To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Islam zdominuje świat
#61
Lumberjack
Cytat:Tak, ale z dwoistej natury Jezusa wynika, iż było to przedstawienie. Owszem - jako człowiek realnie cierpiał i umarł, ale dramatyzmu w tej całej historii ujmuje boska natura Jezusa.
Jak już zaznaczyłem, nam może się to wydawać dziwne, ale katolicy wierzą (a przynajmniej takie odnoszę wrażenie) że boskość Jezusa niczego nie ujmuje z jego człowieczeństwa, a bez samozaorania nie byłoby zbawienia. Oczko
Cytat:Zara chwila moment. Od początku. Angela M. bez konsultacji z rządami innych krajów UE postanowiła zaprosić uchodźców. To pierwszy i fundamentalny błąd. Jeśli ktoś podnieca się demokracją to pragnę również zaznaczyć, że decyzja Angeli była ściśle niedemokratyczna i despotyczna.
Po pierwsze - owe sławetne „zaproszenie” kanclerz Merkel wystosowała 4 września 2015 roku, a zatem wtedy, gdy kryzys uchodźczy był już w pełnym rozkwicie. Co więcej, dotyczyło ono ludzi, którzy koczowali już na granicy UE i z którymi Węgrzy nie byli sobie w stanie żadną miarą poradzić. Merkel zatem nie spowodowała żadnego kryzysu, ale mu zapobiegła – no, bo chyba nie sądzisz, że ci tłoczący się na węgierskiej granicy ludzie nie mając realnej możliwości wejścia do UE po prostu by się rozeszli. Skończyłoby się rozruchami i masowym, nielegalnym forsowaniem granicy, którego nie zatrzymałaby żadna straż graniczna, ani tym bardziej płoty i druty kolczaste.
Po drugie – „zaproszenie” jakie wystosowała Merkel nie dotyczyło całej UE, a konkretnie Niemiec. Te zaś, o ile pamiętam, są krajem suwerennym i nie muszą prosić innych państw UE o zgodę na zaciągnięcie realizowanych z własnych środków zobowiązań. Natomiast kwestie związane z przejazdem uchodźców/migrantów przez Austrię i Węgry były, o ile dobrze pamiętam, z tymi krajami konsultowane.
Po trzecie -  w Niemczech, podobnie jak w Polsce naród sprawuje władzę nie bezpośrednio, a przez wyłonionych w drodze wyborów reprezentantów. Merkel, mając, jak to się dziś modnie mówi, mandat suwerena, podejmuje decyzje za które ponosi odpowiedzialność prawną i polityczną.  O ile dobrze pamiętam owe „zaproszenie” nie zostało wydane z pogwałceniem niemieckiego prawa, zaś wybory, na których Merkel podda się politycznemu osądowi wyborców mają się odbyć w terminie. Opowieści o niedemokratycznym despotyzmie możesz więc śmiało między bajki włożyć.
Cytat:Dalej - jeśli Lumber zaprosi wszystkich forumowiczów na zlot do mieszkania Dwóch Litrów Wody, to czy będzie to uczciwe względem H2O?
Oczywiście, że nie. Ale przecież nic podobnego nie miało miejsca. Merkel uchodźców/migrantów zapraszała nie do całej UE, a konkretnie do Niemiec, zaś do UE migranci/uchodźcy wpraszają się sami. Analogia po którą sięgasz jest więc kompletnie nie trafiona.
Cytat:Jeśli H2O odmówi organizacji imprezy, to czy straszenie H2O sankcjami finansowymi będzie względem niego uczciwe?
I znów nietrafiona analogia. Straszenie sankcjami ma związek z tym, że Rzeczpospolita Polska odmawia wywiązania się ze zobowiązań jakie dobrowolnie na siebie przyjęła w związku z podziałem uchodźców/migrantów przebywających obecnie we Włoszech i w Grecji (a nie w Niemczech, czy Francji, na litość boską!). Jak zrobisz imprezę i umówione jest, że każdy przynosi po 0,7L a potem okazuje się, że ktoś przychodzi z pustymi rękami i jeszcze bezczelnie mówi „No nie przyniosłem wódki, bo pomyślałem, że fajniej ją będzie samemu wypić w domu, a jak wszyscy inni swoją przyniosą, to dla mnie przecież i tak starczy.” to nie dość, że go przyjmiesz na imprezę i jeszcze będziesz mu polewał, prawda Lumber?
Cytat:Nie jest.
To po jaką cholerę imasz się tego argumentu?
Cytat:Ale dlaczego chcesz wpuszczać do kraju uchodźców? Nie po to, żeby im pomóc?
Nie, nie po to. Dwóch Litrów Wody nigdy nie posądzaj o empatię i współczucie. Tych ludzi do siebie wpuścić powinniśmy przede wszystkim dlatego, że się do tego jako Rzeczpospolita Polska  zobowiązaliśmy, a mierzona słownością wiarygodność jest na wagę złota. Zresztą, nawet gdybyśmy się do tego nie zobowiązali to i tak powinniśmy to robić by ratując z opresji Greków i Włochów budować rozwiązania, które mogą nam się przydać jak coś faktycznie i na dobre popsuje się na wschodzie i zaczną tu drzwiami i oknami walić „Bracia Słowianie” i to bynajmniej nie po to by za półdarmo odkurzać nam dywany i tyrać po budowach – tak jak pisał o tym już Exeter, jeśli teraz nie pomożemy innym, to gdy znajdziemy się w potrzebie trudniej będzie kogoś przekonać do pomocy nam. I jeszcze jedno - Solidarność. To jest marka pod którą jesteśmy znani na całym świecie i którą odwracając się od tej garstki ludzi bezpowrotnie stracimy.

