To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Propaganda - demaskowanie
cobras napisał(a): Ja cię piździu, ale mnie taki bzdurny symetryzm wkurwia.

A wkurwiało Ciebie, jak PiS rozwalał TK powołując się na rozwalanie przez PO? Zyjemy w taki świecie, w którym każda akcja powoduje reakcję, a każda eskalacja "strony światła" powoduje odwet "strony ciemności".

Cytat:Pozwać tego trolla można cywilnie, i to nie jest rola GW. Plus tu nie chodzi o krytykę PO i reszty, tylko o sposób tej krytyki. Wyzywanie o rudych chujów to jednak inna skala niż po prostu krytykowanie rządu.

Owszem, ale ujawnianie danych osobowych "miastu i światu" to też inna skala, niż ujawnianie ich tylko organom ścigania. Sekielski jakoś potrafił realizować swój film współpracując z ofiarami pedofili, a tutaj nie dało się? Nikogo chętnego nie znaleźli, więc olali prawo do prywatności? Jeżeli nie, to jakie prawo mieli do publikacji człowieka z imienia i nazwiska?

Jeżeli nie rozumiesz, że prawo do prywatności jest dobrem chronionym, i że jego naruszanie powinno się odbywać tylko z zachowaniem największej ostrożności, to chyba dalsza rozmowa nie ma sensu. Dam Ci linka, choć nie sądzę, że to coś da.

https://www.arslege.pl/zasada-ochrony-zy...k15/a5278/

https://panoptykon.org/sites/default/fil...ntacja.pdf

Dodajmy, że prasa należy do kręgu osób korzystających z prawa do tajemnicy zawodowej. Jako taki powinna staranniej obchodzić się z danymi prywatnymi osób, nazwijmy to, trzecich.

Cytat:Więc ja nie miałbym nic przeciwko, żeby pisowskie szczekaczki ścigały typów, którzy przy 40 tys followersów publicznie bluzgają Kaczyńskiego. Oczywiście nic takiego się nie stanie, bo ci ludzie to żart, a nie dziennikarze. Jak im służby nie podadzą czegoś na tacy, to sami nic nie zrobią.

No to ja osobiście mam nadzieję, że się Gazecie do dupy dobiorą. Ale pewnie prędzej wykorzystają precedens i zaczną sami ujawniać. Środkami dysponują lepszymi, więc kto im zabroni?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Cytat:A wkurwiało Ciebie, jak PiS rozwalał TK powołując się na rozwalanie przez PO? Zyjemy w taki świecie, w którym każda akcja powoduje reakcję, a każda eskalacja "strony światła" powoduje odwet "strony ciemności".

Cytat:No to ja osobiście mam nadzieję, że się Gazecie do dupy dobiorą. Ale pewnie prędzej wykorzystają precedens i zaczną sami ujawniać. Środkami dysponują lepszymi, więc kto im zabroni?

Zresztą już ujawniali, akcje z Sokiem z Buraka czy Mandarkiem były już od dawna, nic wielkiego się nie stało. A tu przynajmniej jednego trolla mniej, bo się obsrał i usunął.


Cytat:Owszem, ale ujawnianie danych osobowych "miastu i światu" to też inna skala, niż ujawnianie ich tylko organom ścigania. Sekielski jakoś potrafił realizować swój film współpracując z ofiarami pedofili, a tutaj nie dało się? Nikogo chętnego nie znaleźli, więc olali prawo do prywatności? Jeżeli nie, to jakie prawo mieli do publikacji człowieka z imienia i nazwiska?

Jakie organy ścigania, przy pozwie cywilnym? A waląc twitty przy 40 tys followersów, to ju imo spokojnie spełnia rolę bycia osobą publiczną. Więc typ gówno z tym robi, poza ucieczką i podkuleniem ogona. No i płaceniem kasy tym, którzy go pozwą.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Nie popieram linczów i owszem jest takie ryzyko (przynajmniej linczu werbalnego), ale jakoś gości mi nie żal. Kto sieje wiatr niech zbiera burzę.
W kwestii trollingu to jakoś forum Wyborczej nie wzbudza

O masz https://twitter.com/KrzysztofBorsuk/stat...52352?s=19
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
bert04 napisał(a): Zawsze, jak się pojawia jakaś moralnie niejednoznaczna kwestia, to pomyśl sobie, czy chciałbyś, żeby takie coś stało się normą, także dla osób, które popierasz, z którymi sympatyzujesz.

Ale ty jesteś krześcijanin i przemawia przez ciebie miłosierdzie, a myśmy ateisty i żeśmy to odrzucili na rzecz "oko za oko, ząb za ząb" Hammurabiego Język

Ja tam chciałbym, żeby branie odpowiedzialności za swoje słowa było normą. Ktoś się zachowuje jak dres, to go po dresiarsku należy traktować.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://www.facebook.com/partiarazem/vid...=2&theater

Rachoń już naprawdę przekracza wszelkie normy.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
cobras napisał(a): https://www.facebook.com/partiarazem/vid...=2&theater

Rachoń już naprawdę przekracza wszelkie normy.

Na tym forum preferuje się raczej teksty pismem, a nie jutubki lub inne wideła, których nie ma czasu ani możliwości oglądać (hasło: prokrastynacja). Możesz streścić powody Twojego nie-świętego oburzenia?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Cytat:Na tym forum preferuje się raczej teksty pismem, a nie jutubki lub inne wideła, których nie ma czasu ani możliwości oglądać (hasło: prokrastynacja).

Ok boomer.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
bert04 napisał(a): Na tym forum preferuje się raczej teksty pismem, a nie jutubki lub inne wideła, których nie ma czasu ani możliwości oglądać (hasło: prokrastynacja). Możesz streścić powody Twojego nie-świętego oburzenia?

Nic nie straciłeś. Nagranie ukazuje denny poziom dziennikarzyny, i kiepski poziom Zandberga. Niestety, taki poziom będzie słyszany z mównicy sejmowej i może nawet współrządzić w następnej kadencji.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
W następnej kadencji będziemy mieli Chjeno-Piasta i tego się trzymajmy.
Odpowiedz
Nie wiem o czym mówisz.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Konfederaści z ludowcami?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Tak jest.
Odpowiedz
Gdyby Rachon nie przerywal Zandbergowi kazdego wypowiedzianego zdania, to moze ten pierwzys lepiej by wypadl.
Nie wiem skad te zwyczaje przerywania wypowiedzi odpowiadajacych w koncu na zadane przez dziennikarza pytanie, czy wszyscy brali lekcje u Moniki Olejnik?
Odpowiedz
Dawno już minęły czasy, kiedy dziennikarz był czymś w rodzaju koparki, wydobywającej wypowiedzi ze swoich rozmówców. Wywiad z X oglądało się, żeby się dowiedzieć, co ma do powiedzenia X. Teraz dziennikarz jest matadorem, łomoczącym zaproszonego na arenę byka, a wywiady prowadzone przez Y ogląda się, żeby zobaczyć, jak Y łomocze różnych hudefaków. Też zabawne dla widowni (jeśli nie jest się stronnikiem byka), ale nie jestem w stanie pojąć motywacji byków.
Odpowiedz
Widać, że Onet należy do Niemców. Na stronie głównej nie ma dziś ani jednej wzmianki o tym, że Merkel pojechała do Moskwy na rozmowy z Putinem. Tymczasem na RT ruscy się podniecają dzisiejszą jednomyślnością Angeli i Wladimira:

https://www.rt.com/news/477995-merkel-pu...ng-moscow/
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Aktualizacja - dziś jest już o tym info. W każdym razie dziwne, że z opóźnieniem. Wczoraj już było na zagranicznych portalach.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/angela-...ow/f0mew7l

Cytat:"Była to pierwsza wizyta kanclerz Angeli Merkel na Kremlu od 2015 r. To, co się podczas niej stało, ma historyczne znaczenie: po trzyipółgodzinnej rozmowie szefowa rządu RFN znalazła zaskakująco przyjazne słowa dla rosyjskiego prezydenta. Putin otrzymał same pochwały" - zauważa w komentarzu zamieszczonym na stronie internetowej dziennik "Bild" i podkreśla, że ton wypowiedzi Merkel był znacznie chłodniejszy, gdy chodziło o USA. Waszyngton był tylko "sojusznikiem". O partnerstwie transatlantyckim - ani słowa.

Podobnie jak o zabójstwie obywatela Gruzji pod koniec sierpnia w Berlinie, o którego wykonanie są podejrzewane rosyjskie tajne służby - przypomina tabloid.

Z kolei dziennik "Die Welt" zwraca uwagę, że podczas wizyty Merkel zademonstrowała jednomyślność z Putinem w kilku punktach. "I wystąpiła przy tym również przeciwko USA" - dodaje.

