znaLezczyni napisał(a):lumberjack napisał(a): Nie wiem czy polski jest jednym z trudniejszych jezykow, ale nie widzialem jeszcze obcokrajowca, ktory mowilby dobrze po polsku; znam za to Polakow, ktorzy potrafia ladnie mowic w obcych jezykach.
Kiedy słuchasz obcokrajowca mówiącego po polsku, natychmiast wychwytujesz to, że (prawie zawsze) mówi on jak osoba nieurodzona w Polsce czy niewychowana w rodzinie mówiącej po polsku. I choćby nie wiadomo jak dobrze posługiwałby się on językiem polskim, obcy akcent nadaje wrażenie mówienia niedobrze.
Wydaje Ci się, że ktoś świetnie mówi np. po angielsku, a choćby nie wiadomo jak dobrze mówił, native speaker (prawie zawsze) wychwyci obcy akcent.
Ok, racja.
Cytat:A tak naprawdę akcent nie ma wielkiego znaczenia.
Ale o wiele łatwiej spotkać Polaka, który ma ładny akcent gdy posługuje się językiem angielskim, niemieckim czy jakimkolwiek innym, a o wiele trudniej usłyszeć Niemca czy Anglika, który potrafiłby w miarę ładnie mówić po polsku.
Może i nie ma to wielkiego znaczenia, ale ja wolę słuchać mowy kogoś kto potrafi ładnie mówić niż kogoś kto kaleczy język (jak np. Pascal Brodnicki).
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać