magicvortex napisał(a): Jak ktoś jest na tyle porąbany żeby uwierzyć matsuce to wydaje mi się że zrobi to niezależnie od tego ilu forumowiczów mu udowodni błędne myślenie.No nie, to nie tak. Oczywiście, że nie ma ludzi tak porąbanych, żeby uwierzyć. JESZCZE nie ma. Ale są ludzie tylko lekko porąbani, a w zasadzie jeszcze wcale nieporąbani, tylko po prostu źle wychowani i ryzykujący porąbanie w przyszłości. Taki źle wychowany człowiek myśli sobie: No tak, jasne, Ziemia jest kulista, bo tak myśli prawie każdy, więc ja też, ale zasadniczo istnieją tacy, którzy myślą inaczej, i ich argumenty mają jakąś wartość". No więc nie, nie mają, ale aby to wykazać, nie można ich pozostawiać bez komentarza. Moim zdaniem rozkwit pseudonauk - może nie aż tak absurdalnych, jak płaskoziemstwo, ale za to bardziej szkodliwych, jak antyszczepionkizm - bierze się z tego, że rozsądni ludzie - w tym, niestety, naukowcy - na widok bzdur tylko pukają się w głowę, myśląc "kto w to uwierzy?"
Dragula napisał(a): ZaKotem - przyznaj, że po prostu nie możesz się powstrzymać, blędy łatwe do wytknięcia i skorygowania to smakowity kąsek w sieciWcale nie, rozmawiam z trollami, bo lubię, ale mogę przestać, jak tylko zechcę! Mogę przestać w każdej chwili!
No dobra, czuję do niego pewien pociąg. Ale wcale nie dlatego, że prezentuje poziom sparingowy manekina, ale pomimo tego. Po prostu, lepszych nie dowieźli, biere, co dają bez kartek.