Kwestie, w których kanclerz i prezydent mówili jednym głosem, to przede wszystkim budowa gazociągu Nord Stream 2, którą Rosjanie mają zamiar dokończyć na własną rękę mimo amerykańskich sankcji. Merkel i Putin są też zgodni, że należy zachować porozumienie atomowe z Iranem. Mimo że USA z niego wystąpiły. Oboje przywódcy ostrzegli wreszcie przed otwartym konfliktem między Waszyngtonem a Teheranem.

Podsumowując cel wizyty Merkel w Moskwie, ekonomiczny dziennik "Handelsblatt" konstatuje: "Kanclerz chodziło o coś dużo więcej niż uzyskanie zapewnienia gospodarza Kremla, że mimo trudności Rosja nadal trzyma się projektu Nord Stream 2. Dużo bardziej chodziło o uzyskanie zabezpieczenia dla niemieckich i europejskich inicjatyw politycznych na Bliskim Wschodzie, które nie zawsze pokrywają się z (pomysłami) USA".
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
https://wydarzenia.interia.pl/polska/new...Id,5202731

Cytat:Nowe przepisy wchodzą w życie. E-papierosy z banderolami
(...)

"Wprowadzenie obowiązku banderolowego to ważna informacja zarówno dla konsumentów, jak i handlowców, ponieważ teraz bez najmniejszych kłopotów można będzie odróżnić wyroby legalne od tych, które pochodzą z przemytu lub zostały podrobione.

Jan Sarnowski, wiceminister finansów odpowiadający za politykę podatkową podkreślił w komunikacie, że wprowadzenie takiego obowiązku to krok w kierunku lepszej ochrony legalnego biznesu - wytwórców liquidów do e-papierosów i produktów nowatorskich - przed nieuczciwą konkurencją. Według Sarnowskiego skorzystają również konsumenci, którym łatwiej będzie zidentyfikować wyroby pochodzące z legalnych źródeł. Banderola daje bowiem pewność, że produkt, który kupują nie jest podróbką o nieznanym składzie."

Jeżeli byłby konkurs na propagandową bzdurę roku to to jest z pewnością podium.

W rzeczywistości wprowadzenie obowiązku banderolowego to zwyczajny skok na kasę i ukłon w stronę koncernów tytoniowych. Konsumenci nie skorzystają tylko się wkurwią, że za te produkty będą musieli płacić nawet trzy razy więcej niż wcześniej. A legalne biznesy są przerażone ryzykiem bankructwa bo nie trzeba być geniuszem, aby przewidzieć, że tak drastyczna podwyżka cen wypchnie klientów w szarą strefę, zwłaszcza, że samodzielne skomponowanie sobie takiego płynu do e-papierosa z ogólnie dostępnych składników to nie jest jakaś fizyka kwantowa.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
No i trza też pamiętać o podatku cukrowym - podatek cukrowy i od małpek został wprowadzony w celu ratowania zdrowia Polaków Uśmiech

DziadBorowy napisał(a): nie trzeba być geniuszem, aby przewidzieć, że tak drastyczna podwyżka cen wypchnie klientów w szarą strefę, zwłaszcza, że samodzielne skomponowanie sobie takiego płynu do e-papierosa z ogólnie dostępnych składników to nie jest jakaś fizyka kwantowa.

Ale po co w ogóle tytoń i e-papierosy? To są takie"jałowe" pseudoużywki; nic nie dają. Polecam waporyzator i marihuanę CBD. Wszystko można legalnie kupić i bardzo fajnie się to pali - jak prawdziwą gandzię tylko bez uczucia wywoływanego przez THC. Zostaje uczucie relaksu i odprężenia.

https://biokonopia.pl/blog/post/2-wlasci...idiolu-cbd

Jak już jesteśmy w wątku propagandowym, to chociaż warto rozpropagandować Język coś pozytywnego Uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Nie wnikam po co - ktoś lubi to sobie stosuje. Wkurzyła mnie jedynie narracja, że drastyczna podwyżka cen jest tak na prawdę korzystna dla branży i jej klientów bo to jest traktowanie ludzi jak totalnych idiotów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
https://polskawliczbach.blogspot.com/202...5DeH0zkClE

Cytat:Wołodymyr Zełenski jest obecnym prezydentem Ukrainy. Został wybrany w 2019 roku, obiecując złagodzenie napięć z Rosją i rozwiązanie kryzysu w separatystycznych republikach na wschodzie Ukrainy. Nie próbował dotrzymać słowa w żadnej z tych kwestii. Zamiast tego znacznie zaostrzył wewnętrzny kryzys na Ukrainie, jednocześnie bezlitośnie prowokując Rosję. Zełenski miał wiele okazji do załagodzenia spraw z Moskwą i zapobieżenia wybuchowi działań wojennych. Zamiast tego konsekwentnie pogarszał sytuację, ślepo przestrzegając dyrektyw Waszyngtonu.

Zełenski był chwalony na zachodzie za swoją osobistą odwagę, ale – w praktyce – nie udało mu się przywrócić jedności narodowej ani wdrożyć kluczowego porozumienia pokojowego, które jest jedyną drogą do pojednania. Prezydentowi Ukrainy nie podoba się tzw. protokół miński i odmówił spełnienia jego podstawowych wymagań. W rezultacie nacechowana etnicznie, bratobójcza wojna, która ogarnęła Ukrainę od 8 lat, trwa do dziś i nie widać końca.

Większość Amerykanów nie zdaje sobie sprawy, że odrzucenie "Mińska" przez Zełenskiego było kroplą, która przebiła grzbiet wielbłąda. Rosyjscy urzędnicy pracowali przez 8 lat nad Mińskiem, wypracowując warunki, które byłyby do przyjęcia dla wszystkich stron. Potem — o jedenastej godzinie — Zełenski postawił kibosz machnięciem ręki. Czemu? Kto kazał Zełenskiemu zerwać umowę? Waszyngton? Oczywiście.

I dlaczego Zełenski rozmieścił 60 000 żołnierzy bojowych na obszarze strefy konfliktu (we wschodniej Ukrainie), gdzie mogli strzelać pociskami do miast i wsi mieszkających tam etnicznych Rosjan? Najwyraźniej przesłaniem, jakie to wysłano do ludzi, było to, że inwazja jest nieuchronna i że powinni albo natychmiast opuścić swoje domy, albo schronić się w swoich piwnicach. Jaki cel miał osiągnąć Zełenski, zmuszając tych ludzi do stłoczenia się w swoich domach w obawie o swoje życie? A jakie przesłanie zamierzał wysłać do Moskwy, której przywódcy patrzyli na te wydarzenia z absolutnym zdziwieniem?

Czy wiedział, że jego działania wywołają alarm w Rosji, zmuszając Putina do wezwania wojska i przygotowania ich na możliwą inwazję, aby chronić swój lud przed – jak to wyglądało – masową operacją czystek etnicznych?

Jak więc te działania są spójne z kampanijnymi obietnicami Zełenskiego przywrócenia jedności narodowej i pokojowego rozwiązania problemów Ukrainy z Rosją?

W ogóle nie są spójne, są biegunowymi przeciwieństwami. W rzeczywistości Zełenskij wydaje się działać według zupełnie innego scenariusza. Weźmy na przykład jego całkowitą niechęć do rozwiązania minimalnych problemów bezpieczeństwa Rosji. Czy Zełenski wiedział, że Putin wielokrotnie powtarzał, że członkostwo Ukrainy w NATO jest „czerwoną linią” dla Rosji? Czy wiedział, że Putin powtarza w kółko to samo od 2014 roku? Czy wiedział, że Putin ostrzegł, że jeśli Ukraina podejmie kroki w celu przystąpienia do NATO, Rosja będzie zmuszona do podjęcia „wojskowo-technicznych” środków w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa? Czy Zełenski wie, że NATO jest kontrolowanym przez Waszyngton Sojuszem, który zaangażował się w liczne akty agresji przeciwko innym suwerennym państwom.

Oto krótka lista osiągnięć NATO:

Zniszczenie Jugosławii
Zniszczenie Afganistanu
Zniszczenie Libii
Zniszczenie Iraku
Zniszczenie Syrii

Dlaczego Zełenski zgodził się na dostarczanie na Ukrainę kolejnych dostaw broni, skoro szczerze zabiegał o pokój z Rosją? Czy uważał, że Putin był zbyt głupi, by zobaczyć, co dzieje się tuż pod jego nosem? Czy sądził, że normalizuje stosunki, rozszerzając swój arsenał, zagrażając własnym ludziom i przeskakując przez wszelkie obręcze, które Waszyngton dla niego postawił?

A może uważał, że prośby Putina o zapewnienie bezpieczeństwa były nieuzasadnione? Czy myślał, że gdyby sytuacja byaby odwrotna, USA pozwoliłyby np Meksykowi na rozmieszczenie baz wojskowych, dział artyleryjskich i stanowisk rakietowych wzdłuż południowej granicy Ameryki? Czy w historii Ameryki jest jakiś prezydent, który nie zrobiłby tego samego, co Putin? Czy w historii Ameryki jest jakiś prezydent, który nie przeprowadziłby ataku wyprzedzającego na te meksykańskie bronie?

Nie, żądania Putina były całkowicie rozsądne, ale Zełenski i tak je zlekceważył. Czemu?

Czy Zełenski wie, że w rządzie, wojsku i służbach bezpieczeństwa Ukrainy są neonaziści. Czy wie, że chociaż ich liczba jest niewielka, są siłą, z którą należy się liczyć i która ma duży wpływ na nienawiść i prześladowania etnicznych Rosjan? Czy wie, że te skrajnie prawicowe elementy uczestniczą w paradach z pochodniami, odciskają na ramionach swastyki lub tatuaże SS i czczą rasistowską ideologię Adolfa Hitlera? Czy zdaje sobie sprawę, że wielu z tych nazistów dopuściło się zbrodniczych aktów brutalności, w tym spalenia 40 cywilów w Budynku Związków Zawodowych w Odessie w 2014 roku? Czy uważa, że ​​tajne programy CIA mające na celu uzbrojenie i szkolenie tych bojowników budują zaufanie, czy też przypomina Moskwie katastrofalną wojnę, w której 27 milionów Rosjan zostało zlikwidowanych przez niemiecki Wehrmacht?

Wszystkie rozmowy o wstąpieniu do NATO, wszystkie rozmowy o bombach nuklearnych, ciągłe budowanie śmiercionośnej broni, przemieszczanie wojsk na wschód, odmowa wdrożenia traktatu mińskiego i odrzucenie żądań Putina dotyczących bezpieczeństwa. Wszystko to były celowe prowokacje. Ale dlaczego? Dlaczego „przynęcić niedźwiedzia”; Oto jest pytanie?

Ponieważ Waszyngton chce zwabić Rosję do wojny, aby dalej demonizować Putina, izolować Rosję, rozpocząć operację kontr partyzancką przeciwko rosyjskiej armii i nałożyć surowe sankcje gospodarcze, które wyrządzą maksymalne szkody rosyjskiej gospodarce. Oto strategia Waszyngtonu w pigułce, a Zełenskij pomaga Waszyngtonowi osiągnąć jego cele. Pozwala sobie być narzędziem Waszyngtonu. Poświęca swój własny kraj, by wspierać interesy Stanów Zjednoczonych.

Wszystko to pomaga podkreślić punkt, który nigdy nie jest rozważany przez media i nigdy nie jest dyskutowany przez ekspertów w wiadomościach, to jest to, że Ukraina przegra wojnę i Zełenski o tym wie. Wie, że ukraińskie siły zbrojne nie mogą się równać z armią rosyjską. To jest jak olbrzym uderzający muchę. Opinia publiczna musi to usłyszeć, ale oni tego nie słyszą. Zamiast tego słyszą o bohaterskich Ukraińcach walczących z rosyjskim najeźdźcą. Ale to nonsens, niebezpieczny nonsens, który ośmiela ludzi do poświęcenia życia dla przegranej sprawy. Wynik tego konfliktu nigdy nie był wątpliwy: Ukraina przegra. To pewne. A jeśli będziesz czytać między wierszami, zobaczysz, że Rosja całkiem zręcznie wygrywa wojnę; na każdym kroku miażdżą armię ukraińską i będą ją miażdżyć, dopóki Ukraina się nie podda. Przeczytaj ten krótki wywiad z pułkownikiem Douglasem MacGregorem z Tucker Carlson, a zrozumiesz, o co tak naprawdę chodzi:

Tucker: „Na jakim etapie jest wojna”? (1 marca)

Pułkownik McGregor: „Cóż, przez pierwsze 5 dni widzieliśmy bardzo powolny, metodyczny ruch wojsk rosyjskich wkraczających na Ukrainę… Poruszali się powoli i ostrożnie i starali się zmniejszyć straty wśród ludności cywilnej, próbując dać siłom ukraińskim szansę na wycofanie. W fazie, w której się teraz znajdujemy, siły rosyjskie manewrowały, by otoczyć pozostałe siły ukraińskie i zniszczyć je poprzez serię zmasowanych ataków artylerii rakietowej oraz nalotów.

Tucker: Jaki jest tu cel Putina?”

Pułkownik McGregor: „Putin postanowił dotrzymać słowa z 2007 roku na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, gdzie powiedział: „Nie pozwolimy na rozszerzenie NATO do punktu, w którym NATO dotyka naszej granicy, a konkretnie Ukrainy i Gruzji. Konie trojańskie za potęgę militarną NATO i wpływy USA... Powtarzał to (ostrzeżenie) w kółko, w nadziei, że uda mu się uniknąć podjęcia działań w celu skutecznego oczyszczenia wschodniej Ukrainy z wszelkich sił opozycji i jego siły w pozycji vis-a-vis NATO, aby powstrzymać nas od jakichkolwiek dalszych prób wpływania lub zmieniania Ukrainy w platformę dla projekcji amerykańskiej i zachodniej potęgi na Rosję.

Teraz jego celem - na dzień dzisiejszy - jest zajęcie całego obszaru wschodniej Ukrainy (na wschód od Dniepru) i przekroczył rzekę, gdzie przygotowuje się do wkroczenia i całkowitego zdobycia Kijowa.

W tym momencie Putin musi zdecydować, co jeszcze chce zrobić. Myślę, że nie chce iść dalej na zachód. Ale chciałby wiedzieć, że cokolwiek z tego wyjdzie, Ukraina...będzie "neutralna", najlepiej przyjazna Moskwie. Jeśli to nie wyjdzie to jego wojna byłaby stratą czasu”.

Co możemy wywnioskować z tego krótkiego wywiadu:

Rosja zwycięży, a Ukraina przegra.
Ukraina zostanie podzielona. Putin stworzy bufor, którego potrzebuje, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu krajowi.
Ktokolwiek będzie rządził zachodnią częścią Ukrainy, będzie musiał zadeklarować swoją „neutralność” (na piśmie) i odrzucić wszelkie oferty członkostwa w NATO. Jeśli naruszą tę obietnicę, zostaną usunięci siłą.

Ale oto ważna rzecz: wszyscy główni aktorzy tego fiaska od początku wiedzieli, że Ukraina nie ma szans na pokonanie armii rosyjskiej. To był przesądzony wynik. Chcemy więc wiedzieć, dlaczego Zełenski nie podjął kroków, aby uniknąć tragedii, zanim się wydarzyła?

Odpowiedź na to pytanie pomaga ujawnić „kim naprawdę jest Zełenski”.

Zadaj sobie pytanie: dlaczego Zełenski nie negocjował z Putinem, kiedy miał szansę? Dlaczego nie wycofał swoich 60 000 żołnierzy ze wschodu? Dlaczego nie powstrzymał dostaw broni do Waszyngtonu? Dlaczego nie wdrożył traktatu mińskiego? Dlaczego nie odrzucił propozycji członkostwa w NATO?

Wreszcie, dlaczego był tak zdecydowany robić rzeczy, o których wiedział, że rozgniewają Moskwę i zwiększą prawdopodobieństwo wojny?

Odpowiedzi na te pytania nie są trudne.

Zełenskij od samego początku działał na polecenie Waszyngtonu. Wiemy to. Realizuje także agendę Waszyngtonu, nie swoją, a z pewnością nie ukraińską. To też wiemy. Ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności. W końcu jest już dorosłym człowiekiem, który potrafi odróżnić dobro od zła. Wie, co robi i wie, że to jest złe; gorzej niż złe, to niewybaczalne. Wysyła ludzi na śmierć w wojnie, o której wie, że nie mogą wygrać; wyrządza własnemu narodowi niewyobrażalne cierpienia i krzywdy bez żadnego powodu; a co najgorsze, utorował drogę do rozpadu samej Ukrainy, kraju, którego przysiągł bronić. Ten kraj zostanie rozbity na kawałki w ramach ostatecznego porozumienia z Rosją, a Zełenski podzieli sporą część winy.

Dla ciekawych - artykuł obecnie publikowany i powielany przez niektórych na FB. Niestety mój brat cioteczny takie coś udostępnił.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości