@Dragula - przede wszystkim problemem jest to, że nie wiemy jakiego dowodu on oczekuje. Bo dowodu formalnego, wyprowadzonego z aksjomatów dać nie możemy. Skoro on zaś mówi "wyjaśnienia to nie dowody", to czego by chciał?
Ogólnie zasadą w dyskusji z kreacjonistami, geocentrystami i płaskoziemcami jest to, że każemy im a priori podać kryteria, jakie musi spełniać argument, który by przyjęli. Zwykle się okazuje, że nie potrafią tego zrobić, albo wymyślają takie kryteria, które z założenia są niespełnialne. W przeciwnym wypadku, niezależnie, jaki argument się im poda, zawsze coś wymyślą.
Ogólnie zasadą w dyskusji z kreacjonistami, geocentrystami i płaskoziemcami jest to, że każemy im a priori podać kryteria, jakie musi spełniać argument, który by przyjęli. Zwykle się okazuje, że nie potrafią tego zrobić, albo wymyślają takie kryteria, które z założenia są niespełnialne. W przeciwnym wypadku, niezależnie, jaki argument się im poda, zawsze coś wymyślą.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson
— Brandon Sanderson