@matsuka, te setki eksperymentów z youtube'a, w których ktoś gołym okiem nie widział całego statku, zaś po użyciu przyrządu optycznego (jakiego?) i przybliżeniu lunetą stwierdził, że widzi cały statek... Jaką ci eksperymentatorzy dają gwarancję, że obiekt w międzyczasie się nie poruszył? Gdzie się podział Twój sceptycyzm.
A złudzenia optyczne są ludzkości znane i bardzo dobrze opisane. Wyobraź sobie, że mnie o nich tłukli nie tylko na fizyce, ale i na malarstwie, historii sztuki i fotografice
Słyszałeś o entasis? Tak sobie starożytni radzili z pozorną wklęsłością linii prostych w kolumnach doryckich.
I jeśli jakiś płaskoziemiec twierdzi, że istnieje złudzenie optyczne, powodujące wraz ze wzrostem od obserwowanego obiektu "wchłanianie" czy też zanikanie wyłącznie dolnej części obiektu, to jest zobligowany to zjawisko wskazać, jak się nazywa i kto je zaobserwował. Nie Ty masz ten obowiązek, tylko ta osoba, która tak twierdzi.
A złudzenia optyczne są ludzkości znane i bardzo dobrze opisane. Wyobraź sobie, że mnie o nich tłukli nie tylko na fizyce, ale i na malarstwie, historii sztuki i fotografice
Słyszałeś o entasis? Tak sobie starożytni radzili z pozorną wklęsłością linii prostych w kolumnach doryckich.
I jeśli jakiś płaskoziemiec twierdzi, że istnieje złudzenie optyczne, powodujące wraz ze wzrostem od obserwowanego obiektu "wchłanianie" czy też zanikanie wyłącznie dolnej części obiektu, to jest zobligowany to zjawisko wskazać, jak się nazywa i kto je zaobserwował. Nie Ty masz ten obowiązek, tylko ta osoba, która tak twierdzi.