Ps.
Miałem wrzucić do polecanych artykułów, ale ponieważ dobrze uzupełnia naszą dyskusję, więc linkuję tutaj - Półprawdy PiS o relokacji uchodźców
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
#62
zefciu

Cytat:A co mnie obchodzi narracja lewacka?
Nie musi Cię obchodzić, ona ma się bardzo dobrze bez twojej uwagi. Dodałem ten przymiotnik, ponieważ to ta narracja panuje w mediach i buduje definicję oraz negatywny obraz polskiego ksenofoba.
Można się w nią wpisywać nieświadomie lub świadomie poprzez pozory "umiarkowanych centrystów wcale nie będących lewakami".
Ale aby uściślić o kim mówimy to zadam pytanie pomocnicze. Czy ksenofobem jest osoba, która krytykuje przyjmowanie do Europy muzułmańskich imigrantów zarzucając  zdegenerowanie ich europejskiej społeczności i niedopasowanie kulturowe skutkujące nieprzyjemnymi wydarzeniami? Czy osoba wyrażająca sprzeciw wobec takiej imigracji, okraszając ten sprzeciw zarzutami w kierunku tej społeczności jest ksenofobem?

Cytat:Może ale nie musi. W każdym społeczeństwie istnieją pewne postulaty, których się po prostu nie zgłasza.
Jak widać narzekania na imigrację muzułmańską w tym katalogu przynajmniej w Polsce się nie mieszczą. A tenże katalog jakikolwiek by nie był, powinien podlegać merytorycznej ocenie. Np. po to aby uniknąć podporządkowywania się kreowanemu medialnie tabu, budowanemu przez jakąś opcję polityczno-ideologiczną.
Cytat: Nawet jeśli się czuje, że by się chciało.
Narzekanie na muslimów jest bardzo wygodne w bardzo szerokim towarzystwie (wcale nie tylko u nacjonalistów) w przeciwieństwie do wielu innych tematów, które poza internetem są często towarzyskim tabu.
Cytat: W dzisiejszej Europie zaczynają uchodzić postulaty, które krótko po II Wojnie nie uchodziły.
To znaczy jakie? Postulaty nie wpuszczania do Europy ludzi, którzy w oczach wielu uchodzą za ksenofobów lub deportacja nielegalnych imigrantów?
Cytat:Ale jest to źle ukierunkowane działanie. Łatwo jest spuścić wpierdol śniademu gościowi na ulicy.
70% Polaków wyraża swój sprzeciw i niechęć poprzez spuszczanie wpierdolu przypadkowym śniadym ludziom?
Cytat:Trudniej - rozumieć wartości niesione przez naszą cywilizację i umieć tych wartości bronić.
Jako, że nośnikiem wartości i norm są ludzie to racjonalnym jest dostrzeganie wpływu zmian w strukturze ludności na stan tychże norm i wartości w danym miejscu.
Szczególnie w społecznościach demokratycznych gdzie możliwości polityczne danych grup zależą wprost od ich stanu osobowego w tymże społeczeństwie.

Inna sprawa, że grono krytyków imigracji muzułmańskiej to nie tylko ludzie, którzy mają jakieś swoje różne wizje wartości europejskich, postrzegających te zjawisko jako zagrożenie dla cywilizacji, to także ludzie, którzy bez tej całej otoczki skupiają się na kwestiach bezpieczeństwa. Uniwersalnej kwestii dla wszystkich ludzi na Ziemi, bez względu na genezę cywilizacyjną społeczności, z których się wywodzą.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
#63
lumberjack napisał(a): Ukraińcy nie są uchodźcami to raz, a dwa - nie żerują na litości i miłosierdziu tylko sprawnie wdrażają się w życie w Polsce; bez żadnego żebractwa. I taką postawę szanuję.

Tym bardziej nie powinno być to problemem i jako zwolennik ich przyjmowania powinieneś mieć już kilku w mieszkaniu.  Uśmiech


Cytat:Spoko, ale tak czy owak omawiamy tu sytuację, w której episkopat, tak jak reszta społeczeństwa, został postawiony przed faktem dokonanym. Despotyczna Angela mając wyjebane na zdanie kogokolwiek sama sobie zadecydowała co i jak.

Zarzut był, że nic nie robią - więc bez związku z tematem. Dodatkowo kłamstwo o tym, że Merkel zaprosiła ich do Europy wyjaśnił już 2LH2O

Cytat:Racja. Nawet Fundacja Estera, ta od Miriam Shaded, sprowadziła do Polski ok. 50 chrześcijańskich rodzin syryjskich, z których część prawie od razu wypieprzyła do Niemiec mając w dupie lokalne miłosierdzie i gościnność.
[/quote]

Zatem przyjęcie uchodźców nie powinno być problemem. My ich weźmiemy i dopełnimy zobowiązań zyskując politycznie a oni i tak wrócą skąd przyszli.
Dodatkowo u mnie w mieście byli uchodźcy z tej fundacji. Uciekli nie do Niemiec ale wrócili do Syrii gdyż jak sami twierdzili w ich mieście zrobiło się już bezpiecznie. A i tak im się oberwało za "niewdzięczność" chociaż zachowali się dokładnie tak jak zachowałby się prawdziwy uchodźca.

Ale to jest dość zabawne, że z jednej strony straszy się muzułmańskim zalewem naszego kraju a z drugiej narzeka, że jak ich przyjmiemy to i tak wszyscy do Niemiec uciekną. Czy tylko ja tutaj widzę pewną niekonsekwencję Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#64
Cytat:Zatem przyjęcie uchodźców nie powinno być problemem. My ich weźmiemy i dopełnimy zobowiązań zyskując politycznie a oni i tak wrócą skąd przyszli.
Dodatkowo u mnie w mieście byli uchodźcy z tej fundacji. Uciekli nie do Niemiec ale wrócili do Syrii gdyż jak sami twierdzili w ich mieście zrobiło się już bezpiecznie. A i tak im się oberwało za "niewdzięczność" chociaż zachowali się dokładnie tak jak zachowałby się prawdziwy uchodźca.

Ale to jest dość zabawne, że z jednej strony straszy się muzułmańskim zalewem naszego kraju a z drugiej narzeka, że jak ich przyjmiemy to i tak wszyscy do Niemiec uciekną. Czy tylko ja tutaj widzę pewną niekonsekwencję Duży uśmiech
[/quote]

Gdybyśmy mieli czepiać się szczegółów, to straszenie zalewem muzułmańskim nie ma nic wspólnego z chrześcijańskimi rodzinami Oczko

Poza tym nie wiem, czy zauważyłeś, ale przyjęliśmy więcej niż te kilkanaście osób, które przyjęły Czechy. I co? Według tego, co pisałeś wcześniej, powinniśmy mieć już spokój, a nadal nas obgadują na europejskich salonach.

A akurat akcja Estery miała duży sens, ponieważ przyjechali ludzie, którym naprawdę groziła śmierć w ojczystym kraju, w dodatku sprawdzonych przez lokalne wspólnoty. W ramach relokacji przyjęlibyśmy ludzi, którzy najprawdopodobniej wcale nie chcieliby tu mieszkać, a masowe ucieczki nie zostałyby zignorowane przez państwa unijne, bo im właśnie o to chodzi, żeby ci ludzie nie mieszkali na przykład w Niemczech.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#65
iselin napisał(a):Poza tym nie wiem, czy zauważyłeś, ale przyjęliśmy więcej niż te kilkanaście osób, które przyjęły Czechy. I co? Według tego, co pisałeś wcześniej, powinniśmy mieć już spokój, a nadal nas obgadują na europejskich salonach.

Przecież uchodźcy sprowadzeni przez tą fundację mają się nijak do tych uchodźców których mieliśmy sprowadzić w ramach zobowiązań EU. Tego w żaden sposób nie da się podpiąć pod wypełnianie zobowiązań.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#66
lumberjack,

żyjemy w niebezpiecznym świecie w którym czyha na nas wiele zagrożeń. I nie jest to sytuacja nowa, ani nadzwyczajna, to samo można powiedzieć o poprzednich pokoleniach. Jednym z nich jest islamizm - skrajna forma Islamu mająca polityczne cele realizowane przy użyciu przemocy.
Zagrożenie islamizmem w naszym kraju jest i pozostanie znikomo małe i nie zmieni tego fakt przyjęcia, bądź nie, uchodźców z Bliskiego Wschodu. Obecna burza medialna na ten temat jest wyłącznie mąceniem wody, dla pozyskania elektoratu przez niektóre ugrupowania polityczne. Nie warto byłoby poświęcać temu zagadnieniu choćby jednego zdania, gdyby nie fakt, że polityczna histeria wywołana przez polityków, ma bardzo negatywne konsekwencje dla Polski i Polaków. Przyprawia nam paskudną gębę i zagraża naszym interesom związanym z integracją kontynentu. 
Gdyż w gruncie rzeczy dyskusja w tym wątku nie dotyczy kwestii zagrożenia Europy islamizacją, tylko tego, czy Unia Europejska przetrwa, a jeśli tak, to w jakim kształcie?

Jest mi przykro, że przyłączasz się do tych, którzy usilnie pracują nad rozpadem UE. Ponieważ uważam taki scenariusz za skrajnie dla nas niekorzystny, pozwoliłem sobie na mocne słowa w poprzednim poście. Z jednej strony pragnę za nie przeprosić(pisałem tamten post bezpośrednio po obejrzeniu sejmowego wystąpienia "broszki"), z drugiej, chciałbym poznać Twoją opinię na temat - co jest dla nas większym zagrożeniem, kilka tysięcy uchodźców z Syrii wyznających Islam, czy rozpad UE i osamotnienie Polski wobec wyzwań i zagrożeń współczesności?

Przeczytaj, proszę, ten internetowy artykuł:
Już nawet nie o drugą prędkość chodzi



Iselin,

nieustająco chciałbym usłyszeć od Ciebie, co może zrobić sfrustrowany Norweg swoim ziomkom, których szczerze nienawidzi? A chodzi o ludzi mówiących tym samym językiem co on i wyznających tę samą religię.
Odpowiedz
#67
Dwa Litry Wody napisał(a): Jak już zaznaczyłem, nam może się to wydawać dziwne, ale katolicy wierzą (a przynajmniej takie odnoszę wrażenie) że boskość Jezusa niczego nie ujmuje z jego człowieczeństwa, a bez samozaorania nie byłoby zbawienia. Oczko

A jego człowieczeństwo nic nie ujmuje z jego boskości Oczko

Dwa Litry Wody napisał(a): Po pierwsze - owe sławetne „zaproszenie” kanclerz Merkel wystosowała 4 września 2015 roku, a zatem wtedy, gdy kryzys uchodźczy był już w pełnym rozkwicie. Co więcej, dotyczyło ono ludzi, którzy koczowali już na granicy UE i z którymi Węgrzy nie byli sobie w stanie żadną miarą poradzić.

Dobrze, racja. W tej kwestii już i Exeterowi przyznałem rację.

Dwa Litry Wody napisał(a): Merkel zatem nie spowodowała żadnego kryzysu, ale mu zapobiegła – no, bo chyba nie sądzisz, że ci tłoczący się na węgierskiej granicy ludzie nie mając realnej możliwości wejścia do UE po prostu by się rozeszli. Skończyłoby się rozruchami i masowym, nielegalnym forsowaniem granicy, którego nie zatrzymałaby żadna straż graniczna, ani tym bardziej płoty i druty kolczaste.

Armia by to zatrzymała.

Dwa Litry Wody napisał(a): Po drugie – „zaproszenie” jakie wystosowała Merkel nie dotyczyło całej UE, a konkretnie Niemiec. Te zaś, o ile pamiętam, są krajem suwerennym i nie muszą prosić innych państw UE o zgodę na zaciągnięcie realizowanych z własnych środków zobowiązań.

Dobrze. Więc niech realizują swoje zobowiązania ze swoich środków. Niech nie wymuszają na kimś innym realizacji zobowiązania, do którego sami się zgłosili.

Dwa Litry Wody napisał(a): Po trzecie -  w Niemczech, podobnie jak w Polsce naród sprawuje władzę nie bezpośrednio, a przez wyłonionych w drodze wyborów reprezentantów. Merkel, mając, jak to się dziś modnie mówi, mandat suwerena, podejmuje decyzje za które ponosi odpowiedzialność prawną i polityczną.

No właśnie. Powinna ponieść odpowiedzialność za złamanie unijnego prawa imigracyjnego zawartego w Konwencji Dublińskiej. Wszyscy, którzy oburzają się na PiS o Trybunał Konstytucyjny nie oburzają się jakoś kiedy Merkel łamie Konwencję Dublińską Smutny

Dwa Litry Wody napisał(a): O ile dobrze pamiętam owe „zaproszenie” nie zostało wydane z pogwałceniem niemieckiego prawa, zaś wybory, na których Merkel podda się politycznemu osądowi wyborców mają się odbyć w terminie.

Jeśli polityk łamie prawo to ma odpowiadać przed sądem, a nie przed ludem, który może go lubić i przymknąć oko na jego krejzolskie zachowanie.

Dwa Litry Wody napisał(a): Oczywiście, że nie. Ale przecież nic podobnego nie miało miejsca. Merkel uchodźców/migrantów zapraszała nie do całej UE, a konkretnie do Niemiec, zaś do UE migranci/uchodźcy wpraszają się sami. Analogia po którą sięgasz jest więc kompletnie nie trafiona.

Ok. Skoro nie zaprasza do całej UE, to niech nie straszy całej UE sankcjami za nieprzyjmowanie uchodźców.

Dwa Litry Wody napisał(a): I znów nietrafiona analogia. Straszenie sankcjami ma związek z tym, że Rzeczpospolita Polska odmawia wywiązania się ze zobowiązań jakie dobrowolnie na siebie przyjęła w związku z podziałem uchodźców/migrantów przebywających obecnie we Włoszech i w Grecji (a nie w Niemczech, czy Francji, na litość boską!).

Kiedy i kto w imieniu Polski tak podle się zachował?

Dwa Litry Wody napisał(a): Zresztą, nawet gdybyśmy się do tego nie zobowiązali to i tak powinniśmy to robić by ratując z opresji Greków i Włochów budować rozwiązania, które mogą nam się przydać jak coś faktycznie i na dobre popsuje się na wschodzie i zaczną tu drzwiami i oknami walić „Bracia Słowianie”

Wolę budować rozwiązania takie jakie budują Żydzi w Izraelu.

[Obrazek: israel_ap_600.jpeg]

Dwa Litry Wody napisał(a): i to bynajmniej nie po to by za półdarmo odkurzać nam dywany i tyrać po budowach

Ukraińcy nie pracują za półdarmo. Pracuję czasami z Ukraińcami i znam ich stawki - zarabiają 1/10 lub 1/5 mniej niż ja. A niektórzy tyle samo. To jest jakiś mit, że są u nas białymi murzynami. U nas my sami jesteśmy tanią siłą roboczą.

DziadBorowy napisał(a): Tym bardziej nie powinno być to problemem i jako zwolennik ich przyjmowania powinieneś mieć już kilku w mieszkaniu.  Uśmiech

Jestem zwolennikiem przyjmowania, ale nie pomagania Uśmiech To są ludzie, którzy normalnie żyją i pracują, a nie że idą w żebry licząc na ludzką litość.

DziadBorowy napisał(a): Ale to jest dość zabawne, że z jednej strony straszy się muzułmańskim zalewem naszego kraju a z drugiej narzeka, że jak ich przyjmiemy to i tak wszyscy do Niemiec uciekną. Czy tylko ja tutaj widzę pewną niekonsekwencję Duży uśmiech

Polska nie musi być zalana muzułmanami. Francja nie jest wcale nimi zalana, a i tak jest już sparaliżowana - wszystkie służby, łącznie z rezerwami są w ciągłym użyciu, co generuje takie koszty, że nie wiem czy te muslimy odpracują to w ciągu całego swojego życia.

exeter napisał(a): żyjemy w niebezpiecznym świecie w którym czyha na nas wiele zagrożeń.

Więc dodajmy sobie jeszcze jedno, tak?

exeter napisał(a): Zagrożenie islamizmem w naszym kraju jest i pozostanie znikomo małe i nie zmieni tego fakt przyjęcia, bądź nie, uchodźców z Bliskiego Wschodu.

Zmieni.

Cytat:Szef niemieckiego kontrwywiadu stwierdził, że służby źle oceniły plany bojowników Daesh. W niedzielnym wywiadzie dla "Die Welt am Sonntag" Hans-Georg Maassen przyznał, że Niemcy nie podejrzewali, że wśród uchodźców ukryją się terroryści.
 
Jak podkreślił Maassen, niemieckie służby uznały taki scenariusz za mało prawdopodobny. Kontrwywiad ocenił, że dla islamistów będzie to zbyt duże ryzyko.
- Chociaż nie musieli udawać uchodźców, to zrobili to, żeby zademonstrować nam swoją siłę - powiedział niemieckim dziennikarzom.

Niemieckie służby wiedzą również o co najmniej 300 próbach rekrutacji uchodźców przez bojowników, którzy są już w kraju. Szef Urzędu Ochrony Konstytucji liczbę islamskich bojowników, którzy przebywają obecnie na terytorium Niemiec i zagrażają bezpieczeństwu, ocenił na 1100 osób. 

Szef Urzędu Ochrony Konstytucji zdradził również, że 70 proc. osób, które przekraczają niemiecką granicę jako uchodźcy, nie posiada ważnego paszportu. Jak przyznaje Maassen oznacza to, że ich dokumenty wystawiane są jedynie na postawie dostarczonych przez migrantów informacji. 

- Obawiam się, że mamy w bazie danych sporo informacji na temat osób, które stanowią dla nas zagrożenie. Nie wiemy jednak, że są w naszym kraju ponieważ przebywają tu pod fałszywych nazwiskiem - ocenił Maassen.
Nie pierwszy raz szef kontrwywiadu zwraca uwagę na zagrożenie, jakie stanowią ukrywający się wśród uchodźców terroryści. Jeszcze w lutym, podczas wywiadu dla niemieckiej telewizji, szef agencji przyznał, że bojownicy Daesh przedostają się do Europy przebrani za uchodźców.

http://www.defence24.pl/346812,niemcy-pr...lismy-blad

Cytat:Obecna burza medialna na ten temat jest wyłącznie mąceniem wody, dla pozyskania elektoratu przez niektóre ugrupowania polityczne.

Od rana do wieczora pracuję i nie jestem na bieżąco z tym co jest obecnie burzą medialną. Od dawien dawna mam prawidłowy stosunek do wyznawców islamu. Nawet gdyby nie było fali uchodźców to i tak nie wpuściłbym ani jednego Ahmeda. Islam propaguje gówniane wartości. Tam gdzie islam tam smród i ubóstwo (wyjątki to kraje z ropą oczywiście); tam prześladowane kobiety, chrześcijanie i geje; tam zakaz alkoholu i wieprzowiny. Tam podziały na wyrzynające się wzajemnie odłamy islamu (szyci vs sunnici). Nie chcę, żeby mi się tu panoszyły jakieś nośniki islamu i tyle. Won na pustynie i tyle. Niech się zajmą jebaniem głową o podłogę pięć razy dziennie i zostawią wszystkich normalnych ludzi w spokoju.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#68
Wiedziałam, że temat zostanie sprowadzony znowu do zalewania Europy muzułmanami i jak się przed nimi bronić. Czterdzieści dziewięć tematów do plucia za mało, musiał powstać pięćdziesiąty.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
#69
lumberjack,

po namyślę jestem gotów się z Tobą zgodzić - islamizm stanowi bardzo poważne zagrożenie dla Polaków. Straszenie islamistami, obok przekupstwa publicznymi pieniędzmi, było główną przyczyną zwycięstwa wyborczego PISu w 2015 i przejęcia przez to środowisko pełnej władzy w kraju.
A konsekwencją tego faktu jest totalna dewastacja Polski i naszego wizerunku za granicą. W tym sensie islamiści rzeczywiście są zagrożeniem, ale tego zagrożenia nie wywołują ich karabiny i bomby, wywołują je nasze lęki i fobie.
W ich wyniku powierzyliśmy fotel Prezydenta kraju temu człowiekowi:
Jedno zdjęcie prezydenta i... internet ma używanie. Co zrobił Andrzej Duda?
A to ma gorsze skutki od wybuchu w warszawskim metrze.

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):Zagrożenie islamizmem w naszym kraju jest i pozostanie znikomo małe i nie zmieni tego fakt przyjęcia, bądź nie, uchodźców z Bliskiego Wschodu.

