Liczba postów: 9,207
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
990 Płeć: nie wybrano
Gość sporo racji ma, ale ciężko się zgodzić z tezą, że osoby zarabiające 25 000 zł brutto miesięcznie to "osoby, które chcą się wzbogacić ale dalekie od tego aby nazwać je bogatymi" i ogólnie mają tak przerąbane, "że aby odłożyć milion na mieszkanie musiały by odkładać wszystkie swoje zarobki przez 4 lata i żywić się promieniami słońca"
Dla mnie jeżeli ktoś zarabia więcej niż pięciokrotność średniej krajowej to jest to jednak osoba bogata. Typowa klasa średnia to taki przedział od jednokrotości do dwu-trzykrotności średniej krajowej.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): Dla mnie jeżeli ktoś zarabia więcej niż pięciokrotność średniej krajowej to jest to jednak osoba bogata.
Dla mnie jak ktoś zarabia powyżej czwórki to już bogacz 2.5 - 3 tysie to taki spoko standard życiowy, a 1.5k to takie chuj wie co, co starcza tylko na wegetację. Ewentualnie jest to "dobra" kasa jak ktoś ma np. 18 lat i mieszka z rodzicami.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899 Płeć: mężczyzna
Nawet wtedy to jest chujowa kasa. 1,5k na miesiąc to mała kwota nawet jak ma się niewielkie wydatki. Jako stały, miesięczny przychód nie pozwala na odłożenie sumy na tyle istotnej aby w coś konkretnego ją włożyć. Ani nie kupisz sobie sensownego sprzętu, ani nie zainwestujesz w coś co ma bezpieczny i stały zwrot, ani nie pożyjeszjak burżuj. W takim razie to takie lepsze kieszonkowe. Inna sprawa, że trzeba być zdrowo nieogarniętym, żeby pracować za taką stawkę...
Mnie tam przekonują przedziały Dziada. 4k wystarcza na dobre, wygodne życie. Średnia krajowa na rękę albo i dwie to już bezpieczeństwo i możliwość sukcesywnego odkładania takich kwot żeby na emeryturze pożyć przyzwoicie. Ale nie oszukujmy się to jest 1k euro względnie 2k. Czy to taki szał? To po prostu dobry standard, ale do luksusu i bycia kapitalistycznym rentierem to jeszcze długa droga.
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Gawain napisał(a): Ale nie oszukujmy się to jest 1k euro względnie 2k. Czy to taki szał?
Jak na polskie warunki - tak. W Niemczech taki 1k ojro pewnie też tylko na wegetacje pozwala, ale w Polsce taki żyd jak ja wycisnąłby bardzo dużą miesięczną oszczędność. I w sumie nie byłoby to oszczedzanie na emeryturę tylko na dziecko. Zakładam, że nie dożyję emerytury najprawdopodobniej z powodu stanu polskich dróg, samochodów. Ewentualnie jakiś debil wyprzedzając wyjedzie mi na czołówkę. Już miałem parę takich sytuacji. Każdy kto jeździ codziennie ma takie sytuacje. To nieuniknione. My, naród polski jeździmy jak debile. Wszędzie tylko pośpiech i nerwowość.
Liczba postów: 9,207
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
990 Płeć: nie wybrano
Szanse na emeryturę statystycznie masz spore. Natomiast jeżeli nie dożyjesz to raczej z powodu naszej służby zdrowia. W wypadkach rocznie ginie około 3 tys ludzi. Na same nowotwory umiera co roku 100 tys osób z czego około 30 tysięcy tylko dlatego, że nie otrzymują należytej pomocy medycznej gdyż NFZ jej nie zapewnia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 22,394
Liczba wątków: 239
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,332 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): W wypadkach rocznie ginie około 3 tys ludzi. Na same nowotwory umiera co roku 100 tys osób z czego około 30 tysięcy tylko dlatego, że nie otrzymują należytej pomocy medycznej gdyż NFZ jej nie zapewnia.
Ale siara. To wolałbym już w wypadku zginąć niż męczyć się z rakiem. Pewnie dostanę za x lat jakiegoś raka płuc od tego pyłu i kurzu, w których czasami pracuję. No w każdym razie nie wiem czemu, ale mam głębokie przeświadczenie o tym, że starości nie dożyję. Jakoś mnie to specjalnie nie martwi, bo i tak jakoś zbytnio nie cenię tego świata. Chciałbym tylko żeby rodzina miała zabezpieczoną przyszłość. Rodzina to jedyne co na tym świecie ma największą wartość. Żadne bogi, religie czy ojczyzny. Tylko bliscy i przyjaciele.
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488 Płeć: nie wybrano
No to musisz zabezpieczyć rodzinę tak, żeby na schabowe zawsze miała.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
PISowskie media lamentują nad rzekomą hipokryzją ekologów. Jakoś jednak umknęło im, że w Polsce chodziło o las pierwotny objęty ścisłą ochroną a w Niemczech wycinka ma miejsce w prywatnym lesie gospodarczym.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 3,166
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
235 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
Rotfl sposób podawania opinii na zależnej zupełnie jak w trwamie, który ostatnio oglądam z babcią. Politycy i publicysci tylko z jedynej słusznej strony barykady
I hear the roar of big machine Two worlds and in between Hot metal and methedrine I hear empire down
PISowskie media lamentują nad rzekomą hipokryzją ekologów. Jakoś jednak umknęło im, że w Polsce chodziło o las pierwotny objęty ścisłą ochroną a w Niemczech wycinka ma miejsce w prywatnym lesie gospodarczym.
Demantuje propagandę: w Polsce nie chodzi o las pierwotny. Przecież świerk był nasadzony.
Liczba postów: 3,166
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2016
Reputacja:
235 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: ateusz
Rotfl. Czyli jak nasadzony, "nienaturalny" świerk kornik zeżre, to źle. Ale jak się wpiedolą z maszynami i różne drzewa wywioza - dobtze i pierwotnie. ziemkiewiczowska logika
I hear the roar of big machine Two worlds and in between Hot metal and methedrine I hear empire down
Liczba postów: 5,133
Liczba wątków: 111
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
-57 Płeć: nie wybrano
To już jest przykład fiksacji.
Jak kornik zeżre las to to już nie będzie las tylko nielas i będzie tam można uskutecznić deweloperkę albo postawić zamek.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
1,162 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: kult kota
Smok Eustachy napisał(a): To już jest przykład fiksacji.
Jak kornik zeżre las to to już nie będzie las tylko nielas i będzie tam można uskutecznić deweloperkę albo postawić zamek.
W piskiej V RP elytom świetnie idzie budowanie zamków i bez pomocy kornika http://www.nienawisc.pl/zamek-w-puszczy-...enetracja/
A piskim ultra kompetentnym urzędnikom coś między Wawelem a Wersalem w środku obszaru chronionego "umyka". https://www.tvp.info/38102075/minister-s...zatrzymana
Gdyby platformerom tak "umykało", byłby to oczywisty dowód na machloje i aferalność takiej władzy. Ale przecież dojnej zmianie można wybaczyć, że zamczysko im umyka, kic, kic, kic, bo pewne błędy i wypaczenia nie powinny przesłaniać nam słuszności koncepcji.
A pozwolenie na budowę zawsze można cofnąć i nakazać rozbiórkę budynku, gdy już poszły nań dziesiątki milionów - to o wiele zabawniejsze niż prostackie biurokratyczne niewydawanie zezwoleń, jak na zgniłym tyrańsko unijnym zachodzie. To z pewnością zachęci inwestorów do ufania państwu.
Liczba postów: 5,905
Liczba wątków: 81
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
907 Płeć: nie wybrano
Smok Eustachy napisał(a): Próby powiązania zamku z pisiorstwem są żałosne
Sam zacząłeś łączyć kornika z zamkami w wpisie z 21.08.2018, 23:45. Więc nie płacz, że ktoś przechodzi przez drzwi, które sam wpierw wyważyłeś.
Natomiast w tym przypadku trudno o proste przyporządkowanie partyjno-polityczne, gdyż przykładowo gmina odpowiedzialna za zmianę planu gospodarowania jest rządzona "ponad podziałami" przez PO-PiS.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
411 Płeć: nie wybrano
Rafał Woś jest typem dziennikarskiego trolla. Po każdym kontrowersyjnym komentarzu możesz być pewien, że za jakiś czas wyprodukuje taki, który go przebija. Tym razem proponuje sojusz Lewicy z PiS i budowę PRL-bis. Jeśli to prowokacja, to można się zaśmiać, a jeśli napisał to serio, to wypada mu popukać się w czoło.
Cytat:Nowa polska lewica nie ma dziś ani wystarczającej siły, ani interesu, żeby całkowicie odsunąć PiS od władzy. Celem lewicy na najbliższe lata powinno być najpierw "udomowienie" prawicy, a potem pchnięcie jej na drogę wspólnej budowy demokratycznego socjalizmu.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”