Moim zdaniem bardziej wiarygodne są te dane z PDF bez ponownego przeliczania wynikającego ze zmiany metodologii. Zwłaszcza, że kluczowe raporty z 2007 i 2008 roku były liczone tak samo. Ale nie będę się tu na siłę spierał, bo nawet w najbardziej dla PIS korzystnej wersji wychodzi wzrost o 1 punkt procentowy w dwa lata podczas gdy później mamy 9 punktów procentowych w lat 7. No i jeżeli IEF 2017 obejmuje okres zaledwie do lipca 2016 to mam poważne obawy jak będzie wyglądał ten na 2018.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"