateli Polski.
Niezupełnie. PiS dąży nie tyle do spauperyzowania polskiego społeczeństwa, co raczej rozciągnięcia nad nim jak najszczerszej kontroli. Oczywiście wymaga to likwidacji klasy średniej, a zatem grupy ludzi, która swoją pozycję społeczną i materialną zawdzięcza własnej pracy, a nie państwowemu rozdawnictwu. Stąd też ta i inne ustawy. W zamyśle PiSu Polska ma na powrót stać się czymś na kształt ojczyzny robotników i chłopów – czyli państwa w którym możliwie jak największy odsetek społeczeństwa jest całkowicie zależny od kaprysów kontrolowanego przez partię aparatu państwowego, który w czysto uznaniowy sposób:
a) przyznaje subwencje (mieszkanie+, 500+ itd. itp.)
b) nakłada obciążenia podatkowe lub quasi-podatkowe (np. zalinkowana przez Dziada ustawa)
c) decyduje o zatrudnieniu (administracja centralna, w przyszłości również samorządowa; spółki skarbu państwa – zarówno te obecne jak i „zrepolonizowane” w przyszłości)
d) sankcjonuje korzystanie z prawa własności (ustawa o obrocie ziemią rolną), a w przyszłości prawdopodobnie również z innych swobód i praw obywatelskich takich jak np. prawo do swobodnego przekraczania granicy państwowej
I to jest właśnie cel tych wszystkich ustaw „naprawczych”, tak gorliwie lansowanych obecnie przez dobrozmieńców.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.