Dajta spokój, nie karmcie.
Przecież tu nie chodzi by złapać króliczka ale by gonić go.
Na początku potraktowałem ten wątek w kategoriach humorystycznych albo swoistego ćwiczenia się w sprowadzaniu wszystkiego do absurdu.
Ale widzę, że autor brnie na całego, że na dziesiątki oczywistych dowodów reaguje sakramentalnym "ŻADNEGO DOWODU".
Mnie to przestało już bawić, chcecie to marnujcie czas i prąd.
Przecież tu nie chodzi by złapać króliczka ale by gonić go.
Na początku potraktowałem ten wątek w kategoriach humorystycznych albo swoistego ćwiczenia się w sprowadzaniu wszystkiego do absurdu.
Ale widzę, że autor brnie na całego, że na dziesiątki oczywistych dowodów reaguje sakramentalnym "ŻADNEGO DOWODU".
Mnie to przestało już bawić, chcecie to marnujcie czas i prąd.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.