białogłowa napisał(a): Refrakcja tłumaczyłaby przesunięcia jednych części obiektu względem innych, albo jakieś w miarę regularne deformacje obrazu, a nie odcięcie jak od linijki dolnego pokładu statku. Tak myślę, ja w każdym razie nigdy takiej deformacji nie widziałam. A poniżej jeszcze dwa fajne zdjęcia wykonane w odstępie kilku sekund i z różnych wysokości. Co takiego się stało, że na jednym tajemnicze zjawisko optyczne wystąpiło, a na drugim już nie?
Statek po zatonięciu i przed zatonięciem. Cwane, tak to poprzestawiać.
Sebastian Flak