Znowu urojenia ksobne. Aż przejrzałem z ciekawości te trzy minusy, które ci wlepiłem.
Osobnik o twoim rozgarnięciu nie jest w stanie mnie urazić czemu komentuję twoje wypociny? Cóż, poza tym, że karkołomność twojego toku rozumowania zwyczajnie razi i nie sposób przejść obok obojętnie, to świetnie się bawię, kiedy pokonujesz kolejne granice absurdu w miarę rozwoju każdego założonego przez siebie wątku
Cytat:A co do argumentów z autorytetu : Jeśli Ty wypowiadasz swoje zdanie o tym, że coś jest bzdurą, w sprawie na której się nie znasz to uznałem, że najłatwiej przytoczyć cytaty kilkunastu profesorów, którzy twierdzą coś zupełnie innego, a poświęcili na to całe swoje życie.No i tu jest pies pogrzebny, skoro nadal nie dotarło do Ciebie, że tutaj w dupie mamy to co mówi Hawking, Dawkins, papież, David Copperfield czy ktokolwiek wypowiadający się na tematy naukowe, dopóki nie przedstawi dowodu z obserwacji, doświadczeń lub wyliczeń. A twoi uznani "naukowcy" mogą poświęcić na ten temat życie swoje, swoich dzieci i złożyć przedwiecznym bóstwom własne wnuki w ofierze - póki nie dysponują choćby najmniejszą przesłanką ich "praca" czy raczej galopująca fantazja jest bezwartościowa. Nie wspominając o tym, że nauki empiryczne polegają na czymś zupełnie odwrotnym niż zakłamywanie obserwacji tak, by pasowały pod gotowe tezy
Osobnik o twoim rozgarnięciu nie jest w stanie mnie urazić czemu komentuję twoje wypociny? Cóż, poza tym, że karkołomność twojego toku rozumowania zwyczajnie razi i nie sposób przejść obok obojętnie, to świetnie się bawię, kiedy pokonujesz kolejne granice absurdu w miarę rozwoju każdego założonego przez siebie wątku
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down