To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wymyślanie planszówki. Zapraszam.
#1
Pracuję nad grą planszową, w której gracze wcielą się w role przywódców europejskich potęg wyruszających odkrywać Nowy Świat i zakładać kolonie. W związku z tym mam kilka pytań do speców od historii. W grze będzie mechanika torów, których nazwy są jeszcze do opracowania. Będą one przypominać suwaki znane ze starej Europy Uniwersalis. Przykładowo:

Innowacyjność - Obskurantyzm
Wojska Lądowe - Flota Morska
Wolny Handel - Merkantylizm

Potęgi będą ustawione w odpowiedniej kolejności na każdym z tych torów i będą uzyskiwać pewne korzyści (i ponosić pewne szkody!) względem tych obok. Na przykład na torze:

Innowacyjność - Francja - Anglia - Holandia - Portugalia - Hiszpania - Obskurantyzm

Francuzi dzięki przewadze technologicznej będą wygrywać remisy w bitwach morskich z każdym innym narodem. Natomiast Portugalia będzie otrzymywać większe korzyści w Watykanie od Holandii, ponieważ jest bardziej tradycyjnym krajem.

To oczywiście tylko przykład.

Chciałbym żebyście napisali co wiecie o mocnych i słabych stronach wymienionych przeze mnie mocarstw z okresu XVI-XIXw., tak żeby można było tory odpowiednio nazwać i umiejscowić na nich mocarstwa.

Aha i gra będzie się skupiać na handlu i wojnie morskiej, więc takie dziedziny mnie najbardziej interesują. Elementami będą również pobieranie cła, odkrywanie nowych szlaków, dyplomacja oraz bitwy lądowe.

Jeśli o mnie chodzi to sporym dla mnie zaskoczeniem było dowiedzenie się, że (według "Historii Wojen Morskich" Wieczorkiewicza) okręty brytyjskie były gorszej jakości od tych francuskich i hiszpańskich. Francuzi i Hiszpanie mieli lepsze zasoby drewna, a ci pierwsi dzięki wynalezieniu metod matematycznych potrafili wyliczać optymalne parametry jeszcze nie zbudowanych statków (reszta narodów aż do późnego XVIIIw. polegała na doświadczeniu i intuicji szkutników).

Z drugiej strony najwięcej prototypowych rozwiązań wprowadzali Anglicy. Pierwszy galeon, pierwszy liniowiec, jakieś drobne usprawnienia okrętowe - anglicy w tym przodowali. Mieli też chyba bardziej zdyscyplinowane załogi, bo pierwsi uskuteczniali nowatorskie taktyki.
Odpowiedz
#2
Pewne uwagi brzegowe.
1. Proces pojawiania się Holandii (Republiki Siedmiu Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich) toczył się w latach 1572-1648, a wtedy Portugalia już nie była żadną potęgą.
2. W pierwszej połowie XVI wieku Hiszpania jeszcze zdecydowane wyprzedzała Anglię na morzach, co zaczęło się odwracać dopiero w drugiej jego połowie.
3. ...
Łatwo Ci nie będzie chyba. Uśmiech
Odpowiedz
#3
Akurat takie szczegóły będę pomijał. To ma być przede wszystkim grywalne Oczko Ilość mocarstw biorących udział w grze będzie zależeć od ilości graczy. Na 3 będą grać Anglia, Francja i Hiszpania, a jako czwarty i piąty Holandia i Portugalia. Ewentualnie szósty jakiś, ale to bardzo mało prawdopodobne.

Co do tych mocnych i słabych stron to zależy mi głównie na ustaleniu stanu początkowego, czyli tego z końca XV w. Myślę że gra powinna się rozpocząć od odkrycia Ameryki.
Odpowiedz
#4
Portugalczycy odkrywali wcześniej. Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości