Wyborcza trolluje w taki sam sposób jak nasz tu znany forumowicz kuriozuś
Czyli: kwestionują powszechnie znane fakty aby naiwniaki zaczęli tłumaczyć co rozbija wątek i utrudnia konkluzję. Dodatkowo ściema trafia do ćwierćmózgów.
Teraz pora na bekę z tzw recenzji.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!