To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Retroreflektory na powierzni księżyca
Znowu urojenia ksobne. Aż przejrzałem z ciekawości te trzy minusy, które ci wlepiłem.

Cytat:A co do argumentów z autorytetu : Jeśli Ty wypowiadasz swoje zdanie o tym, że coś jest bzdurą, w sprawie na której się nie znasz to uznałem, że najłatwiej przytoczyć cytaty kilkunastu profesorów, którzy twierdzą coś zupełnie innego, a poświęcili na to całe swoje życie.
No i tu jest pies pogrzebny, skoro nadal nie dotarło do Ciebie, że tutaj w dupie mamy to co mówi Hawking, Dawkins, papież, David Copperfield czy ktokolwiek wypowiadający się na tematy naukowe, dopóki nie przedstawi dowodu z obserwacji, doświadczeń lub wyliczeń. A twoi uznani "naukowcy" mogą poświęcić na ten temat życie swoje, swoich dzieci i złożyć przedwiecznym bóstwom własne wnuki w ofierze - póki nie dysponują choćby najmniejszą przesłanką ich "praca" czy raczej galopująca fantazja jest bezwartościowa. Nie wspominając o tym, że nauki empiryczne polegają na czymś zupełnie odwrotnym niż zakłamywanie obserwacji tak, by pasowały pod gotowe tezy

Osobnik o twoim rozgarnięciu nie jest w stanie mnie urazić Duży uśmiech czemu komentuję twoje wypociny? Cóż, poza tym, że karkołomność twojego toku rozumowania zwyczajnie razi i nie sposób przejść obok obojętnie, to świetnie się bawię, kiedy pokonujesz kolejne granice absurdu w miarę rozwoju każdego założonego przez siebie wątku
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Dragula napisał(a): No i tu jest pies pogrzebny, skoro nadal nie dotarło do Ciebie, że tutaj w dupie mamy to co mówi Hawking, Dawkins, papież, David Copperfield czy ktokolwiek wypowiadający się na tematy naukowe

No cóż, to chyba tyle w temacie. Nawet jestem w stanie w to uwierzyć, przejawiasz jedynie niezdrowe zainteresowanie tym co ja mam do powiedzenia.
I chyba nie są to urojenia skoro sam to przyznajesz.

Dragula napisał(a):czemu komentuję twoje wypociny?

.. bo świetnie się bawię...

dopisz jeszcze, że swoją dłonią gdy Matsuka odpisuje na Twoje zaczepki. Mam dla Ciebie złą wiadomość. Nie chcę mi się z Tobą szarpać dlatego wielu z twoich postów nie komentowałem, a teraz ograniczę się do niemal zera.
Odpowiedz
matsuka napisał(a): a teraz ograniczę się do niemal zera.
Trudno odmówić matsuce pomysłowości. No bo wielu forumowych śmieciarzy ma ten problem. Jak tu z jednej strony walnąć głośno drzwiami, a z drugiej - nadal gadać. I oto rozwiązanie. Gdyby exeter zamiast definitywnie żegnać się z forum co roku mówił "ograniczę się niemal do zera", zachowałby twarz Uśmiech
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Z kontekstu wynikałoby, że na razie ogranicza się do zera w stosunku do odpowiadania Draguli. Z drugiej strony, od kilkudziesięciu wiadomości w tym temacie wiemy, że kontekst dla matsuki to "byt" nieznany i niechętnie poznawalny, więc może powinniśmy taką deklarację interpretować jako zasadę ogólną? Tego właśnie nie jestem pewien, a Ty, matsuko możesz to dookreślić?

matsuka napisał(a): A brzydka maniera mówienia do kogoś w trzeciej osobie jeszcze by przeszła, gdyby

Forma trzecioosobowa miała pomóc tobie, mnie i innym wyobrażenie sobie tego dziwnego przykładu, ale widzę, że wiesz lepiej co siedzi w mojej głowie. Skoro już tam wlazłeś to uprasza się o nie przekładanie pudełek i zostawienie porządku przed wyjściem.

A skoro już się powoływałeś na jakieś cytaty to mógłbyś przeczytać książki, z których je ktoś inny wyciągnął. Przeczytałeś? Bo wiesz, głupio powoływać się na czyjś autorytet, co robisz, nawet nie czytając co ta osoba miała do powiedzenia.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a): Z kontekstu wynikałoby, że na razie ogranicza się do zera w stosunku do odpowiadania Draguli.
Ale to sprawa drugorzędna, czy obraża się na samego Dragulę, czy na całe forum. Technikę "ograniczę do niemal zera" można przecież wykorzystać w obu sytuacjach.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości