Pracuję nad grą planszową, w której gracze wcielą się w role przywódców europejskich potęg wyruszających odkrywać Nowy Świat i zakładać kolonie. W związku z tym mam kilka pytań do speców od historii. W grze będzie mechanika torów, których nazwy są jeszcze do opracowania. Będą one przypominać suwaki znane ze starej Europy Uniwersalis. Przykładowo:
Innowacyjność - Obskurantyzm
Wojska Lądowe - Flota Morska
Wolny Handel - Merkantylizm
Potęgi będą ustawione w odpowiedniej kolejności na każdym z tych torów i będą uzyskiwać pewne korzyści (i ponosić pewne szkody!) względem tych obok. Na przykład na torze:
Innowacyjność - Francja - Anglia - Holandia - Portugalia - Hiszpania - Obskurantyzm
Francuzi dzięki przewadze technologicznej będą wygrywać remisy w bitwach morskich z każdym innym narodem. Natomiast Portugalia będzie otrzymywać większe korzyści w Watykanie od Holandii, ponieważ jest bardziej tradycyjnym krajem.
To oczywiście tylko przykład.
Chciałbym żebyście napisali co wiecie o mocnych i słabych stronach wymienionych przeze mnie mocarstw z okresu XVI-XIXw., tak żeby można było tory odpowiednio nazwać i umiejscowić na nich mocarstwa.
Aha i gra będzie się skupiać na handlu i wojnie morskiej, więc takie dziedziny mnie najbardziej interesują. Elementami będą również pobieranie cła, odkrywanie nowych szlaków, dyplomacja oraz bitwy lądowe.
Jeśli o mnie chodzi to sporym dla mnie zaskoczeniem było dowiedzenie się, że (według "Historii Wojen Morskich" Wieczorkiewicza) okręty brytyjskie były gorszej jakości od tych francuskich i hiszpańskich. Francuzi i Hiszpanie mieli lepsze zasoby drewna, a ci pierwsi dzięki wynalezieniu metod matematycznych potrafili wyliczać optymalne parametry jeszcze nie zbudowanych statków (reszta narodów aż do późnego XVIIIw. polegała na doświadczeniu i intuicji szkutników).
Z drugiej strony najwięcej prototypowych rozwiązań wprowadzali Anglicy. Pierwszy galeon, pierwszy liniowiec, jakieś drobne usprawnienia okrętowe - anglicy w tym przodowali. Mieli też chyba bardziej zdyscyplinowane załogi, bo pierwsi uskuteczniali nowatorskie taktyki.
Innowacyjność - Obskurantyzm
Wojska Lądowe - Flota Morska
Wolny Handel - Merkantylizm
Potęgi będą ustawione w odpowiedniej kolejności na każdym z tych torów i będą uzyskiwać pewne korzyści (i ponosić pewne szkody!) względem tych obok. Na przykład na torze:
Innowacyjność - Francja - Anglia - Holandia - Portugalia - Hiszpania - Obskurantyzm
Francuzi dzięki przewadze technologicznej będą wygrywać remisy w bitwach morskich z każdym innym narodem. Natomiast Portugalia będzie otrzymywać większe korzyści w Watykanie od Holandii, ponieważ jest bardziej tradycyjnym krajem.
To oczywiście tylko przykład.
Chciałbym żebyście napisali co wiecie o mocnych i słabych stronach wymienionych przeze mnie mocarstw z okresu XVI-XIXw., tak żeby można było tory odpowiednio nazwać i umiejscowić na nich mocarstwa.
Aha i gra będzie się skupiać na handlu i wojnie morskiej, więc takie dziedziny mnie najbardziej interesują. Elementami będą również pobieranie cła, odkrywanie nowych szlaków, dyplomacja oraz bitwy lądowe.
Jeśli o mnie chodzi to sporym dla mnie zaskoczeniem było dowiedzenie się, że (według "Historii Wojen Morskich" Wieczorkiewicza) okręty brytyjskie były gorszej jakości od tych francuskich i hiszpańskich. Francuzi i Hiszpanie mieli lepsze zasoby drewna, a ci pierwsi dzięki wynalezieniu metod matematycznych potrafili wyliczać optymalne parametry jeszcze nie zbudowanych statków (reszta narodów aż do późnego XVIIIw. polegała na doświadczeniu i intuicji szkutników).
Z drugiej strony najwięcej prototypowych rozwiązań wprowadzali Anglicy. Pierwszy galeon, pierwszy liniowiec, jakieś drobne usprawnienia okrętowe - anglicy w tym przodowali. Mieli też chyba bardziej zdyscyplinowane załogi, bo pierwsi uskuteczniali nowatorskie taktyki.