[Iselin]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza? Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

[Battlecruiser]

Do niczego.

[Iselin]

No właśnie obawiam się, że niekoniecznie do niczego. Petru i spółka wyglądają na zdesperowanych.

[Battlecruiser]

Przy takiej klace mają 50 000 na fejsbuniu. Co to jest? Ciekawe jest, że aktywizują się w opozycji a nie jak byli przy żłobie

[DziadBorowy]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza? Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

Gdybyś przeczytała piątkowe wydanie Gazety Warszawskiej  - jednego z obiektywnych i niezależnych mediów to byś wiedziała.
Ogólnie KOD jest to organizacja bolszewików i ludzi o mentalności kołchoźniczej, która zmierza do rewolucji bądź kontrrewolucji. Tutaj niestety pewności nie mam bo autor w wylewaniu bólu dupy o to, że ktoś wreszcie zaczął zwalczać PIS jego własną bronią tak się zapieklił, że w gąszczu nieprzychylnych epitetów wobec przeciwników PIS zgubił logiczny sens wypowiedzi na tyle, że pogubiłem się kto jest rewolucjonistą a kto kontrrewolucjonistą.  Niemniej jednak artykuł ładnie tłumaczy co każdy, kto nie członkiem układu, zaślepioną tępą masą, tudzież zmanipulowanym przez Wyborczą lemingiem powinien samodzielnie o tym myśleć



Odnośnie obrazka wklejonego tu przez Smoka:

Urocze. Biedny i jak zwykle pokrzywdzony zupełnie bez powodu PIS wylewający swoje żale jak to tępa, upośledzona, ograniczona i zaślepiona (zapomnieli jedynie dodać, że agresywna) masa go nie rozumie i obraża. A w ogóle to Polska w ruinie i jak nie podoba ci się, co robi PIS to znaczy, że jesteś za PO.
Klasyka gatunku w najlepszym wydaniu


Z KODem mam tak iż, mimo, że uważam, że nieco przesadzają (chociaż  bardziej mają rację niż się mylą), patrząc na to kto i jak ich krytykuje, na tą frustrację, że ktoś wykorzystał pomysły Kaczyńskiego do budowania sobie poparcia politycznego, na histerię i desperackie próby zdyskwalifikowani sprawia, że czuję do nich  jako ogółu coraz większą sympatię.

[zefciu]

No właśnie obawiam się, że niekoniecznie do niczego. Petru i spółka wyglądają na zdesperowanych.

Wybacz Isia, ale to nie Petru nazwał kontrmanifestantów "komunistami i złodziejami". To nie Petru słupki zaczęły jechać w dół. To nie Petru grozi Trybunał Stanu, gdy tylko zmieni się układ w parlamencie. To nie Petru ostatnio finansujący go próbują wystawić rachunek i to nie Petru publicznie głosi, że nie będzie wykonywał wyroków TK. Więc kogo tutaj oskarżać o desperację? Czas działa na korzyść Petru.

A co do "oddolności" - nigdy w historii ludzkości nie było żadnej oddolnej i spontanicznej akcji, więc odkrycie, że KOD nie jest oddolny jest na miarę Nobla.

[lorak]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza? Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

mnie w tym najbardziej śmieszy samozwańcze określenie się obrońcami demokracji i jednocześnie zwalczanie niedawno wybranego demokratycznie rządu.

poza tym, jeszcze tak odnośnie tej sobotniej manifestacji (która i tak była ~dwa razy mniejsza - a zatem demos przemówił - niż ta następnego dnia zorganizowana przez rzekomo niedemokratycznie rządzących), z cyklu znalezione w necie:

"Polacy to na prawdę zadziwiający naród...
Kiedy podnoszono wiek emerytalny - nie protestowali
Kiedy ukradziono im dziesiątki milionów pod okiem władzy z Amber Gold - Nie protestowali
Kiedy ukradziono im 150 miliardów z OFE - nie protestowali
Kiedy usłyszeli na taśmach prawdę o swoim państwie - nie protestowali
Kiedy ceny ropy na świecie spadły a władza wprowadziła nowy podatek paliwowy - nie protestowali
Protestują natomiast w obronie Trybunału Konstytucyjnego który nie stał w obronie obywateli kiedy rząd PO-PSL dokonywał tych absurdów. "

[zefciu]

"Polacy to na prawdę zadziwiający naród...

Już CI pisałem kilka razy. Wszyscy wiemy, że nienawidzisz Polaków. Ale nie okazuj tego w tak gówniarski sposób, jak pisanie "na prawdę".

Kiedy podnoszono wiek emerytalny - nie protestowali

Jak to nie protestowali? Czyli przysznajesz, że pisowska bandyterka, która pobiła posłankę śpieszącą się do dziecka to nie Polacy?

Kiedy ukradziono im dziesiątki milionów pod okiem władzy z Amber Gold - Nie protestowali

Umówmy się, że tak debilne argumenty wolno pisać tylko raz.

Kiedy usłyszeli na taśmach prawdę o swoim państwie - nie protestowali

A tutaj się mylisz. Był plan, żeby wysłać grupę protestacyjną wehikułem czasu. Mieli stanąć przed "SiP" i wkładać mydło w usta wchodzących tam posłów. Niestety nie udało się. Reptilianie postawili za wehikuł zaporową cenę.

Kiedy ceny ropy na świecie spadły (...) - nie protestowali

A powinni natychmiast polecieć do Maghrebu palić szyby naftowe, żeby Putin z głodu nie zdechł?

Protestują natomiast w obronie Trybunału Konstytucyjnego który nie stał w obronie obywateli kiedy rząd PO-PSL dokonywał tych absurdów. "

Proszę wyjaśnić, jak TK miał obronić Polaków "inwestujących w Alpen Gold".

[lorak]

"Polacy to na prawdę zadziwiający naród...

Już CI pisałem kilka razy. Wszyscy wiemy, że nienawidzisz Polaków. Ale nie okazuj tego w tak gówniarski sposób, jak pisanie "na prawdę".

w swoim opętaniu nienawiścią nie jesteś w stanie dostrzec, że kogoś cytuję. opanuj się Zefciu, bo złość piękności szkodzi.

[zefciu]

Tak myślałem - zamiast merytorycznego odniesienia się do kontrargumentów będzie wycie "czemu mnie nienawidzisz?"

Fakt że kogoś cytujesz nie zwalnia Cię od odpowiedzialności za treść cytatu. Jeśli sam widzisz, że cytowane przez Ciebie "argumenty" są tak debilne, że nie potrafisz ich bronić, to po cholerę wklejałeś?

[DziadBorowy]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza? Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

mnie w tym najbardziej śmieszy samozwańcze określenie się obrońcami demokracji i jednocześnie zwalczanie niedawno wybranego demokratycznie rządu.

Logika i konsekwencja godna wklejonego później cytatu. Protestujący nie protestują przeciw demokratycznie wybranemu rządowi. Protestują przeciw działaniom tego rządu, które  uważają za niedemokratyczne. A nawet jeżeli protestowali by nie przeciw działaniom rządu a przeciw samemu rządowi wciąż byłoby to działanie mieszczące się w ramach demokracji

(która i tak była ~dwa razy mniejsza - a zatem demos przemówił - niż ta następnego dnia zorganizowana przez rzekomo niedemokratycznie rządzących)

Organizatorzy manifestacji sobotniej bazowali w głównej mierze na mieszkańcach Warszawy, PIS doświadczony w organizowaniu propartyjnych spędów i innych miesięcznic zmobilizował swój elektorat z całej Polski, chociażby zwożąc z całego kraju do Warszawy zorganizowane grupy autobusami. Jeżeli uważasz, że ten jest bardziej demokratyczny kto wyprowadzi więcej ludzi na ulicę to powinieneś wziąć na to poprawkę.

[lorak]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza? Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

mnie w tym najbardziej śmieszy samozwańcze określenie się obrońcami demokracji i jednocześnie zwalczanie niedawno wybranego demokratycznie rządu.

Logika i konsekwencja godna wklejonego później komentarza. Protestujący nie protestują przeciw demokratycznie wybranemu rządowi. Protestują przeciw działaniom tego rządu, które  uważają za niedemokratyczne. A nawet jeżeli protestowali by nie przeciw działaniom rządu a przeciw samemu rządowi wciąż byłoby to działanie mieszczące się w ramach demokracji

w ramach - owszem. mi natomiast chodzi o samą nazwę, którą uważam za nadużycie. tania, populistyczna zagrywka i tyle.

Organizatorzy manifestacji sobotniej bazowali w głównej mierze na mieszkańcach Warszawy, PIS doświadczony w organizowaniu propartyjnych spędów i innych miesięcznic zmobilizował swój elektorat z całej Polski, chociażby zwożąc z całego kraju do Warszawy zorganizowane grupy autobusami. Jeżeli uważasz, że ten jest bardziej demokratyczny kto wyprowadzi więcej ludzi na ulicę to powinieneś wziąć na to poprawkę.

biorę.

[zefciu]

w ramach - owszem. mi natomiast

Proszę Cię po raz kolejny. Napisz sobie w podpisie "nienawidzę Polaków i języka polskiego". I osiągniesz ten sam efekt, a nie będziesz irytował ludzi.

chodzi o samą nazwę, którą uważam za nadużycie. tania, populistyczna zagrywka i tyle.

To wymyśl inną. Trójpodział władzy jest elementem zdrowej demokracji, więc nazwa jest uzasadniona.

[Machefi]

Jak sądzicie, do czego to wszystko zmierza?

Do tego żeby Iselin bardziej opodatkować.

Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

Wiem, wiem, wolisz na zorganizowaną i odgórną, tam większy porządek. Przecież to strasznie nieekonomiczne jak ludzie sobie sami przyjadą na demonstrację, zamiast wsiąść do autokarów podstawionych przez prezesa.
Jak PiS przemówi do kieszeni Iselin, to ta sama się zapisze do KOD. Co prawda w obronie swojej portmonetki, a nie demokracji ale zawsze coś.

[pitbbpl]

Ten cały "KOD" cokolwiek to w ogóle jest bo nie za bardzo się orientuję ma nikłe poparcie.

Niech sobie demonstrują, mało kogo to obchodzi.

W Sejmie, Senacie liczy się twarda waluta w postaci głosów. Nie masz głosów gów... możesz. I tego się trzymajmy.

[Iselin]

Wiem, wiem, wolisz na zorganizowaną i odgórną, tam większy porządek. Przecież to strasznie nieekonomiczne jak ludzie sobie sami przyjadą na demonstrację, zamiast wsiąść do autokarów podstawionych przez prezesa.
Jak PiS przemówi do kieszeni Iselin, to ta sama się zapisze do KOD. Co prawda w obronie swojej portmonetki, a nie demokracji ale zawsze coś.

Jak PiS za bardzo przemówi Iselin do kieszeni, to Iselin zapisze się prędzej do Korwina niż do KOD. 

Jeśli chodzi o ludzi samych przyjeżdżających na demonstrację, to miałabym z ich niezły ubaw, gdyby nie to, że  w gruncie rzeczy to są inteligentne i sympatyczne osoby. Podobno oddolność tej akcji polega na tym, że rozkręcili ją jacyś "zwykli ludzie"   internecie. Tyle że w internecie to ja też mogę napisać, że mam 12 lat i nazywam się Wojtek. Przecież nawet śmieszne memy, które udostępniamy w necie, są często autorstwa partii politycznych i organizacji społecznych, ,które ta drogą zaszczepiają pewne poglądy lub ośmieszają jakieś postawy i osoby, żebyśmy myśleli, że sami na to wpadliśmy.

A "liberał" Petru broni refundacji in vitro

[pitbbpl]

Machefi chyba sądził, że kupimy tą bajeczkę. No jak ? Panie? Oddolny ruch, ale sponsorowany

Ciekawe ile Petru milioner wybulił na to kasy?

[Baptiste]

Ja już nie mogę patrzeć na tę "spontaniczną" i "oddolną" akcję.

Hah, Ty nie możesz. To co ja mam powiedzieć skoro to zbiór samej śmietanki liberalno-lewackiej?
Może na tym poprzestanę bo cały ten KOD wywołuje u mnie tak skrajnie negatywne emocje, że nie ma sensu ich przelewać w formie forumowego szlamu.

[exeter]

Spiskowe teorie - oto cały PIS i jego zwolennicy.
A nie przyszło Wam do główek, drodzy forumowi przyjaciele, że ludzie nie mogą spokojnie patrzeć na niszczenie, pod hasłem "dobrej zmiany", dorobku społeczeństwa z ostatnich 27 lat?

Wśród sobotnich demonstrantów było wiele osób, mówiących, że przyszły protestować pierwszy raz od czasu Stanu Wojennego. Nie daje to Wam do myślenia? 
Dziwi Was to, że ktoś te demonstracje organizował i czynicie z tego zarzut. Moi kochani hipokryci, a "miesięcznice smoleńskie" dzieją się same z siebie? A kluby Gazety Polskiej powstawały spontanicznie, bez żadnego udziału prawicowych ideologów, zatrudnionych w charakterze dziennikarzy oraz polityków Prawa i Sprawiedliwości? 
Oczywistym jest, że zawsze będzie ktoś, kto zacznie, kto zachęci, i kto zorganizuje. Sprawą kluczową jest nie to, że istnieją takie osoby, czy środowiska, tylko społeczny odzew na ich wezwania, przekraczający wszelkie oczekiwania. I to weźcie pod uwagę. Co się stało w kraju od ostatnich wyborów, że ludzie porzucili wygodne kanapy i wyszli na ulice dać wyraz niezadowoleniu?

pitbppl,

Niech sobie demonstrują, mało kogo to obchodzi.

W Sejmie, Senacie liczy się twarda waluta w postaci głosów. Nie masz głosów gów... możesz. I tego się trzymajmy.

Ta "waluta" może się szybko zdewaluować, gdy posłowie zobaczą, już nie dziesiątki, ale setki tysięcy ludzi na ulicach.

[pitbbpl]

Ta "waluta" może się szybko zdewaluować, gdy posłowie zobaczą, już nie dziesiątki, ale setki tysięcy ludzi na ulicach.

Aż tylu Petru opłaci ?

Wątpię.

Normalni zapracowaniu ludzie nie mają czasu i ochoty na takie pierdoły.