Zmieni. 
Zamachowcy z Paryża, Londynu, Brukseli, byli obywatelami UE i mogli przemieszczać się po całym jej terytorium. Przyjęcie przez Polskę 10 000 syryjskich uchodźców w najmniejszym stopniu nie zwiększało swobody manewru potencjalnych zamachowców.
Odpowiedz
#70
Boże lumberjack ale pierdolisz tą Francę aż głowa boli. Muzułmanie byli tam od dawna i był spokój, niedawne zamachy są organizowane przez Państwo Islamskie, z którym jest w stanie wojny, a nie przez randomowych wyznawców Allacha, bo mają jakiś przełącznik w głowie. Wielu z nich także ja potępia, a niektórzy biali Europejczycy zamiast solidaryzować się z obywatelami własnego kraju wykorzystują każdą okazję do rasistowskich podziałów. Co może przynieść profity innym siatkom terrorystycznym w przyszłości
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#71
lumberjack napisał(a): No właśnie. Powinna ponieść odpowiedzialność za złamanie unijnego prawa imigracyjnego zawartego w Konwencji Dublińskiej. Wszyscy, którzy oburzają się na PiS o Trybunał Konstytucyjny nie oburzają się jakoś kiedy Merkel łamie Konwencję Dublińską
Jakoś nie widzę braku oburzenia na politykę Merkel. A to, że ludzie mniej się tym oburzają, wynika chyba z daleko większej istotności rozebrania mechanizmów kontrolnych władzy, niż przyjęcia jakieś tam liczby uchodźców, których pewnie się nawet na oczy nie zobaczy.
lumberjack napisał(a): Kiedy i kto w imieniu Polski tak podle się zachował?
Ponoć nasi mistrzowie polityki i dyplomacji. Tu ciekawy artykuł na ten temat: http://www.rp.pl/Uchodzcy/305229886-Polp...mplate=%00
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#72
Lumberjack
Cytat:Armia by to zatrzymała.
A zastanawiałeś się jakim odbyłoby się to kosztem i jakie miałoby konsekwencje? Również dla nas.
Cytat:Dobrze. Więc niech realizują swoje zobowiązania ze swoich środków. Niech nie wymuszają na kimś innym realizacji zobowiązania, do którego sami się zgłosili.
I tak przecież robią. Przypominam, że słynna kwestia podziału imigrantów/uchodźców dotyczy osób przebywających we Włoszech i w Grecji, a nie w Niemczech.
Cytat:No właśnie. Powinna ponieść odpowiedzialność za złamanie unijnego prawa imigracyjnego zawartego w Konwencji Dublińskiej.
Które konkretnie z postanowień Konwencji Dublińskiej złamała Merkel przyjmując uchodźców/migrantów bezpośrednio do Niemiec? Proszę wskazać stosowny artykuł i punkt. Proszę ponadto wskazać sąd właściwy dla rozpatrzenia takiej sprawy.
A  tak nawiasem mówiąc, jak do Konwencji Dublińskiej ma się działalność fundacji Estera i inicjatywa dotycząca korytarzy humanitarnych?
Cytat:Jeśli polityk łamie prawo to ma odpowiadać przed sądem, a nie przed ludem, który może go lubić i przymknąć oko na jego krejzolskie zachowanie.
Ależ w demokratycznym państwie polityk zawsze staje przed ludem – to się nazywa wybory. I Merkel przed takim osądem stanie bodajże we wrześniu, a z jakim skutkiem, to sobie dopiero zobaczymy.
Cytat:Ok. Skoro nie zaprasza do całej UE, to niech nie straszy całej UE sankcjami za nieprzyjmowanie uchodźców.
Ależ sankcje dotyczą niewywiązania się ze zobowiązań dotyczących relokacji imigrantów/uchodźców przebywających w Grecji i we Włoszech – i Lumberjack dobrze przecież o tym wie, prawda?
Cytat:Kiedy i kto w imieniu Polski tak podle się zachował?
Jeśli masz na myśli Decyzję Rady (UE) 2015/1601  z dnia 22 września 2015 r. to za jej przyjęciem głosowała ówczesna minister MSW - Teresa Piotrowska. Natomiast co do zobowiązań Drużyny Dobrej zmiany, to podałem ci link, który powielił Roan Shiran
Cytat:Wolę budować rozwiązania takie jakie budują Żydzi w Izraelu.
To uważaj, bo marzenia się czasem spełniają i być może doczekasz jeszcze w Polsce  muru – tyle, że takiego jak ten w Berlinie…
Cytat:Ukraińcy nie pracują za półdarmo. Pracuję czasami z Ukraińcami i znam ich stawki - zarabiają 1/10 lub 1/5 mniej niż ja. A niektórzy tyle samo. To jest jakiś mit, że są u nas białymi murzynami. U nas my sami jesteśmy tanią siłą roboczą.
Racja. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku poważnego konfliktu czy kryzysu na wschodzie z falą uchodźców (a nie gastarbeiterów) zderzymy się w pierwszym rzędzie my. Jeśli zaś kontynuowana będzie obecna polityka Warszawy - którą można streścić w słowach: sami w sobie dla siebie – to w przypadku takiej kryzysowej sytuacji cała UE będzie nam mogła z czystym sumieniem pokazać fakersa. I z pewnością to zrobi.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
#73
Dragula napisał(a): Boże lumberjack ale pierdolisz tą Francę aż głowa boli. Muzułmanie byli tam od dawna i był spokój, niedawne zamachy są organizowane przez Państwo Islamskie, z którym jest w stanie wojny, a nie przez randomowych wyznawców Allacha, bo mają jakiś przełącznik w głowie. Wielu z nich także ja potępia, a niektórzy biali Europejczycy zamiast solidaryzować się z obywatelami własnego kraju wykorzystują każdą okazję do rasistowskich podziałów. Co może przynieść profity innym siatkom terrorystycznym w przyszłości
Im więcej muzułmanów tym więcej radykałów islamskich. Masz 20 muzułmanów, masz 1 fundamentalistę. Masz 40, masz 2 fundamentalistów. Im więcej muzułmanów tym ciężej służbą śledzić podejrzane osoby. Śledzenie 1 osoby rocznie to wydatek kilkudziesięciu tyś euro. Im więcej muzułmanów tym łatwiej ukryć się terrorystom, i tym większe znajdą wsparcie w kraju w, którym chcą doprowadzić do ataku.
Dwa Litry Wody
Cytat:Racja. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku poważnego konfliktu czy kryzysu na wschodzie z falą uchodźców (a nie gastarbeiterów) zderzymy się w pierwszym rzędzie my. Jeśli zaś kontynuowana będzie obecna polityka Warszawy - którą można streścić w słowach: sami w sobie dla siebie – to w przypadku takiej kryzysowej sytuacji cała UE będzie nam mogła z czystym sumieniem pokazać fakersa. I z pewnością to zrobi.
 Jedno założenie ukryte jest w twojej tezie. Że politycy kierują się w swoich decyzją jakąś chęcią rewanżu czy też zemsty.

exeter napisał(a): W tym sensie islamiści rzeczywiście są zagrożeniem, ale tego zagrożenia nie wywołują ich karabiny i bomby, wywołują je nasze lęki i fobie.

Wśród muzułmanów w Europie jest wyższa przestępczość  oraz wyższe bezrobocie. Połowa muzułmanów na pierwszym miejscu utożsamia się ze swoją religią, dopiero w drugiej kolejności z państwem w którym mieszkają. Po co nam ludzie którzy nie utożsamiają się  z Polską?  Nawet gdyby muzułmanie nie stanowili realnego zagrożenia to czy Polacy nie mają prawa sami decydować o tym jak ma wyglądać ich kraj? Może ja nie chcę np dodatkowej rywalizacji o pracę czy o kobiety? Może ze względów estetycznych nie podobają mi się muzułmańskie stroje, zwyczaje i religia? Dość mam katolickich radykałów i ich uczuć religijnych. Po co mi jeszcze bardziej religijna i bardziej radykalna grupa? Może mi się podoba to że w Polsce nie ma wyraźnego zróżnicowania etnicznego? Polacy mnie nie szanują. Jaka jest szansa że muzułmanie będą mnie szanować?
Jeżeli w jakimś państwie jest zbyt duże zróżnicowanie etniczne negatywnie to wpływa na jego rozwój, powoduje konflikty.
Odpowiedz
#74
bombom napisał(a): Im więcej muzułmanów tym więcej radykałów islamskich. Masz 20 muzułmanów, masz 1 fundamentalistę. Masz 40, masz 2 fundamentalistów. Im więcej muzułmanów tym ciężej służbą śledzić podejrzane osoby.


Grubo Zdziwko A jako pracę domową weź przeczytaj zasady tworzenia liczby mnogiej i interpunkcji, bo nie wiem co gorsze, imigrant (albo ogólnie "obcy") uczący się języka polskiego i robiący błędy czy rodowity Polak gardzący częścią swojej kultury i w dodatku uważający się za lepszego od "ONYCH".



bombom napisał(a): Polacy mnie nie szanują. Jaka jest szansa że muzułmanie będą mnie szanować?


Skoro nie ma różnicy to po jaką cholerę dołączasz to do litania argumentów?

bombom napisał(a): Jeżeli w jakimś państwie jest zbyt duże zróżnicowanie etniczne negatywnie to wpływa na jego rozwój, powoduje konflikty.

O, ale tego z całą pewnością bombom nie potrafi udowodnić. Duży uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
#75
Nie chcę obrazić twoich uczuć językowych. Dlatego nie odpowiem.
Odpowiedz
#76
bombom,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):W tym sensie islamiści rzeczywiście są zagrożeniem, ale tego zagrożenia nie wywołują ich karabiny i bomby, wywołują je nasze lęki i fobie.

Wśród muzułmanów w Europie jest wyższa przestępczość  oraz wyższe bezrobocie. Połowa muzułmanów na pierwszym miejscu utożsamia się ze swoją religią, dopiero w drugiej kolejności z państwem w którym mieszkają. Po co nam ludzie którzy nie utożsamiają się  z Polską?  
Najwyraźniej nie śledziłeś dyskusji w tym wątku. Gdybyś ją czytał, wiedziałbyś, że według mnie właściwym pytaniem nie jest - po co nam uchodźcy, tylko - po co nam UE? Przyjmując uchodźców, chronimy Unię.
Cała reszta twoich zarzutów to truizmy. Wśród polskich imigrantów(ekonomicznych) na Wyspach, czy w Norwegii, też jest wyższe bezrobocie i wyższy wskaźnik przestępczości niż w miejscowych populacjach, i co? Społeczeństwa, angielskie i norweskie też powinny powiedzieć - nie chcemy Polaków? Anglicy tak powiedzieli i jak na tym wyszli? Oczko
Cytat:Nawet gdyby muzułmanie nie stanowili realnego zagrożenia to czy Polacy nie mają prawa sami decydować o tym jak ma wyglądać ich kraj? Może ja nie chcę np dodatkowej rywalizacji o pracę czy o kobiety? 
Naturalnie, Polacy mają takie prawo, i w jego ramach wyrazili dobrowolną zgodę na integrację z innymi państwami Europy. Podpisanie Układu z Schengen, na którym tak bardzo nam zależało, częściowo ogranicza naszą swobodę decydowania o tym kto wjedzie na teren Polski. Ten argument był podnoszony w kampanii przedreferendalnej i jak widać po jej wynikach nie zdołał przekonać większości wyborców. 
Cytat:Może ze względów estetycznych nie podobają mi się muzułmańskie stroje, zwyczaje i religia? Dość mam katolickich radykałów i ich uczuć religijnych. Po co mi jeszcze bardziej religijna i bardziej radykalna grupa? Może mi się podoba to że w Polsce nie ma wyraźnego zróżnicowania etnicznego? Polacy mnie nie szanują. Jaka jest szansa że muzułmanie będą mnie szanować?

Jeżeli w jakimś państwie jest zbyt duże zróżnicowanie etniczne negatywnie to wpływa na jego rozwój, powoduje konflikty.
Już o tym pisałem, największym wyzwaniem podczas tworzenia cywilizacji było i nadal jest w miarę bezkonfliktowa egzystencja różnych i niespokrewnionych ze sobą ludzi. To trudne, gdyż nasze mózgi źle znoszą obecność obcego w pobliżu. Tym niemniej jest to możliwe a państwa są przykładem skutecznego zrealizowania takiej idei. Obecnie próbujemy wejść na kolejny, wyższy stopień integracji, ponadpaństwowej i oby nam się to udało, gdyż alternatywą dla tego procesu jest wojna.
My, Europejczycy, mamy dodatkowy problem, jesteśmy oazą dobrobytu i pokoju wśród morza biedy i nieszczęść. Z tego powodu stanowimy naturalny kierunek migracji. Będzie się ona nasilała wraz ze zmianami klimatu i rosnącą populacją w krajach najbliższego sąsiedztwa. I chcemy, czy nie, będziemy musieli wypracować wspólną politykę Europy wobec tego zjawiska. Chowanie głowy w piasek i trzymanie się zasady - moja chata z kraja, nie powstrzymają kolejnych fal migracji. Lepiej przygotuj się na nie i polub obce stroje, zwyczaje i religie.
Odpowiedz
#77
exeter napisał(a): Zamachowcy z Paryża, Londynu, Brukseli, byli obywatelami UE i mogli przemieszczać się po całym jej terytorium. Przyjęcie przez Polskę 10 000 syryjskich uchodźców w najmniejszym stopniu nie zwiększało swobody manewru potencjalnych zamachowców.

Byli obywatelami UE, bo byli już kolejnym pokoleniem - byli dziećmi wcześniejszych muslimskich imigrantów. Czyli piszesz, że imigranci to bomba z opóźnionym zapłonem.

1 generacja szkodzi w ten sposób, że jest ciężarem żerującym na socjalu
2 generacja żeruje na socjalu i bierze się za terroryzm

Ale to wszystko jest przecież niemożliwe skoro twierdzisz, że ich bytność w takiej Francji czy Niemczech ma stanowić turbodoładowanie demograficzne i gospodarcze tychże krajów.

Dragula napisał(a): Boże lumberjack ale pierdolisz tą Francę aż głowa boli. Muzułmanie byli tam od dawna i był spokój

https://ateista.pl/showthread.php?tid=24...#pid221205 - mój post z 2009 r.

Cytat:Ostatni Sylwester we Francji - w całym kraju spłonęło 1147 samochodów

Od tamtej pory liczba zniszczonych samochodów rośnie - w 2007 roku było ich aż 43 tysiące. To oznacza, że we Francji codziennie chuligani niszczą 118 samochodów swoich rodaków. Władze mają z tym poważny problem - interweniujące jednostki policji i strażaków często są atakowane przez lokalne gangi. Końca podpaleń nie widać, tym bardziej, że niektórzy w ten sposób pozbywają się swoich aut, wyłudzając ubezpieczenia. Ostrożne szacunki mówią, że aż jedna piąta spalonych samochodów to próba dorobienia kilku euro.

Już co najmniej od 10 lat imigranci są we Francji problemem. Od dwóch lat jest permanentny stan wyjątkowy czyli jesteśmy właśnie naocznymi świadkami jak Francja coraz bardziej nie radzi sobie z muslimami.

Nawet przyjmując, że 1/5 podpaleń to próba wyłudzenia odszkodowania, to 4/5 stanowi ogromną liczbę.

Dragula napisał(a): iedawne zamachy są organizowane przez Państwo Islamskie, z którym jest w stanie wojny, a nie przez randomowych wyznawców Allacha, bo mają jakiś przełącznik w głowie.

Jak się pięć razy dziennie jebie głową o podłogę, to cholera wie co tam w środku może być. Przypuszczam, że kupa.

Dragula napisał(a): Wielu z nich także ja potępia, a niektórzy biali Europejczycy zamiast solidaryzować się z obywatelami własnego kraju wykorzystują każdą okazję do rasistowskich podziałów.
Nie ma rasistowskich podziałów. To co teraz widać to narastająca postawa antyislamska. Coraz więcej ludzi po prostu gardzi (i słusznie) islamem - i bez znaczenia jest to czy muzułmanin jest białasem, czarnuchem, żółtkiem czy ciapajczykiem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#78
lumberjack,

Cytat:
exeter napisał(a): napisał(a):Zamachowcy z Paryża, Londynu, Brukseli, byli obywatelami UE i mogli przemieszczać się po całym jej terytorium. Przyjęcie przez Polskę 10 000 syryjskich uchodźców w najmniejszym stopniu nie zwiększało swobody manewru potencjalnych zamachowców.

Byli obywatelami UE, bo byli już kolejnym pokoleniem - byli dziećmi wcześniejszych muslimskich imigrantów. Czyli piszesz, że imigranci to bomba z opóźnionym zapłonem. 

1 generacja szkodzi w ten sposób, że jest ciężarem żerującym na socjalu
2 generacja żeruje na socjalu i bierze się za terroryzm

Ale to wszystko jest przecież niemożliwe skoro twierdzisz, że ich bytność w takiej Francji czy Niemczech ma stanowić turbodoładowanie demograficzne i gospodarcze tychże krajów.
Wszyscy imigranci to "bomba z opóźnionym zapłonem". Czasem dosłownie - Unabomber Kaczynski
I każda imigracja wiąże się z kłopotami, lub problemami. Rzecz w tym lumber, że my nie stoimy przed wyborem - przyjąć imigrantów, lub ich nie przyjmować, z powodu ewentualnych korzyści, lub kłopotów jakie będą się z tym wiązały, tylko, musimy ich przyjąć, żeby nasz świat nie zawalił się nam na głowy. To są względy czysto pragmatyczne, ale dochodzą do nich emocje i ludzka potrzeba spieszenia bliźnim z pomocą. Nie możesz ich lekceważyć.

Jeśli imigranci są ciężarem dla socjalu, tym większym ciężarem jest rodzima populacja pobierająca socjal, wielokrotnie przewyższająca liczbą obcych przybyszów. Rozwiązaniem tego problemu jest ograniczanie socjalu a nie zamykanie granic. Problemem Europy Zachodniej jest brak integracji i dlatego w drugim pokoleniu dochodzi do tragedii. My nawet przez moment nie zastanowiliśmy się, jak taką integrację przeprowadzić, za to robimy bardzo dużo by ją maksymalnie utrudnić albo uniemożliwić. To jest sedno poczynań obecnej władzy i .... tego, co Ty wypisujesz na forum. Wybacz, muszę to napisać - jesteście, i obecna władza i Ty,  szkodnikami! Gdyż bez względu na to co obecnie sądzi pani premier "broszka", i co Ty sądzisz na ten temat, nikt i nic nie zapobiegnie pojawieniu się obcych także u nas.

Korzyści z imigracji są oczywiste i nie ma się co nad nimi rozwodzić, ale w kontekście dyskusji o zagrożeniu islamem są na bardzo odległym planie.
Odpowiedz
#79
Roan Shiran napisał(a): Jakoś nie widzę braku oburzenia na politykę Merkel. A to, że ludzie mniej się tym oburzają, wynika chyba z daleko większej istotności rozebrania mechanizmów kontrolnych władzy, niż przyjęcia jakieś tam liczby uchodźców, których pewnie się nawet na oczy nie zobaczy.

Ok, jedno jest bardziej ważne, drugie mniej - ale w obu przypadkach prawo jest łamane.

Dwa Litry Wody napisał(a): A zastanawiałeś się jakim odbyłoby się to kosztem i jakie miałoby konsekwencje? Również dla nas.

Czasami trzeba wybrać mniejsze zło, żeby zapobiec większemu.

Dwa Litry Wody - odpiszę później.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#80
lumberjack napisał(a): Czasami trzeba wybrać mniejsze zło, żeby zapobiec większemu.

Rozjechanie czołgami tysięcy ludzi, nawet jeżeli idą na Zachód tylko po zasiłki, jest mniejszym złem, niż zamachy terrorystyczne?
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości