To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bóg racjonalny
Wiemy za to, że ty sobie nie wyciągnąłeś sam, tylko zaczerpnąłeś ze stronki dla analfabetycznych kreacjonistów. To nie tylko ewolucji nie przeczy, ale jest kolejnym argumentem, który ją potwierdza, jeszcze jednym czynnikiem mutagennym, a to dzięki nim, oświecę cię, ewolucja może w ogóle zachodzić.

Nie odkryto szczątek homo sapiens, które byłyby starsze niż około 200 tys. lat. Zatem wcześniej się rozpuszczały?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
exeter napisał(a): freeman,

już jestem z powrotem. Chciałem przewertować kilka książek ale nie ma takiej potrzeby, w Internecie jest wszystko:

David Attenborough i Richard Dawkins obalają koronny argument kreacjonistów

obejrzyj ich wykłady. Ja dodam tylko, że wszystkie formy przejściowe wiodące od światłoczułej plamki, do wysoce wydajnego organu wzroku, są obecne w przyrodzie. Stanowiąc koronny dowód ewolucji i będąc świadectwem istnienia form przejściowych

Obejrzałem filmiki z Dawkinsem (bo ten z Attenborough był zablokowany).Jakoś nie  zdziwiło mnie to, że nie zawierają one żadnego dowodu na ewolucję oka.Obok faktów (zróżnicowania budowy oka u różnych organizmów), zawierają perfidną manipulację prowadzącego wykład.Żal mi tylko tych młodych ludzi, którym Dawkins robi pranie mózgu.Nie podrzucaj mi więcej podobnych "dowodow"

Dragula napisał(a): (1)Wiemy za to, że ty sobie nie wyciągnąłeś sam, tylko zaczerpnąłeś ze stronki dla analfabetycznych kreacjonistów. To nie tylko ewolucji nie przeczy, ale jest kolejnym argumentem, który ją potwierdza, jeszcze jednym czynnikiem mutagennym, a to dzięki nim, oświecę cię, ewolucja może w ogóle zachodzić.

(2) Nie odkryto szczątek homo sapiens, które byłyby starsze niż około 200 tys. lat. Zatem wcześniej się rozpuszczały?

(1) Nie ma to jak dobra mina do złej gry, zwłaszcza, że wnioski dotyczące wpływu poziomego transferu genów na drzewo filogenetyczne wysnuli sami ewolucjoniści.Jak rozumiem, byli oni ludźmi "małej wiary" Uśmiech
(2)Odkryto(datowano je na 3mln lat), tyle że "prawdziwie wierzący" ewolucjoniści odrzucili je, jako że burzyły one ich koncepcję ewolucji hominidów.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
(1_ Transfer genów zmienia DNA biorcy, czy nie? A o co w ewolucji chodzi?
(2) Dajesz

Gdybyś umiał przetwarzać jakikolwiek przekaz ze zrozumieniem - Dawkins na początku powiedział, że rozprawia się z mitem "z połowy oka nie ma pożytku, więc nie mogło wyewoluować" - przedstawił, że na każdym etapie ewolucji było jak najbardziej użytecznym organem. Poza tym schematy które przedstawił na rzutniku znajdują się dziś w każdym podręczniku do biologii, wypadałoby je kojarzyć. Niestety Freeman nie myśli samodzielnie, potrafi tylko powtarzać to co mu się powie, a wybrał sobie, że będzie powtarzał po kreacjonistach.
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Po prostu freeman swój genom uzyskał w wyniku bezpośredniej iniekcji od Boga, a nie tak jak my pospolici szaraczkowie.
Chwała ci Panie za freemana!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
freeman,

Cytat:Obejrzałem filmiki z Dawkinsem (bo ten z Attenborough był zablokowany).Jakoś nie  zdziwiło mnie to, że nie zawierają one żadnego dowodu na ewolucję oka.Obok faktów (zróżnicowania budowy oka u różnych organizmów), zawierają perfidną manipulację prowadzącego wykład.Żal mi tylko tych młodych ludzi, którym Dawkins robi pranie mózgu.Nie podrzucaj mi więcej podobnych "dowodow"
Żadnego? Uśmiech

Przecież zacytowałeś tę wypowiedź, co świadczy o tym, że się zgadzasz z przesłaniem w niej zawartym:

(1)Jeśliby można było wykazać, że istnieje jakikolwiek narząd złożony, który nie mógłby być utworzony na drodze licznych, następujących po sobie, drobnych przekształceń - teoria moja musiałaby absolutnie upaść.

(2)Zakładać, że oko wraz z jego niesamowitymi mechanizmami ustawiania ostrości dla różnych odległości patrzenia , regulowania ilości wpuszczanego światła, jak również dokonywania korekcji aberracji sferycznej i chromatycznej mogło być uformowane drogą doboru naturalnego, wydaje się - przyznam to szczerze - w najwyższym stopniu absurdem.


Współczesna biologia nie tylko wykazała, że proces powstania organu wzroku postępował metodą krok, za krokiem, od najmniejszej, do największej złożoności, ale, że można wskazać organizmy wyposażone w te wszystkie stadia pośrednie żyjące tu i teraz. Co mogłoby być dobitniejszym dowodem prawdziwości idei Darwina? 
Twoja obraźliwa uwaga na temat jednego z najwybitniejszych współczesnych biologów ewolucjonistów upoważnia mnie do rewanżu. Otóż nie ma większego i bardziej szkodliwego prania mózgu, niż to w wykonaniu religijnie motywowanych zwolenników kreacjonizmu. Dlatego swoją miarą mierzycie wszystkich pozostałych. Nie istnieje możliwość zmiany Twojego myślenia o TE w drodze wymiany argumentów. Natomiast gdybyś to Ty wykazał fałszywość TE, to masz nagrodę Nobla w kieszeni a Richard Dawkins całowałby Cię po rękach i publicznie przeprosił za swój błąd. Tylko zrób to!

Cytat:Drzewo filogenetyczne nigdy realnie nie istniało.Opierało się ono na założeniu transferu genów głównie lub wyłącznie poprzez dziedziczenie z modyfikacjami.Zakładało, że im bardziej dane gatunki są spokrewnione (tzn. im później oddzieliły się od wspólnego przodka), tym większe musi być  podobieństwo ich DNA, RNA oraz białek.Poziomy transfer genów, czyli przekazanie genów między gatunkami (niekiedy bardzo odległymi) nie poprzez dziedziczenie, jak wykazują badania, stanowi 40-80% transferu wszystkich genów (80% stwierdzono u prokariotów).
Dlaczego w takim razie jesteś podobny do mamy i taty? Uśmiech
Pojawia się natychmiast kwestia kierunku przepływu genów w Twoim przypadku. My wszyscy wykazujemy silne pokrewieństwo z naczelnymi, u Ciebie, biorąc pod uwagę upór i ograniczone horyzonty w grę mogą wchodzić inne gatunki. Oczko
Odpowiedz
exeter napisał(a): freeman,

Cytat:Obejrzałem filmiki z Dawkinsem (bo ten z Attenborough był zablokowany).Jakoś nie  zdziwiło mnie to, że nie zawierają one żadnego dowodu na ewolucję oka.Obok faktów (zróżnicowania budowy oka u różnych organizmów), zawierają perfidną manipulację prowadzącego wykład.Żal mi tylko tych młodych ludzi, którym Dawkins robi pranie mózgu.Nie podrzucaj mi więcej podobnych "dowodow"
Żadnego? Uśmiech

Przecież zacytowałeś tę wypowiedź, co świadczy o tym, że się zgadzasz z przesłaniem w niej zawartym:

(1)Jeśliby można było wykazać, że istnieje jakikolwiek narząd złożony, który nie mógłby być utworzony na drodze licznych, następujących po sobie, drobnych przekształceń - teoria moja musiałaby absolutnie upaść.

(2)Zakładać, że oko wraz z jego niesamowitymi mechanizmami ustawiania ostrości dla różnych odległości patrzenia , regulowania ilości wpuszczanego światła, jak również dokonywania korekcji aberracji sferycznej i chromatycznej mogło być uformowane drogą doboru naturalnego, wydaje się - przyznam to szczerze - w najwyższym stopniu absurdem.


Współczesna biologia nie tylko wykazała, że proces powstania organu wzroku postępował metodą krok, za krokiem, od najmniejszej, do największej złożoności, ale, że można wskazać organizmy wyposażone w te wszystkie stadia pośrednie żyjące tu i teraz. Co mogłoby być dobitniejszym dowodem prawdziwości idei Darwina? 

Dowodem prawdziwości teorii Darwina byłoby występowanie tych wszystich "stadiów pośrednich" u człowieka (tzn. istnienie ludzi z okiem szczelinowym itd.)
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Znaczy przed człowiekiem wszystkie zwierzęta były niewidome? Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a): Gdybyś umiał przetwarzać jakikolwiek przekaz ze zrozumieniem - Dawkins na początku powiedział, że rozprawia się z mitem "z połowy oka nie ma pożytku, więc nie mogło wyewoluować" - przedstawił, że na każdym etapie ewolucji było jak najbardziej użytecznym organem. Poza tym schematy które przedstawił na rzutniku znajdują się dziś w każdym podręczniku do biologii, wypadałoby je kojarzyć.

Jeśli Dawkins złożył oko w oparciu o przypadkowe procesy myślowe, to niewątpliwie ślepo działający dobór naturalny również mógł tego dokonać Oczko (oczywiście pod warunkiem, że możliwe było dziedziczenie cech od początku do końca całego procesu).

Dragula napisał(a): Znaczy przed człowiekiem wszystkie zwierzęta były niewidome? Duży uśmiech

Nie.Znaczy tylko to, że u człowieka wystąpiłaby ewolucja oka, bez zbędnych, z dupy wziętych założeń.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
freeman napisał(a): Dowodem prawdziwości teorii Darwina byłoby występowanie tych wszystich "stadiów pośrednich" u człowieka (tzn. istnienie ludzi z okiem szczelinowym itd.)

A słyszałeś o czymś takim, jak specjacja, dobór kumulatywny, oportunizm ewolucyjny czy pojęcie gatunku?
Czy to też jakieś darwinowskie ściemy?

Robi się ciekawie. Krystkon ma godnego przeciwnika.
Dawno nie czytałem tak beznadziejnej bzdury.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): A słyszałeś o czymś takim, jak specjacja, dobór kumulatywny, oportunizm ewolucyjny czy pojęcie gatunku?
Czy to też jakieś darwinowskie ściemy?

Jasne.Pamiętaj tylko koniecznie o tym, że dobór naturalny nie widzi, nie myśli, nie potrafi niczego przewidzieć.A jednak udaje mu się zadowolić tak wymagających ludzi, jakimi niewątpliwie są wyznawcy teorii ewolucji Uśmiech
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Czy tu w ogóle rozumiesz słowa, którymi się posługujesz?
Mam wrażenie, że na szybko przeleciałeś po stronach Wiki, żeby przyswoić kilka nowych terminów.
A wymądrzasz się, jak nie przymierzając Krystkon w temacie Big Bangu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Darwin obserwował ptaszki, ale nie miał wglądu do komórek. Teoria ewolucji już dawno nie ma sensu, ale żeby ją odrzucić, trzeba ją czymś zastąpić. Wygląda na to, że nie ma czegoś takiego jak ewolucja od praprzodka, a jedynie być może niewielkie zmiany w danym konkretnym gatunku zwierząt, które zależą od czynników np. środowiska. Nic nie wiadomo o tzw. przejściowych gatunkach. Wszelkie organizmy, zwierzęta, ludzie to jest przemyślane i stworzone dzieło - nie przypadkowy produkt natury. Twórca życia na ziemi to prawdopodobnie tzw. Bóg, Bóstwo, cywilizacja - społeczność z innego świata.
Ludzkie oko jest skomplikowanym zmysłem, ale bardziej skomplikowanym jest choćby narząd słuchu.
Odpowiedz
Yudas napisał(a): Teoria ewolucji już dawno nie ma sensu, ale żeby ją odrzucić, trzeba ją czymś zastąpić.....Nic nie wiadomo o tzw. przejściowych gatunkach.

Jako rzecze Yudas, wybitny specjalista ds. wszelkich Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Czy tu w ogóle rozumiesz słowa, którymi się posługujesz?
Mam wrażenie, że na szybko przeleciałeś po stronach Wiki, żeby przyswoić kilka nowych terminów.
A wymądrzasz się, jak nie przymierzając Krystkon w temacie Big Bangu.

Wygląda na to, że teoria ewolucji nie jest dla takich prostych ludzi jak ja, którym trudno jest odrzucić zdrowy rozsądek.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
Cytat:Nie.Znaczy tylko to, że u człowieka wystąpiłaby ewolucja oka, bez zbędnych, z dupy wziętych założeń.
A u samego siebie też się spodziewasz ewolucji oka, czy wystarczy, że tatuś i mamusia mieli oczka? :3

No niestety, jak widać nauka nie jest dla każdego. Prawdopodobnie to nie twoja wina, więc w zasadzie nie ma z czego się śmiać. Hehe

Cytat:Ludzkie oko jest skomplikowanym zmysłem
Wow. I człowiek, który nie widzi różnicy między zmyslem a narządem zmysłu będzie się mądrzył w tym temacie? Skąd wy się bierzecie?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Narząd wzroku, słuchu, nie będzie działał bez zmysłów
Odpowiedz
freeman napisał(a):Wygląda na to, że teoria ewolucji nie jest dla takich prostych ludzi jak ja, którym trudno jest odrzucić zdrowy rozsądek.


Jeżeli chcesz dyskutować serio a nie na zasadzie "nie, bo nie" to przyłóż się, poczytaj z otwartą głową - to nie są łatwe tematy.
Metoda naukowa, w przeciwieństwie do teistycznej zakłada ciągłą weryfikację założeń w zderzeniu z nowymi faktami.

Tak samo jest np. z Modelem Standardowym. Ciągle jest weryfikowany, precyzowany, podważany, modyfikowany, weryfikowany etc.
Jest w nim wiele luk, cięgle pojawiają się nowe problemy (np. zbyt mała energia zaobserwowanego bozonu Higgsa).
Ale powiedzenie przez laika, ot tak, że MS to bzdura jest śmiechu warte.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Yudas napisał(a): Narząd wzroku, słuchu, nie będzie  działał bez zmysłów

Działać będzie, tylko mózg nie będzie miał jak z niego skorzystać.
Odpowiedz
Zawsze staram się czytać z otwartą głową (co nie znaczy z naiwną łatwowiernością).Z dystansem podchodzę do wszelkich nowości i rewelacji.Zdaję sobie sprawę z tego, że naukowcy będą ciągle tworzyć nowe teorie, spierać się ze sobą, i raczej wątpię w to, że kiedykolwiek wszyscy się ze sobą zgodzą.Ja oczekuję od nich zwykłej rzetelności i uczciwości, bez ferowania stwierdzeń, że coś zostało udowodnione, kiedy wcale nie zostało, a jedynie ktoś usilnie chce sprawić takie wrażenie.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz
I znowu wracamy do rzetelnego stwierdzenia, że kości przodków zakopywał w ziemi dioboł. Następny proszę
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości